Отдыхали с семьей и друузьями в августе 2011 года. На Тенерифе в первый раз, сам остров очень понравился, чего не скажешь об отеле. Отель большой, но давно уже требует реставрации, не соответствует уровню 5 звезд, маленькие номера с очень старой мебелью и древнейшими фенами, которыми просто невозможно сушить волосы. Сначала у нас был номер с видом на город, на балконе невозможно было находиться, выход вентиляции с кухни не давал дышать свежим воздухом, а балконные двери не замыкались вообще, номер был поменян на другой за 180 евро с видом на бассейн, но сам номер оказался аналогичным, только уже с закрывающимися дверями. Cейфы и холодильникм платные, wi-fi бесплатный в номерах, только код нужно узнать на ресепшине. Питание очень понравилось, фреши и смузи были каждый день, так же как и вкуснейший хамон, сыры и периодически рыба. Пляжи для любителей спокойного отдыха, никаких волн и при отливе оголяются камни, заходить в воду не очень удобно(только с одной стороны). Лежаки и зонтики платные. Каждый вечер проводилась анимация, но только на испанском. Эксурсию брали индивуально с русскоговорящим гидом, обзорная экскурсия по острову + вулкан Тейде, обед в горной деревушке, драконовое дерево, дегустация вин и купания на черных песках на севере острова - все в течении одного дня, очень понравилось, экономит время и деньги. В другой день ездили на шоппинг в Санта Крус, опять же сами, на автобусе, брали обзорную экскурсию по городу и заходили во все магазинчики и торговый центр (El Cortes Ingles), пили вкуснейший кофе barraquito (всем советую обязательно попробовать! ) в местном кафе. Были так же в Лоро Парке, очень понравилось, особенно шоу касаток, провели там не больше 2 часов и пошли купаться на шикарном пляже с черным песком и огромными волнами. Обедать ездили в La Caleta, где подают вкуснейшую рыбу и морепродукты, попробовали дораду, мурену, лангустины и местные блюда, остались очень довольны! Особенно понравился бразилский ресторан Rodeo в Costa Adeje, где подают 15 разных видов мяса!! ! , также есть шведский стол с гарнирами и салатами и конечно же десерт, Rodeo не оставил равнодушным! В общем, не считая отеля, отдых очень понравился, уехали с массой впечатлений
Odpoczywał em z rodziną i przyjació ł mi w sierpniu 2011 r. Na Teneryfie po raz pierwszy bardzo podobał a mi się sama wyspa, czego nie moż na powiedzieć o hotelu. Hotel jest duż y, ale od dawna wymaga renowacji, nie odpowiada poziomowi 5 gwiazdek, mał e pokoje z bardzo starymi meblami i wiekowymi suszarkami do wł osó w, któ re po prostu nie mogą wysuszyć wł osó w. Na począ tku mieliś my pokó j z widokiem na miasto, nie moż na był o być na balkonie, wylot wentylacyjny z kuchni nie pozwalał oddychać ś wież ym powietrzem, a drzwi balkonowe w ogó le się nie zamykał y, pokó j był zmieniono na inny za 180 euro z widokiem na basen, ale sam pokó j okazał się podobny, tylko z zamykanymi drzwiami. Sejfy i lodó wki są pł atne, w pokojach wi-fi gratis, wystarczy poszukać kodu w recepcji. Jedzenie bardzo mi smakował o, codziennie był y ś wież e soki i koktajle, a od czasu do czasu przepyszne jamon, sery i ryby. Plaż e dla mił oś nikó w relaksują cego wypoczynku, podczas odpł ywu nie są wystawione ż adne fale i kamienie, wejś cie do wody nie jest zbyt wygodne (tylko z jednej strony). Leż aki i parasole są pł atne. Każ dego wieczoru był a animacja, ale tylko po hiszpań sku. Wycieczka odbył a się indywidualnie z rosyjskoję zycznym przewodnikiem, zwiedzanie wyspy + wulkan Teide, obiad w gó rskiej wiosce, smocze drzewo, degustacja wina i pł ywanie po czarnych piaskach na pó ł nocy wyspy - wszystko w zasię gu pewnego dnia bardzo mi się podobał o, oszczę dza czas i pienią dze. Innego dnia wybraliś my się na zakupy do Santa Cruz, znowu na wł asną rę kę , autobusem, zwiedziliś my miasto i poszliś my do wszystkich sklepó w i centrum handlowego (El Cortes Ingles), piliś my pyszną kawę barraquito (radzę wszystkim spró bować ! ) W lokalnej kawiarni. Byliś my też w Loro Parque, bardzo mi się podobał o, szczegó lnie pokaz orek, spę dziliś my tam nie wię cej niż.2 godziny i poszliś my popł ywać na przepię knej plaż y z czarnym piaskiem i ogromnymi falami. Poszliś my na lunch do La Caleta, gdzie serwowane są pyszne ryby i owoce morza, spró bowaliś my dorady, mureny, langustynek i lokalnych potraw, byliś my bardzo zadowoleni! Nam szczegó lnie spodobał a się brazylijska restauracja Rodeo w Costa Adeje, któ ra serwuje 15 ró ż nych rodzajó w mię sa!! ! , jest też bufet z dodatkami i sał atkami i oczywiś cie deser, Rodeo nie pozostawił o nikogo oboję tnym! Ogó lnie poza hotelem bardzo mi się podobał a reszta, wyjechaliś my z duż ą iloś cią wraż enia