Świetna podróz

Pisemny: 28 wrzesień 2013
Czas podróży: 18 — 25 wrzesień 2013
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; W przypadku podróży służbowych; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 10.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 9.0
Byliś my w Gouves Mare przez tydzień . Przyjechaliś my wcześ nie, hotel był okoł o dziewią tej rano. Usiedliś my szybko i zaoferowaliś my ś niadanie. Pomimo „okropnej” znajomoś ci angielskiego, a jeszcze bardziej godnej poż ał owania znajomoś ci greki, szybko znaleź liś my wspó lny ję zyk z panią Ekateriną , któ ra nas przyję ł a. Bardzo sł odka, uś miechnię ta i sympatyczna kobieta.

Po poł udniu zastę puje ją pani Mariella, bardzo dobrze mó wi po rosyjsku.

Wzią ł em ze sobą rosyjsko-greckie rozmó wki.

Ale najważ niejsze, myś lę , ż e na Krecie CHCĄ Cię ZROZUMIEĆ , wię c nie miał em prawie ż adnych problemó w z barierą ję zykową.

Hotel jest mał y i nie jest gł oś ny.


Pokoje są starannie sprzą tane, poś ciel zmieniana jest codziennie, rę czniki też.

Jeś li potrzebujesz czegoś dodatkowego, zawsze moż esz skontaktować się z recepcją.

W hotelu jest lekarz. Trochę się przezię bił em, zaproponowano mi kontakt z nim, ale odmó wił em. Po prostu poprosił em o tabletki, nie odmó wili mi, dostarczyli mi niezbę dnych lekó w.
Ubezpieczenie medyczne na wycieczkę z „itour” obejmuje leczenie, wię c nie martwił em się tym problemem, po prostu pomyś lał em, ż e lekkie przezię bienie nie zasł uguje na wię cej uwagi)))

Nie korzystaliś my z sejfu, nie był o potrzeby. Jest mał o ludzi - wszystko jest w zasię gu wzroku. Usuń dwie stał e pokojó wki.

Trochę o ż ywieniu (choć „trochę ”, myś lę , ż e to nie zadział a): jedzenie jest pyszne.

Ś niadanie to zazwyczaj jajecznica, jajecznica, bekon, kieł baski, ziemniaki, warzywa, ciasta francuskie, ciasto herbaciane, ciasto, musli, mleko, owoce, dż em, krem ​ ​ czekoladowy i lepki syrop (na począ tku myś lał em mió d, ale potem się okazał o ż e to jakiś syrop karmelowy, jak podejrzewam, z drzewa chleba ś wię tojań skiego) herbata, kawa.

Do obiadu: dwa rodzaje dań mię snych, ryż , makaron, ziemniaki, warzywa pieczone i gotowane – trzy/cztery rodzaje, ryby, ciasta francuskie z serem lub szpinakiem, sał atki – trzy/cztery rodzaje gotowe, a takż e osobno krojone ​ ​ ​ ​ warzywa i sosy sał atkowe, ser feta, oliwki/czarne oliwki i oczywiś cie oliwa z oliwek i ocet winogronowy. Tradycyjne desery - baklava i domowa grecka chał wa (chał wa simigdali), herbatniki z bardzo delikatnego ciasta i kremó wki (krem jest bardzo lekki, nie tł usty), był y też galaretki i przewiewne kremy, owoce. Są trzy rodzaje sokó w (ananasowy, cytrusowy i jabł kowy), ale my jesteś my przyzwyczajeni do bardziej skoncentrowanych, wię c gdzieś przeczytał am, ż e nazywają te soki „Yupi”. Nie zgadzam się , to nie jest „Jupi”, ale raczej napó j zawierają cy sok (chyba gdzieś.50/50).

Na obiad: ta sama zasada ukł adania menu. Ale dania się nie powtarzają . Zauważ ył em zabawny szczegó ł - codziennie ziemniaki miał y inny odrę bny kształ t - podobno po to, ż eby nie był o podejrzeń.
W hotelu był y rodziny z dzieć mi - to też był o brane pod uwagę , w razie potrzeby dziewczyny kelnerki zawsze chę tnie sł uż ą pomocą . Wieczorem pomaga im pan Manfos - wspaniał a osoba, zawsze ż yczliwa i uważ na.

Wino czerwone i biał e, dobre.

Osobno zajmę się sytuacją z wodą : nie ma wody „na wynos”. Paczka wody w mieś cie (6x1.5 litra) kosztuje od 1.45 do 1.80 euro. butelka wody osobno - od 0.45 euro, wię c bardziej opł aca się brać paczki. Jeś li przejdziesz z budynku, w któ rym znajduje się recepcja, wzdł uż drogi, bardzo blisko bę dzie mał y sklep spoż ywczy (za koś cioł em). Jeś li pó jdziesz dalej autostradą , znajdziesz sklep z „futrami” i bankomat.

Plaż a: piasek, morze nie jest gł ę bokie. Plaż e miejskie, wszę dzie moż na się opalać . „Zestaw plaż owy” (dwa leż aki i parasol) kosztuje 5/6 euro. Ale jeś li przyjdziesz z rę cznikiem, nikt ci nie bę dzie przeszkadzał . Przez dwa dni był o trochę burzowo, ale jak wszyscy „podskoczyliś my” do syta, potem był o stosunkowo spokojnie. Woda jest bardzo czysta i przejrzysta.
W rejonie Gouves nie ma jeż owcó w. Pojawił y się ryby - bardzo pię kne: pasiaste, zagrzebują się w piasku i inne z ż ó ł tymi ogonami. Ryby są zabawne, wcale nie boją się ludzi, pł ywają pod ich stopami. Kilka "ż ó ł tkó w" towarzyszył o mi w wodzie przez okoł o 20 minut))).


W hotelu praktycznie nie ma rozrywki, gł ó wnie cicho. Wieczorem jest bar, ale wieczorami chodziliś my po Gouves, wię c nic nie mogę powiedzieć . Przy basenie znajduje się bar. Barmanka to kobieta, bardzo osobliwa. Czasami moż e udawać „swoje-moje panimite”, co w zasadzie nie jest typowe dla personelu tego hotelu.

Na tych, któ rzy chcą aktywnie spę dzić wieczó r, na wybrzeż u znajduje się wiele baró w sportowych i dyskotekowych, tawern. W mieś cie są też tawerny. Jest też kilka aptek, sklepó w spoż ywczych i z pamią tkami oraz kilka bankomató w.

Wynaję liś my samochó d w "Balnea" (www. balnea-rent. ru) od Siergieja - to "dwa kroki" od hotelu.
Przed wyjazdem przeczytał am o nim opinie i cieszę się , ż e się potwierdził y. Siergiej sumiennie wytyczył nam trasę , podpowiedział jak i gdzie lepiej jeź dzić , dostarczył mapę , wyjaś nił zawił oś ci jazdy na wyspie))) W cią gu dnia udał o nam się odwiedzić klasztor Kera (tam, obok jaskini Zeusa), w miastach na wschodnim wybrzeż u, na wyspie Spinalonga (w miejscowoś ci Plaka co pó ł godziny kursuje ł ó dka na wyspę ), dotarliś my nawet do Irapetry)))

Jeś li nie chcesz jechać samochodem, jest przystanek autobusowy sto metró w od hotelu, autobusy w kierunku Heraklionu i Hersonissos kursują okoł o pó ł godziny, na przystanku jest rozkł ad jazdy.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał