Hiszpania

Pisemny: 3 sierpień 2011
Czas podróży: 12 — 26 lipiec 2011
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 7.0
Czystość: 7.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 6.0
Trzeba od razu powiedzieć , ż e hotel skł ada się z 2 budynkó w Sol Mirlos i Sol Tordes. Sol Tordes jest bardziej odpowiedni dla rodzin z dzieć mi. Tam i projekt jest w stylu dziecię cym i cią gle dzieci wę szą pod stopami. W Mirlos też jest wystarczają co duż o dzieci, ale tam jest spokojniej. Do hotelu przyjechaliś my z lotniska o 10 rano. W recepcji mó wią po hiszpań sku i angielsku, pod rę ką wydali numer, ciasno zał oż yli czerwoną bransoletkę (przepustka do hotelu, restauracji, baru). Pokó j nie był jeszcze gotowy (dokwaterowanie od 12.00). Zostawiliś my swoje rzeczy w specjalnym pokoju i poszliś my na ś niadanie do Tordes (ś niadanie w Mirlos koń czy się o 10.00), nie chcę tam jeś ć od rana do wieczora. Wszedł em do pokoju dopiero po obiedzie. Mał y pokó j jednoosobowy (1.5 ł ó ż ka, szafka nocna, szafka nocna wiszą ca, krzesł o, lustro, zabudowana szafa lustrzana. Telefon, TV (2 programy rosyjskoję zyczne), wentylator sufitowy (klimatyzacja w drugim skrzydle budynku) . Pogoda był a tak komfortowa, ż e ​ ​ wiatrak był rzadko uż ywany (wystarczał otwarty balkon. ) Na balkonie jest stó ł i krzesł o. Pokó j był codziennie sprzą tany i rę czniki zmieniane. Ś niadanie 7.00-10.00 jajecznica, omlety, kieł baski, bekon, kieł basa, ser, dowolna wytrawnoś ć z mlekiem, galaretka, owoce, ciastka, soki, herbata, kawa z automatu Obiad 13.00-15.00 dwie zupy (jeden gazpacho (zimny), ró ż ne wę dliny, ró ż ne ryby, lasagne i danie paella (morska !! ! , mię sna lub mieszana) duż o owocó w, melonó w !! ! , arbuzó w ! ! ! , lokalne banany są mał e, brzydkie, ale sł odkie, sał atki są ró ż ne, a nawet sał atka rosyjska (jak Olivier))) , wypieki są urozmaicone, przystawki to frytki i ró ż ne rodzaje. W zestawie wino i soki w dowolnej iloś ci. Desery są inne. Kolacja 18.30-21.15 mię so, ryby, makarony, sał atki, desery, wypieki, owoce, wino, wszystko jest pyszne. To prawda, ż e ​ ​.11 dnia chciał em barszcz i kaszę gryczaną ))). Do plaż y, 150 metró w przez bramę wzdł uż alei palmowej, przecinamy mał ą uliczkę ze sklepami i znajdujemy się na skarpie. Plaż e mają biał y piasek. Z hotelu moż na dojś ć na 3 plaż e, wszystkie są wygodne. Na najbliż szej moż na schować się przed upał em pod sosnami i palmami. Leż aki są pł atne, ale samo leż enie na piasku to przyjemnoś ć . Morze jest ogó lnie czyste, był y dni kiedy przynosił o ś mieci, ale rzadko. Nie był o ż ywych stworzeń takich jak meduzy, jeż e. Pod stopami bł ą kał y się tylko ryby, a dno był o pł askie, piaszczyste.
Wieczorem okolica Palma Nova, w któ rej znajduje się hotel, jest doś ć cicha. Mił o spacerować po promenadzie po kolacji. Cał a promenada peł na jest sklepó w i kawiarni. Jest nawet IZBA (kuchnia rosyjska), McDonald's dla każ dego. Nawiasem mó wią c, Big Mac kosztuje tam 6.60 euro. A jeś li pó jdziesz w drugą stronę , to po 5 minutach dojdziesz do najgł oś niejszego obszaru - Magaluf (domek dla prosią t). Tam ż ycie toczy się peł ną parą . Odpoczywają tu mł odzi Anglicy. Wieczorami jest tu bardzo tł oczno i ​ ​ gł oś no. Jest wiele dyskotek, baró w, pubó w, a same ulice peł ne są rozrywek. W Magaluf znajduje się centrum rozrywki Katmandu. Sam budynek wyglą da jak dom do gó ry nogami. Jest tam duż o fajnych rzeczy. To trzeba odwiedzić . Zwł aszcza jaskinia, w któ rej jest duż o fajnych rzeczy. Ceny od 8 do 15 euro.
W hotelu jest basen, ale jest on przeznaczony dla dzieci, wię c w najgł ę bszym miejscu nie wię cej niż.1, 30. Wokó ł zawsze jest duż o ludzi. Leż aki, piwo, koktajle, cola, lody w cenie. Jedz i pij ile chcesz. Miejsca są tam zaję te od 5 rano (od grzechotania leż akó w). Bar czynny jest do 24:00.36 rodzajó w alkoholu. koktajle są wliczone w cenę . Chodź , weź to. Od 21.00 3 razy w tygodniu bawią się piosenkami. Animatorzy pracują z dzieć mi każ dego wieczoru. W Tordes jest wiele rzeczy dla dzieci. Urlopowicze to w wię kszoś ci Brytyjczycy, wszystko jest przez nich kierowane. Ale personel uczy się już rosyjskiego. Rosyjską mowę sł ychać w hotelu, na plaż y, a zwł aszcza w sklepach)))). Nawiasem mó wią c, odpoczą ł em po trasie Tez. Dział ali ś wietnie. Wszystko na czas i bez nakł adek. Spotkali się , zabierali ich na wycieczki i odprowadzali o pią tej.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał