Zmiany czcionki Cala

Pisemny: 31 lipiec 2011
Czas podróży: 1 — 7 lipiec 2011
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Odpoczywaliś my od 9 do 23 lipca, po raz szó sty w tym hotelu. Jechaliś my pewni siebie - hotel był sprawdzony, wszystko bę dzie dobrze, zawsze polecono znajomym na rodzinne wakacje. Pierwszą rzeczą , któ ra przykuł a moją uwagę , był a zmiana kompozycji recepcji. Nie ma rosyjskoję zycznych (zanim wszyscy ! ! ! mó wili), z wyją tkiem lidera ze starego personelu, ale jest gorliwie „strzeż ona” i nie wolno jej się z nią widzieć . Na szczę ś cie nie ma problemu....Pokó j znajdował się nad restauracją , widok jest dobry - basen, morze, teren rekreacyjny przed hotelem - dobry począ tek. Z przyzwyczajenia poszedł em spać wcześ nie, obudził em się godzinę pó ź niej, z począ tku nie mogł em zrozumieć dlaczego. Muzyka grał a tak gł oś no, ż e nie moż na był o rozmawiać w pokoju, do 20 metró w od wrzeszczą cych gł oś nikó w, i tak każ dego wieczoru do 24:00. Numer zgodził się zmienić za 30 euro. Czemu? W zeszł ym roku zmienili to bez problemó w i za darmo. . . Okazuje się , ż e trzeba zapł acić za sprzą tanie nowej sali i usł ugi administracyjne. Ale przecież zapł aciliś my już za codzienne sprzą tanie! ? Aby zapł acić za stal z zasady musiał em pó ź niej iś ć spać , ale te 2 godziny nie wystarczył y. Na szczę ś cie dziecko dobrze spał o. Niektó rzy są siedzi się wyprowadzili, nie tylko my tak „czuli”. Jeś li chodzi o sprzą tanie pokoju, zatrzymaliś my się raz o 13:50, mieliś my wł aś nie zjeś ć lunch. Mó wimy, przyjdź za 5 minut, w odpowiedzi – my „biali” pracujemy do godziny 14:00. Co mogę powiedzieć - manana. Parę razy przegapiliś my sprzą tanie - za co w koń cu pł acimy Muzyka wieczorem (a po poł udniu po kolacji ś pią tylko dzieci) jest bardzo gł oś na i absolutnie niepotrzebna. Kiedyś o 23:00 zobaczył am: 4 osoby siedział y przy basenie i 5 na balkonie przy barze (w hotelu był o okoł o 300 pokoi), spokojnie rozmawiają c. Ale gra muzyka. . . Animatorzy, któ rzy, jak się domyś lacie, też są nowi, wcią ż ci animatorzy. Mł odych i wielu. Nie bawią się z dzieć mi, dorosł ych też to nie obchodzi. Kiedyś wieczorami był o duż o konkursó w (brał udział , bronił honoru Rosji : -)), cią gł a aktywnoś ć z dzieć mi. Teraz to tylko muzyka, ale jest naprawdę gł oś na. . . Tylko raz widział em poranne ć wiczenia w basenie (aquagym) i dł ugo nie mogł em patrzeć na lidera. W zeszł ym roku kiedyś policzył em: okoł o 40 dorosł ych obojga pł ci i dzieci w basenie powtarza ruchy, wszyscy wokó ł basenu patrzą z zainteresowaniem - pię knie i zabawnie. W minionych latach animatorzy znali nas z widzenia, pamię tali, zawsze witali, był o fajnie. Tak, a na przyję ciu, któ re starali się zapamię tać z widzenia, przypomnieli sobie pokoje, w któ rych mieszkali wczasowicze. Atmosfera był a przyjazna i bardziej profesjonalna. W tym roku 2 razy karta z pokoju w ogó le nie był a na swoim miejscu. Ktoś zdecydował się wejś ć do pokoju podczas naszej nieobecnoś ci? W poł owie tygodnia (powiedział bym sezon!! ! ) zaczę to wymieniać zamki w drzwiach. Wezwano nas do recepcji i poproszono o spacer w pią tek rano. Ale wyjeż dż amy o 10 rano w sobotę , pracujemy do woli, w odpowiedzi - kapitan ma dzień wolny. I mamy? W dni robocze mistrz pracował znakomicie, przez cał y tydzień na podł odze dobiegał pisk szybkoobrotowej szlifierki. Dzię ki, ż e nie malował eś sufitó w! W pią tek pogoda był a zł a, czekali w holu. W restauracji stał o się „jak w restauracji”, kelnerzy przyjmują zamó wienia na drinki, a potem je przynoszą . Oczywiś cie nie mają czasu, aby sł uż yć wszystkim. Wcześ niej napoje kupowano osobiś cie przy wejś ciu do restauracji - nie był o problemó w. Skró cono czas trwania ś niadania, obiadu i kolacji. Na ś niadanie, od 9:30 w kolejce do wejś cia, wcześ niej tego nie zaobserwowano. Jedzenie takie samo, jedzenie dobre - przynajmniej coś przyjemnego. Z jakiegoś powodu brakował o arbuzó w. Wszystko to oczywiś cie drobiazgi, z wyją tkiem gł oś nej muzyki, przez któ rą tak naprawdę nigdy nie mieliś my doś ć snu: jeś li wstaniesz pó ź no, skoń czysz rano w kolejce do restauracji. Generalnie stosunek wszystkich usł ug hotelarskich do nas (nie bę dę mó wił za wszystkich) wyraź nie się zmienił i nie na lepsze. Najwyraź niej już zmę czeni sobą . Nie bę dziemy już polecać tego hotelu znajomym. Szkoda!! ! Otworzymy nowe horyzonty.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał