Historia hotelu

Pisemny: 11 lipiec 2013
Czas podróży: 30 czerwiec — 10 lipiec 2013
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 4.0
Usługa: 5.0
Czystość: 3.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 6.0
Tego lata postanowiliś my odpoczą ć w Hiszpanii, ale marzyliś my o tym tak dł ugo, ż e nie był o już absolutnie czasu na wybó r hotelu i miejsc w hotelach. Dlatego po przeczytaniu wielu ró ż nych recenzji (w wię kszoś ci niezbyt dobrych) na temat hotelu ESTIVAL PARK, postanowiliś my spró bować szczę ś cia w tym hotelu.
Pojechaliś my z operatorem Natalie Tours. Byliś my dwiema rodzinami trzyosobowymi, czyli sześ cioma.
Poranek zaczą ł się od tego, ż e przedstawiciel Natalie Tours na lotnisku zaczą ł domagać się od nas 144 euro, powoł ują c się na jakieś oś wiadczenie, w któ rym rzekomo wpisał nasz dł ug.
Bony nie oddał y aż do ostatniego prawie spó ź niliś my się na samolot.

Teraz o hotelu. Hotel skł ada się z trzech budynkó w, każ dy z wł asną restauracją i basenem. Zgodnie z regulaminem hotelu każ dy powinien jeś ć we wł asnym budynku. Przyjechaliś my z dwiema rodzinami iz jednym voucherem na cał ą szó stkę , ale zamieszkaliś my w ró ż nych budynkach i okazał o się , ż e musimy jeś ć w ró ż nych restauracjach, o co chodził o wspó lne podró ż owanie. Na wszystkie nasze proś by o naprawienie tej sytuacji cał y personel rosyjskoję zyczny po prostu niegrzecznie odpowiedział , ż e to niemoż liwe i nie mają numeró w. A wielu, któ rzy przyszli z grupą , miał o takie problemy. Był problem z rosyjskoję zyczną obsł ugą , zawsze mó wią chamskim tonem, odniosł em wraż enie, ż e mają taki lokalny chamski dialekt. Nie rozwią zują ż adnego problemu, udają , ż e nie sł yszą .
Same pokoje są dwojakiego rodzaju, jednopokojowe i dwupoziomowe (podobnie jak balkon wewną trz pokoju i jest podwó jne ł ó ż ko). Dwupoziomowy jest okropny. Ś ciany pomalowane są farbą olejną w kolorze niebieskim, ż ó ł tym i zielonym. Sufit jest ciemnopomarań czowy, meble wyglą dają jak dziecko, ale też straszne. Ł ó ż ko dwupoziomowe, jedno wychodzi na drugie, a potem nie ma przejś cia do toalety. Pokó j kiepsko sprzą tany, poduszki przyklejone do ł ó ż ka gumą do ż ucia, widać , ż e poprzedni lokatorzy starali się jak najlepiej, ale nikt go nie sprzą tał . Pokoje są ciemne, wiele z nich wychodzi na drogę , balkonu nie moż na otworzyć . Klimatyzator jest pospolity, stary, wł ą cza się tylko na ś cianie na pierwszym poziomie, ż eby zimno dotarł o na drugi, na pierwszym powinna być zamraż arka, a jest ł ó ż eczko! ! ! Hydraulika jest stara. Izolacja akustyczna po prostu nie istnieje. Wyglą da na to, ż e są siedzi myją się w naszej ł azience. Ale co najciekawsze dzieje się w nocy, rura kanalizacyjna jest zaszyta w szafie drugiego poziomu, trzy lub cztery razy w nocy wydaje się , ż e wylewa się na ciebie wiadro wody i podskakujesz z przeraż eniem, ż e woda jest leje gdzieś w pobliż u ł ó ż ka.
Pokoje sprzą tane są kiepsko i pó ź no, po obiedzie, wię c w porze obiadowej trudno się zrelaksować .
Pokoje jednoosobowe też są stare, ale zwyczajne. Nie ma widoku na morze, jest 700 metró w.

Hotel jest stary, ale wyglą da na to, ż e kiedyś został zbudowany z rozmachem. Baseny nie są duż e, w wię kszoś ci jest duż o dzieci i nie ma wystarczają cej liczby leż akó w. Nawiasem mó wią c, hotel jest czysto rodzinny, mł odzi ludzie się tam nudzą , praktycznie nie ma animacji, program wieczorny nie jest zbyt dobry.
Urlopowicze 99 procent rodziny z dzieć mi.
W hotelu znajduje się niewielkie centrum spa, z któ rego mogą bezpł atnie korzystać goś cie all inclusive. Są sauny, baseny, jacuzzi i hydromasaż e. Ró wnież nowsze spa. wstę p 30 euro za dzień .
Opł aca się skorzystać z systemu all inclusive, któ ry obejmuje cał e jedzenie, centrum spa, a nawet drinki w barze za 1 euro, na przykł ad ś wież ą pomarań czę . Piwo, frytki, orzechy, przeką ska, wszystko w all inclusive, a jakoś ć jest po prostu super.
Specjalne podzię kowania dla restauracji, jedzenie jest bardzo dobre, to chyba jedyna rzecz, któ ra moż e być w tym hotelu bez ż adnych roszczeń . W poł owie obiadu i kolacji ustawia się kolejka do wejś cia do restauracji, wię c lepiej przyjś ć pó ź niej. To prawda, ż e ​ ​ nie ma stolika dla dzieci, nie wiem, czym karmią maluchy. Nie ma kaszek mlecznych, takż e zwykł ych zup, jest tylko przecier warzywny dla dzieci.
Plaż a. Publiczne, jest duż o ludzi, ale jest miejsce, ale nie ma toalet. Na 3 km plaż y znajdują się.3 plastikowe domki, przy nich nie ma kolejek, wniosek nasuwa się sam.
Na lewo od plaż y znajdują się ogromne zakł ady chemiczne BASF i port z ogromnymi masowcami. Wokó ł tego oś rodka jest tylko obszar przemysł owy. Ostatniego dnia zobaczyli, jak dwa samoloty zrzucił y coś biał ego do morza w pobliż u barki.
Morze jest doś ć przejrzyste, ale czasami przynosił o ś mieci i jakiś tł usty film.
Wycieczki są ciekawe, ale korzystaliś my z agencji na skarpie, ceny są dobre, autobusy super, w hotelu przepł acać nie ma sensu.

To cał a historia, a teraz sam decydujesz, czy tam pojechać , czy nie, biorą c pod uwagę obecnoś ć przedsię biorstw chemicznych.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał