Wspaniałe wakacje!

Pisemny: 27 sierpień 2012
Czas podróży: 4 — 14 sierpień 2012
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 6.0
Usługa: 6.0
Czystość: 6.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 6.0
Wspaniał e wakacje!
Odpoczywaliś my z mę ż em i có rką od 4 sierpnia do 14 sierpnia 2012 roku w Agia Pelagia w hotelu Nicolas Villas 3*. Wzię liś my bilet z Tez Tour, za któ ry wielkie dzię ki naszemu touroperatorowi Albina! Bardzo mi się wszystko podobał o.
Hotel, któ ry mieliś my miał tylko 3 gwiazdki, pokó j 206 Pokó j rodzinny (dwa pokoje), nasz pokó j był od razu wliczony w cenę . w recepcji nie musieliś my nic dopł acać . Pokó j nie został zał atwiony od razu, musieliś my czekać , aż zostaną zwolnieni i posprzą tani. W pokoju jest toaleta i prysznic, przy okazji weź ze sobą szampon i ż el pod prysznic, nie ma też suszarki do wł osó w. W jednym pokoju mieliś my dwie sofy przeznaczone dla 1 osoby, komplet kuchenny ze zlewem, kuchenką elektryczną i minilodó wką . Korzystaliś my tylko z lodó wki. Drugi pokó j miał ż elazne podwó jne ł ó ż ko, dwie szafki nocne i szafę z sejfem. Sejf jest pł atny (za 11 dni zapł aciliś my 15 euro), klucz moż na odebrać w recepcji. Klimatyzacja też jest pł atna 7 euro dziennie, pilota wzię liś my na jeden dzień , korzystaliś my z cał ego urlopu, gdy wynajmowaliś my pokó j, nikt nam nie powiedział ani sł owa o dopł acie.

Jedzenie był o cał kiem przyzwoite, jedz i pij ile chcesz. Wybó r nie jest taki sam jak w Egipcie i Turcji, ale za każ dym razem coś nowego w zasadzie nie znudził o się . Rano zawsze jajka na twardo i smaż one lub jajecznica, wypieki (mini buł eczki są zawsze tego samego rodzaju), wę dliny i kawał ki sera, ogó rki i pomidory, oliwki, jogurt (bardziej jak nasza ś mietana), pł atki zboż owe, mleko, pł ynna czekolada, dż emy, herbata, kawa. Ich herbata naprawdę nie jest taka sama jak nasza, jest sł abo parzona i gł ó wnie zioł owa. W restauracji znajdował się automat z napojami typu Sprite, Cola itp. , był a tam ró wnież woda. A urzą dzenie z czerwonym i biał ym pó ł sł odkim winem z opakowań w zasadzie jest cał kiem znoś ne. Obiady i kolacje są bardzo podobne, zawsze jest jedno danie mię sne, jest to smaż ona lub duszona wieprzowina, woł owina, kurczak, ryż , smaż one ziemniaki w piekarniku lub frytki, gulasz warzywny, ś wież e warzywa, ser feta (lub rustykalny, jak ), oliwki, jogurt, sał atki warzywne z dodatkiem kwaś nej ś mietany, melona owocowego, arbuza i winogron (bardzo sł odkie i smaczne). Na obiad był a też zupa (mieliś my dwa rodzaje - groszek i cebula), oczywiś cie trudno to nazwać zupą , raczej pł ynnym gorą cym gulaszem. Co najważ niejsze, nikt nie był gł odny. Jeś li wybrał eś się na wycieczkę i przegapił eś lunch, z wyprzedzeniem podeszli do recepcji i zamó wili pudeł ko na lunch, a rano, kiedy jedli ś niadanie, zabrali je.
Nigdy nawet nie pł ywaliś my w basenie naszego hotelu, morze wystarczył o, aby się udać . Prawie nie siedzieliś my przy barze przy basenie, wypiliś my kilka razy piwo z beczki, piwo był o normalne, wydawał o mi się , ż e jest lepsze niż w Egipcie. W barze nie zabrano nic wię cej, wię c nie ma nic do powiedzenia. Teren hotelu jest mał y, ale doś ć przytulny. Aby nie zakł ó cać snu, zamknę liś my okna i wł ą czyliś my klimatyzator. firmy zebrał y się przy barze przy basenie i gł oś no rozmawiał y, a muzyka grał a doś ć gł oś no. Personel hotelu nie zna ję zyka rosyjskiego, dlatego wymagana jest przynajmniej niewielka znajomoś ć ję zyka angielskiego. I ogó lnie na Krecie nikt nie zna ję zyka rosyjskiego, ale w zasadzie moż na tł umaczyć się ludź mi i palcami, jak mó wią . Jeś li uczysz się podstawowych zwrotó w w ję zyku greckim, takich jak dzię kuję , dzień dobry itp. - wtedy stosunek do ciebie natychmiast zmieni się na lepsze. Có ż , a co najważ niejsze, zachowuj się w sposó b przyjazny i kulturalny, wtedy taki sam stosunek bę dzie do Ciebie.
Plaż a znajdował a się.15 minut spacerem od hotelu, miejska, czyli tzw. wszyscy przychodzą , zawsze był o duż o ludzi. Leż ak kosztuje 2 euro, parasol też.2 euro, moż na był o nie brać leż aka z parasolem, wielu leż ał o na rę cznikach i narzutach. Ró wnież wiele kupionych parasoli (koszt od 8 euro). Plaż a jest piaszczysta, wejś cie do wody piaszczyste i kamieniste, zrobiliś my bez koralowych kapci. Zabraliś my ze sobą pł etwy, fajki i maski. Pł ywaliś my w nich prawie codziennie, nie ż ał owaliś my, ż e zabraliś my je ze sobą . Woda jest czysta, chł odna, kolor jest tak pię kny, ż e trudno to opisać , trzeba to zobaczyć ! Był o doś ć gorą co i sł onecznie, rano o 9.30 w cieniu był o +32, jak dla mnie to wszystko! Bardzo kocham ciepł o. Dla tych, któ rzy lubią chł odniejsze, trzeba przyjechać na począ tku sezonu lub pod koniec, ale woda bę dzie odpowiednio chł odniejsza.
Z hotelu kursuje mał y autobus, któ ry zawozi wszystkich na plaż ę i do miasta, a nastę pnie zabiera ich z powrotem rano, w porze lunchu i wieczorem. Harmonogram wystawiany jest w momencie zameldowania w hotelu w recepcji.

O okreś lonej godzinie na recepcję przyszł a Luda, któ ra wynajmuje samochody. Biegle posł uguje się ję zykiem rosyjskim, angielskim i greckim. Ale nie wzię liś my od niej samochodu, bo. drogi. Choć powiedział a, ż e ​ ​ tylko ona ma peł ne ubezpieczenie i da mapę za darmo, to pokaż e i powie gdzie lepiej jechać , w razie potrzeby da nawigatora (5 euro dziennie). Postanowiliś my pospacerować po ulicach i przyjrzeć się bliż ej. W drodze na plaż ę znajduje się wypoż yczalnia samochodó w, wł aś ciciel to sę dziwy mę ż czyzna z siwymi wł osami i okularami, z bardzo mił ym uś miechem. Rozmawialiś my z nim po angielsku, w ogó le nie rozumie rosyjskiego. Zaproponował nam Hyundaia i10 na mechanice, silnik 1.2l, to wystarczy, cią gnie w gó ry, po serpentynach, po prostu ś wietna maszyna! Pł atne kartą bankową . Peł ne ubezpieczenie, z peł nym bakiem (konieczny był ró wnież zwrot auta z peł nym bakiem). Zaję ł o 9 dni za 265 euro w sumie. Dał nam za darmo 2 mapy, z zaznaczonymi na mapie, gdzie się udać . Byliś my zadowoleni. Benzyna jest bardzo droga 1.89 euro, tankowaliś my 2 razy za ł ą cznie 80 euro.
Szczerze mó wią c, wakacje skierowane są do tych, któ rzy mogą wynają ć samochó d i samodzielnie zwiedzać wyspę . W hotelu nie ma co robić , z nudó w moż na zaszaleć , nie ma rozrywki. Chociaż kto co lubi.
Przejechaliś my tylko poł owę wyspy, resztę zostawiają c na nastę pny raz. Podobał o nam się tak bardzo, ż e postanowiliś my wró cić i na pewno do Agia Pelagia. Ile miejsc przejechał o, nasza plaż a jest najlepsza.
O wycieczkach:
1) Pał ac w Knossos - wejś cie 5 euro, dla poró wnania w TEZ TOUR koszt tej wycieczki to -74 euro! Ruiny nam się nie podobał y, to ruiny w Afryce, ale dla ogó lnego rozwoju i, jak mó wią , na pokaz odwiedziliś my. Ale na parkingu, na któ rym zostawili samochó d podczas zwiedzania ruin, pod woź nego wł oż yli kupony ze zniż ką na zwiedzanie Aquaparku, z czego skorzystaliś my.
2) Park Wodny Water City - wstę p 22 Euro z kuponem rabatowym, bez zniż ki 33 Euro od osoby. Terytorium jest duż e w gó rach, jest wiele zjeż dż alni, ciekawych i ogó lnie jest kilka ekscytują cych, tak jak we wszystkich parkach wodnych. Pojechaliś my tam tylko ze wzglę du na dziecko, nie ż ał owaliś my.

3) Na wyspę popł ynę liś my promem - 20 euro za każ dą podró ż w obie strony. Ostatni prom odpł ywa o 12 w poł udnie, wię c trzeba przybyć wcześ niej, odpł yw co 20-30 minut, na prom zakupiono bilet. Na wyspie nie ma infrastruktury, plaż a z parasolami i leż akami, ró wnież pł atna 2 euro za sztukę , za darmo zamieszkaliś my pod drzewem. Nie sprzedaje się tam wody i jedzenia, przywieź liś my ze sobą . Miejscowi przyjeż dż ają tam na kilkudniowy odpoczynek z namiotami, jedzeniem i lodó wkami. Bardzo ł adne, zrobił em duż o zdję ć . Po jednej stronie wyspy fale, po drugiej cisza i wdzię k. Duż o pł ywaliś my, zbieraliś my muszle, wracaliś my wieczorem, bardzo nam się podobał o.
4) Zatrzymaliś my się przy koś ciele wybudowanym jeszcze w XIII wieku, w któ rym zachował y się freski z tamtych czasó w, koszt 2.5 euro za wejś cie. Znajduje się na drodze do wsi Kritz, niedaleko Agios Nikolaus. Warte zobaczenia.
5) Bardzo podobał a mi się też wieś Kritsa, warto zobaczyć jak ż yją zwykli Grecy, moż na tam też kupić pamią tki, najczę ś ciej jest duż o obrusó w i serwetek haftowanych w greckim stylu (rę cznie). W tej wiosce kupiliś my olej, doradzono nam, ż ebyś my go tam zabrali, bo. sprzedają tam olej fabryczny, przypadkiem natknę li się na sklep, w któ rym był napis po rosyjsku i był y zdję cia certyfikató w tego oleju, wię c tam go zabrali, okazał się bardzo wysokiej jakoś ci, pró bowali już w domu.
6) Odwiedziliś my klasztor w pobliż u miejscowoś ci Preveli, gdzie przechowywany jest chip z krzyż a, na któ rym został ukrzyż owany Jezus Chrystus. Droga prowadzi przez kanion Courtallion, doś ć wą ską i trudną serpentynę do tego klasztoru. Wejś cie 5 euro za osobę . Na terenie znajduje się muzeum (bardzo mi się podobał o). Nawiasem mó wią c, kupiliś my tam ikony, ikony są spersonalizowane, imiona pisane po rosyjsku; Bransoletki na nadgarstki, któ re skł adają się z 250 wę zł ó w, wyglą dają jak bombki. Powiedziano nam, ż e mnisi tkają te bransoletki, czytają modlitwę za każ dy wę zeł i wypowiadają imię ś wię tego, aby was strzegł o 250 ś wię tych. Oczywiś cie moż e to oszustwo dla turystó w, ale kupiliś my go (5 euro za sztukę ). W samej ś wią tyni znajduje się krzyż za szkł em, u jego podstawy w szklanej kuli znajduje się odł amek krzyż a. Nawiasem mó wią c, nie sprzedają ś wiec takich jak nasze, moż esz je wzią ć , po prostu musisz zostawić jako darowiznę tyle, ile nie masz nic przeciwko lub tyle, ile moż esz.

Poszliś my na plaż ę Bali, podobał o nam się , bo. wejś cie jest piaszczyste i nie ma w wodzie ż adnych kamieni, ale był y mał e fale. Jak wszę dzie pł atne parasole i leż aki.
Odwiedziliś my Rethymnon i Heraklion - nie był o tam nic do roboty, nie podobał o mi się , nie był o na co patrzeć . Jedzenie w naszych tawernach w Agia Pelagia na plaż y jest znacznie smaczniejsze! Byliś my w Hersonissos, to miejscowoś ć wypoczynkowa, doś ć hał aś liwa dla mł odych ludzi i hał aś liwe wakacje, to miasto sł ynie też ze sklepó w sprzedają cych futra, o cenach nie mogę nic powiedzieć , bo. nie przyszedł i nie zobaczył .
Czę sto jedliś my w tawernach na naszej plaż y, podobał y nam się dwie.
Jedna tawerna nazywa się „Le Gourmet”, tylko tutaj mają rosó ł z kurczaka (koszt 6 euro). Tutaj pró bowaliś my grillowanego homara i ryby, baaardzo pyszne.
Druga tawerna Bravo, nam się tu bardziej podobał a, ale nikt tu nie mó wił po rosyjsku, mó wili po angielsku, chociaż menu był o po rosyjsku. Mieliś my rybę dorado, spaghetti z krewetkami, moussaka (danie greckie), sał atkę grecką , wę dliny, grillowane macki oś miornicy, pizzę itp. wszystko był o pyszne.
Ich porcje wcale nie są takie same jak nasze, każ de danie wzię liś my po trzy, ponieważ . po prostu nie stać na tak duż o jedzenia, wię c pró bowaliś my wielu rzeczy. Zwyczajem jest, ż e przynoszą rachunek dopiero po skoń czeniu jedzenia i po sprzą tnię ciu ze stoł u zawsze przynoszą smakoł yki na koszt placó wki, lody, ś wież e owoce, sorbet itp. Obsł uga znakomita, bardzo uprzejmi i sympatyczni ludzie, dotyczy to nie tylko tawern i sklepó w, ale ogó lnie wszystkich Grekó w.
Ogó lnie reszta się udał a, bardzo nam się podobał o, postanowiliś my w przyszł ym roku, koniecznie pojedziemy tylko do Grecji.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał