Отель в целом неплохой! Пляж отличный в сравнении с др. отелями рядом, кормят хорошо, алкоголь с доработкой потянет, расположение отеля для того чтобы посмотреть остров отличное, для старта в любой конец острова просто безупречное, исколесили весь остров за 4 дня, НО :
В отеле БЛОХИ!! !
Заселили в корпус Терпсихора (family room), первую ночь спали как убитые, после приезда; после второй ночи начали чесаться, вечером на третий день поймали в номере 4-х блох, позвонили представителю туроператора Илоне (Библио-Глобус)-дама оказалась амебная, предложила подождать до утра-номер поменяют, на все реплики о том как здесь можно спать-ответ "я ничего не могу сделать в 10 вечера". Утром поменяли номер, сразу сказали-в этом корпусе жить не будем-поселили в Мельпо, перетрясли все вещи и переехали, в процессе переезда поняли, что нам не поверили и в освобожденный номер заселили следующих отдыхающих. В новом номере вечером того же дня опять обнаружили блох, естественно звонить Илоне уже никто не стал, видимо весь отель заражен "москитами"(как они говорят), на след. утро пошли в супермаркет Selekt, благо он рядом и просто купили дихлофос, провели обработку номера, дали уборщице 3 евро и попросили отмыть номер как следует, кстати как-то она спокойно и с пониманием спросила "москитос", что возникло подозрение что она в теме. Через 5 дней все повторили заново и спали уже нормально, и что самое главное НЕ ЧЕСАЛИСЬ.
Так что приятного вам отдыха, возможно у вас в номере их не будет, возможно вас кусать не будут, но в отеле видели покусанных детей и взрослых, расстраивать их не хотелось, пусть думают что это комары и москиты, знакомым русским сказали-они очень удивились и сказали что вроде их кто-то кусает-НО точно не блохи.
Мы в этот отель больше ни ногой, да и в Грецию пожалуй тоже, как то бедновато и грязновато у них. И не только в отеле.
Hotel jest ogó lnie dobry! Plaż a jest doskonał a w poró wnaniu z innymi pobliskimi hotelami, jedzenie jest dobre, alkohol bę dzie w porzą dku z wyrafinowaniem, lokalizacja hotelu, aby zobaczyć wyspę , jest doskonał a, na począ tek na dowolnym koń cu wyspy jest po prostu idealny, my objechał cał ą wyspę w 4 dni, ALE:
W hotelu PCHŁ Y!! !
Osiedlili się w budynku Terpsichore (pokó j rodzinny), pierwszej nocy po przyjeź dzie spali jak martwi; po drugiej nocy zaczę ł y swę dzieć , wieczorem trzeciego dnia zł apali w pokoju 4 pchł y, wezwał a przedstawiciela touroperatora Ilona (Biblio-Globus) - pani okazał a się amebowa, zaproponował a, ż e poczeka do rano - pokó j zostanie zmieniony, za wszystkie uwagi o tym, jak tu spać - odpowiedź brzmi: "O 22 nic nie mogę zrobić ". Rano zmienili pokó j, od razu powiedzieli, ż e nie bę dziemy mieszkać w tym budynku, osiedlili się w Melpo, potrzą snę li wszystkimi rzeczami i przenieś li się , w trakcie przeprowadzki zdali sobie sprawę , ż e nam nie wierzą i kolejni wczasowicze osiedlili się w opuszczonym pokoju. Wieczorem tego samego dnia w nowym pokoju znaleziono pchł y, oczywiś cie nikt już nie nazywał się Ilona, podobno cał y hotel był zaraż ony "komarami" (jak to mó wią ), nastę pnego ranka poszliś my do supermarketu Selekt, ponieważ jest w pobliż u i wł aś nie kupił dichlorvos, spę dził przetwarzanie pokoju, dali sprzą taczce 3 euro i poprosili o porzą dne umycie pokoju, przy okazji, jakoś spokojnie i wyrozumiale zapytał a "komary", ż e jest podejrzenie, ż e jest w temacie. Po 5 dniach powtó rzyli wszystko jeszcze raz i spali normalnie, a najważ niejsze to NIE drapać .
Wię c mił ego odpoczynku, moż e nie bę dziesz ich miał w swoim pokoju, moż e cię nie ugryzą , ale w hotelu widzieli pogryzione dzieci i dorosł ych, nie chciał em ich denerwować , niech myś lą , ż e te to komary i komary, powiedzieli Rosjanom, ż e znają , byli bardzo zaskoczeni i powiedzieli, ż e ktoś ich wydaje się gryź ć , ALE na pewno nie pchł y.
Jesteś my w tym hotelu wię cej niż stopę , a moż e też w Grecji, ponieważ jest u nich biednie i brudno. I to nie tylko w hotelu.