Hostel dla kierowców ciężarówek

Pisemny: 9 sierpień 2011
Czas podróży: 9 — 23 lipiec 2011
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
1.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 1.0
Usługa: 1.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 2.0
Infrastruktura: 1.0
Przed wystawieniem oceny hostelowi Montanamar (a konkretnie hostelowi, ponieważ nie moż na go nazwać hotelem), chcę powiedzieć , ż e Loret de Mar to bardzo pię kne miasto, ten oś rodek jest najlepszy dla mł odych ludzi. Osobom starszym radzę wybrać inne miasto – Santa Susanna, Tosa de Mar, Blanes… ale nie Loret. Miasto zaczyna oż ywać okoł o godziny 22:00. Niekoń czą ce się dyskoteki, tę tnią ce ż yciem nocne ż ycie, cudowna przyroda, przepię kne plaż e, dogodna komunikacja. Ale to wszystko zalety miasta, ale nie hoteli.
Zacznę w kolejnoś ci
1. Lokalizacja - niedaleko znaku, na któ rym koń czy się Loret, 10 minut spacerem do plaż y (nie denerwuje). Ale mił oś nikom nocnego ż ycia radzę wybrać inne miejsce na nocleg. Spacer do ulicy, przy któ rej znajdują się kluby nocne zajmuje okoł o 30 minut, do dworca autobusowego okoł o 15 minut. . . Ale wokó ł jest cicho. Jedyną rzeczą jest to, ż e jeś li zdecydujesz się wró cić do hostelu po 10, czeka Cię bardzo ekscytują ca podró ż wzdł uż drogi wzdł uż bagna z trzcinami (!! ! ) tak, zgadza się ! Ale w pobliż u jest dobry supermarket. Tutaj, jak mó wią , każ demu swojemu.

1. Terytorium - ale w ogó le nie istnieje, ż ebyś zrozumiał , ż e poza nieszczę snym basenem 3x3 w hotelu nie ma nic innego...Basen to inna historia. Przez 2 tygodnie odpoczynku nie odważ yliś my się tam pł ywać . Ponieważ ś mieci cią gle tam pł ywają , serwetki, któ rych nikt nie ś pieszy się do sprzą tania. Leż aki wokó ł basenu są brudne, wszystko poł amane, parasole podziurawione i nieszczę ś liwe. . . Generalnie, ż eby się nie zarazić , lepiej nie ką pać się w basenie. Na pierwszym pię trze jest rodzaj baru, piwo kosztuje 2 euro. . . a przy okazji jest telewizor, plazma. Przez dwa tygodnie odpoczynku Wi-fi im nie dział ał o, kopiarka, drukarka cią gle się psuł a i bez wzglę du na to, o co pytał eś , odpowiedź był a taka sama - kaput. Kopiarka kaput, drukarka kaput, kaput internetowy.....Najzabawniejsza jest recepcja. Faktem jest, ż e tylko jedna dziewczyna mó wi po angielsku z personelu w Montanemar...Cał a reszta mó wi tylko po francusku i hiszpań sku. Tak wię c w dniu przyjazdu nasz został bardzo ż yczliwie powitany o 2 w nocy przez brzuchatego Francuza, któ remu przez pó ł godziny starał em się tł umaczyć we wszystkich ję zykach, ż e chcę napić się herbaty. Ale zrozumiał mnie dopiero wtedy, gdy wycią gną ł em hiszpań skie rozmó wki. Jeś li nie znasz hiszpań skiego lub francuskiego, najwyraź niej nie jesteś w tym hotelu.
3. Pokó j - mieszkaliś my razem z koleż anką , nie był o gdzie poł oż yć rzeczy, pokó j był bardzo mał y, obskurny, lampa w ł azience miał a efekt disco, krzesł o był o zepsute, stó ł na balkonie się rozpadał , ale my wzię liś my tylko prysznic i przebraliś my się w pokoju, wię c wł aś ciwie wszystko był o ró wne. Telewizor został odł ą czony pierwszego dnia i nigdy nie został wł ą czony, ponieważ pilot nie dział ał . W pokoju nie był o klimatyzacji ani wentylatora. A ci, któ rzy mieli klimatyzację , zostali poproszeni o pł acenie 3 euro dziennie za przyjemnoś ć korzystania z niej! W pokoju jest sejf i kosztuje 10 euro tygodniowo.
4. Jedzenie - jeś li lubisz szproty, brzoskwinie w puszkach i ananasy - jesteś w Montanumar! W porze lunchu i kolacji wszystkie napoje, nawet woda są pł atne, jest bardzo mał o owocó w. . . wybó r jedzenia nie jest dla smakoszy. Ci, któ rzy chcą schudną ć , powinni udać się do tego hotelu. Nawiasem mó wią c, kilka razy na obiad dali pó ł produkty ! ! ! A w hotelu razem z wczasowiczami, sprzą taczami, budowniczymi, kelnerami i innymi zawsze jedzą kolację !
Podsumowują c, mogę powiedzieć , ż e ten hotel na pewno nie jest 3 gwiazdkami, oszczę dzają na wszystkim i szczerze mó wią c trą ci redneckiem, zresztą specyficznym. Obsł uga w hotelu nie jest taka, ż e ​ ​ na niskim poziomie w ogó le jej nie ma. Uratował o nas tylko to, ż e cał y czas chodziliś my po mieś cie, chodziliś my na plaż ę , jeź dziliś my na wycieczki. Nawiasem mó wią c, z Natalie Tours jest dobry przewodnik Jessica. Ogó lnie rzecz biorą c, jeś li tylko wybierzesz, gdzie się udać , omiń ten hotel i przeczytaj recenzje! A jeś li już kupił eś wycieczkę , weź wię cej pienię dzy na wycieczki i spę dzaj tam mniej czasu. W sumie to był y wspaniał e wakacje w Hiszpanii, ale widzieliś my inne trojaczki w Loret, to niebo i ziemia w poró wnaniu do Montany.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Uwagi (0) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
аватар