Niezapomniane wrażenia hotelowe

Pisemny: 22 wrzesień 2008
Czas podróży: 23 — 30 wrzesień 2008
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Po nieprzespanej nocy spę dzonej w samolocie, z pó ł torarocznym dzieckiem, siedzieliś my w recepcji hotelu Anissa Beach na 5 godzin. Wynikał o to z tego, ż e my, jak prawie wszyscy Rosjanie, chcieliś my osiedlić się w osiedlach po drugiej stronie ulicy od hotelu, w pokoju a la „Sovdepiya” i znajdują cym się na poziomie -1 pię tra, czyli w piwnicy. (I to pomimo tego, ż e wcześ niej zapł aciliś my za „widok na morze” i pokó j Superior w znanej firmie Riviera). To rodzaj zastrzeż enia dla Rosjan. Niemcy zakwaterowani są w gł ó wnym budynku i nie muszą czekać na pokó j. Generalnie już od pierwszych godzin spotkaliś my się z dyskryminacją Rosjan. Odmó wiliś my pó jś cia do tego pokoju, kierownik i administrator po prostu wzruszyli ramionami i powiedzieli, ż e zarezerwowali dla nas „standardowy” pokó j. Nie przejmowali się rykiem dziecka i naszą nieprzespaną nocą . Udawali, ż e my, usadowiwszy się w recepcji, w ogó le nie przeszkadzamy im w pracy.
Po dł ugich negocjacjach z naszymi touroperatorami, któ rzy skierowali strzał y na siebie, w koń cu musieliś my zameldować się w tym okropnym pokoju, ale obiecano nam pokó j z widokiem na ogró d za 2 dni. Do nastę pnej wyprawy musieliś my zapomnieć o widoku na morze. A takż e szlafroki, kapcie w pokoju i mini-bar.


Wszystko, co przeczytał em w recenzjach przed wyjazdem, musieliś my sami doś wiadczyć . I kabina prysznicowa ze zniszczoną zasł oną i ś liską podł ogą oraz niedział ają cy prysznic i toaleta oraz wrogoś ć personelu na recepcji i problemy z wymianą poś cieli i rę cznikó w w pokoju. Ż el pod prysznic nie jest dostarczany. W zasadzie nie ma kocó w. Musiał em okryć się dwoma kocami.

W nowym pokoju osiedliliś my się ró wnież na pierwszym pię trze. Ponieważ nasze dziecko zachorował o, musieliś my otworzyć drzwi balkonowe. I nie uwierzysz, wieczorami myszy wbiegał y do ​ ​ naszego pokoju. Na począ tku był em w szoku.
Okazał o się jednak, ż e nie byliś my jedyni i nic z tego nie stanowił o wię kszego problemu.

Terytorium hotelu jest uszlachetnione, zielone, zadbane. Plaż a nie jest zł a, ale naprawdę znajduje się po drugiej stronie ulicy, wzdł uż któ rej jeż dż ą pocią gi turystyczne, motorowery i samochody. Bar na plaż y nie dział a, znajduje się tam animacja. Na drinka musiał em iś ć do baru znajdują cego się w centrum hotelu, a tam pandemonium…
Personel hotelu mó wi po angielsku, niemiecku, francusku. Odpowiednio animacja. Jak powiedzieli nam animatorzy: „Nie mó wi się tu po rosyjsku”. Cał kowite lekceważ enie. Chociaż w hotelu mieszkał o 40 proc. Rosjan. To prawda, ż e ​ ​ robili dobre pokazy i zabawiali dzieci wieczorami.

Ogó lnie przyjaciele, chciał bym wszystkich ostrzec. Ci, któ rzy już kupili bilety – bą dź cie przygotowani na wszystkie opisane przeze mnie przygody.
A ci, któ rzy wcią ż wybierają , w któ rym hotelu spę dzić wakacje na Krecie, dobrze się zastanó w i…. wybierz inny hotel! : )
Ż yczę wszystkim udanych wakacji! Dzię kuję za uwagę !
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał