"Przyszedłeś do nas? To są twoje problemy..."

Pisemny: 14 sierpień 2012
Czas podróży: 1 — 7 lipiec 2012
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Jeś li powiedzą ci, ż e podczas aktywnego wypoczynku miejsce i warunki do ż ycia nie mają znaczenia, nie wierz w to. Kł amać ! Có ż , zacznijmy od samego począ tku. Przy zameldowaniu nie ma prawa wybrać pokoju (nawet za dopł atą ! ), a ja jako jubilatka, szczerze mó wią c, liczył am na mał y wyją tek. Pokoje w hotelu są dalekie od ró wnych, wię c na począ tek wszyscy zadomowili się w najgorszych z nich, mają c nadzieję , ż e nie bę dziecie kopać . Oto opis oryginalnej opcji: drzwi balkonowe otwierają się na ciasny dziedziniec - studnię , naprzeciwko, pię ć metró w dalej - drzwi do pokojó w są siadó w. Pokó j mał y, ciemny, wilgotny, ponieważ w Ł AZIENCE NIE MA WENTYLACJI WYDECHOWEJ!! ! . Jedyne plusy to to, ż e jest cią gle chł odno i cicho, chyba ż e w pobliż u osiedla się wiecznie pijana niemiecka nastolatka. Kto nie jest zadowolony z tej sytuacji, od razu zapisuje się w recepcji w kolejce do przeprowadzki. Przenieś liś my się do pokoju z widokiem na morze 5 dnia, gdybyś my tam dotarli od razu, ta opinia nie był aby tak negatywna. Có ż mogę powiedzieć : ten pokó j jest przestronny, jest balkon ze stoł em i krzesł ami, wentylacja wycią gowa w ł azience, a nawet bidet! Ale nadal nie ma haczykó w, nie ma gdzie suszyć ubrań , wię c lina i spinacze do bielizny bę dą bardzo przydatne (a po co jest balkon? ). Sejf i lodó wka są pł atne, 5 euro dziennie, ale nie spodziewaliś my się niczego innego po „trzech rublach”, tak jak nie spodziewaliś my się , ż e przyniesiona wieczorem lodó wka okazał a się niesprawna. Wymiana urzą dzenia nastą pił a po czterokrotnym przypomnieniu w recepcji. Teraz o tych facetach osobno: nie powiem, ż e są nieprzyjazni i wrogo nastawieni do Rosjan, nie! To tylko ich motto: sł uchajcie, rozumiejcie, o co ich proszą , i nic nie ró bcie. To jest mentalnoś ć , nic nie jest w stanie jej pokonać , poza tym, ż e uprzejma wytrwał oś ć nieco przyspieszy proces, a nawet to nie jest faktem na twoją korzyś ć . Pokojó wki, obsł uga jadalni i baru są tu bez zarzutó w, znają się na swojej pracy, są przyjaź ni, odpowiadają uś miechem z uś miechem, dla takich osó b napiwek nie szkoda. Jedzenie jest dobre, jeś li chcesz, moż esz przenieś ć obiad lub ś niadanie na lunch (jeś li masz wycieczkę ). Nie bierz suchych racji, szczerze, o niczym, taniej i smaczniej kupować w sklepie. Przewodnik hotelowy Aranka spę dził.15 minut na odprawie wprowadzają cej i powiedział , ż e przez nastę pne 4 dni wszystkie interesują ce nas wycieczki został y wyprzedane. Panowie hej, przyszliś my do Was wydać pienią dze, wię c pomó ż cie nam w tym! Musiał em wzią ć inicjatywę w swoje rę ce: Blanes szedł daleko i szeroko, chodził do ogrodu botanicznego i zamku na gó rze, pł yną ł dalej ł ó dką do Tossy, do Barcelony pojechaliś my na wł asną rę kę . Z wakacjami na plaż y to też bummer, ale tutaj wina touroperatora: nie moż e być takich wakacji na Costa Brava, bo woda jest zimna, czę sto burze, a dno opada ostro 2 metry od brzegu. Ci, któ rzy nie potrafią pł ywać , nie powinni wchodzić do wody, nie oczekuj, ż e nadrobisz zaległ oś ci w basenie: jest mał y, nie moż esz pł ywać , a woda ma taką samą temperaturę jak w morzu. A na deser bajeczny wyjazd z Hotelu Pimar: o tym szybko nie zapomnimy. . . Wykwaterowanie z pokoju odbywa się tutaj o 11 rano i spodziewaliś my się ostatniego spaceru po mieś cie, ką pieli w morzu, któ re (oto i patrz! ) nie był o szczegó lnie szturmem przez kilka dni i prawie rozgrzać się i zjeś ć obiad we wspaniał ej restauracji rybnej? . Ależ ja nas rozwalam, bo w przechowalni nie był o miejsca na nasze walizki, a my z tuzinem innych szczę ś liwcó w czekaliś my na odlot na lotnisko w hotelowym lobby. Czekaliś my gł odni, bo zepsuł a się maszyna do pizzy. . Nie, to, ż e nasze walizki nie zmieś cił y się do celi, moim zdaniem, to szczę ś cie, bo gdybyś my zdą ż yli je tam wcisną ć wczesnym rankiem, nie wcią gnę libyś my ich z powrotem. . . Na nieś miał ą proś bę o zaję cie się bagaż em, chł opaki w recepcji flegmatycznie wzruszyli ramionami i...zaproponował pozostawienie bagaż u przy wyjś ciu z hotelu! Biorą c pod uwagę fakt, ż e przez wszystkie 11 dni odpoczynku ostrzegano nas, ż e kradzież to plaga hiszpań skich kurortó w, oferta wydawał a się zabawna, ale nie kuszą ca. To, ż e autobus przesiadkowy, któ ry zawió zł nas na lotnisko, spó ź nił się.40 minut, nie jest wart szczegó ł owego opisu. Mentalnoś ć , mają te same wycieczki. . . Podsumowują c: nasze wakacje zakoń czył y się sukcesem nie dzię ki, ale mimo to moż na pojechać . A jednak wybierają c ten hotel. . . powodzenia, prawda! . .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał