Obrzydliwy hotel?

Pisemny: 17 lipiec 2014
Czas podróży: 1 — 7 lipiec 2014
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Mieszkaliś my w tym przez 2 tygodnie (koniec czerwca-począ tek lipca 2014). Najpierw osiedliliś my się w apartamentach znajdują cych się obok tego hotelu (Lastella), a nie na naszą proś bę . Umó wiliś my się , planowaliś my tylko nocować w hotelu, zawsze wynajmujemy samochó d i wracamy na kolację . Był a kuchenka i smaż ył em ziemniaki 2 razy, wł aś ciciel hotelu od razu to zauważ ył i zaoferował nam dodatkową opł atę w wysokoś ci 20 euro dziennie za pobyt w tych apartamentach. Potem naliczył nam rachunek (3 euro) za korzystanie z sejfu, któ rego tam nie był o! Odmó wiliś my i przenió sł nas do pokoju, któ ry okazał się duż y z niewygodnym ł ó ż kiem z wystają cymi sprę ż ynami i dwiema sofami, któ rych nie potrzebowaliś my. Obrzydliwe był o to, ż e obsł uga hotelu pilnuje każ dego goś cia, kto co jadł , co pił , doką d pojechał , co przywió zł ze sobą , kto wynają ł jaki samochó d. Wł aś ciciel jest po prostu szalenie chciwy, ignorują c każ dą proś bę , dopó ki nie udajesz, ż e szukasz numeru telefonu przewodnika na tablicy informacyjnej. On sam siedzi w recepcji, kiedy po raz pierwszy przyjechaliś my do tego hotelu (9 rano), przez 10 minut po prostu nie zwracał na nas uwagi. Wieczorem, podczas transmisji z Mistrzostw Ś wiata, po prostu podszedł i wył ą czył telewizor w hotelowym lobby, powiedział , ż e jego hotel jest zamykany i zaproponował obejrzenie go w swoim pokoju lub w pobliskiej kawiarni. Nie chcę przeklinać na wakacjach i machać nerwami. Ale najbardziej obrzydliwe był o jedzenie w tym gó wnianym hotelu. Ś niadania są po prostu kiepskie - gumowa, niejadalna kieł basa, uł oż ona na tacy w odległ oś ci 3 cm od siebie, i ta sama taca z obrzydliwym serem. Nie jestem wybredna, ale nawet jogurty był y co drugi dzień , z jakiegoś powodu został y zastą pione poł ó wkami brzoskwiń z puszki pokrojonej na osiem kawał kó w. Omlety, bez jajek. . . Pomidory, ogó rki zawsze co drugi dzień , nigdy o tej samej porze. Pł atki był y najtań sze, zawsze trzeba był o prosić o mleko. Kolacja był a jeszcze gorsza. Po prostu nie ma wyboru jedzenia. 3 razy mię so, 2 razy kurczak, raz mał a ryba, a przez resztę czasu wegetariań skie obiady. Jakoś mó j mą ż podszedł do kucharza (któ ry codziennie stał przy dystrybucji) po drugi kawał ek mię sa, odmó wiono mu, po czym mó j mą ż zwró cił się do wł aś ciciela hotelu o wyjaś nienie, któ ry natychmiast usiadł obok niego i jak zawsze poszedł za każ dy. Wł aś cicielka wyjaś nił a, ż e ​ ​ jeś li mą ż dostanie wię cej mię sa, to ktoś moż e nie mieć doś ć ! ! CZY MOŻ ESZ TO WYOBRAZIĆ? ? ? Kolejnym obiadem był y wegetariań skie pomidory, któ re szef też rozdał , nadziewane jakimś zioł em, szef zapytał jak nam się podobają (oczywiś cie szyderczo! ), na co odpowiadaliś my, ż e fajnie był oby faszerować pomidory mię sem. Kucharz powiedział , ż e to ś wietny pomysł i nigdy o tym nie wiedział . Napoje do kolacji był y pł atne i w zasadzie ich nie kupowaliś my. Pili wspaniał e greckie wytrawne czerwone wino, kupione w mieś cie Daphnes (niedaleko Heraklionu) w mał ej fabryce, ale w ich pokoju. Ogó lnie wszyscy ludzie byli niezadowoleni. Nawiasem mó wią c, obiady był y ś ciś le od 19.00 do 20.00. Dla poró wnania rok temu odpoczywaliś my na Rodos (Grecja) w 3-gwiazdkowym hotelu, przyjechaliś my na obiad do 21.30, jedzenie był o dobre, nawet na obiad i obiad zawsze był y lody, nawet dali mał ż e, był y 3 rodzaje jaj. TAk. . . jest coś do poró wnania! NIGDY nie polecam tego hotelu nikomu. I naprawdę lubił em Kretę , a Grecy też są bardzo wraż liwi i przyjaź ni. Ale, jak wiecie, w ż adnej rodzinie nie brakuje czarnej owcy!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał