Wycieczka po Barcelonie

03 Moze 2017 Czas podróży: z 30 Sierpień 2012 na 30 Sierpień 2012
Reputacja: +94.5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

O 7-15 zjedliś my ś niadanie, o 8-00 pojechaliś my do Barcelony. Pogoda rano był a cudowna.

O 9-15 wjechaliś my do miasta, wzię liś my przewodnika, przejechaliś my ulicami. O 9-40 dotarliś my na wzgó rze Montjuic, przez 20 minut patrzyliś my na port morski i miasto, robiliś my zdję cia.

Jedź my dalej, przejedź obok dwó ch domó w Gaudiego, obejrzyj je przez okno i przed 10-40 dojedziemy do Parku Gü ell.

Dostaliś my 40 minut na zwiedzanie, spacerowaliś my po parku, fotografowaliś my jadowite zielone papugi ć wierkają ce na szczytach palm.

Chodziliś my po placu, pod placem, za salamandrą , dotarliś my do dolnego wejś cia, wszę dzie robiliś my zdję cia.


O 11-40 dotarliś my do Sagrada Familia. Przez 20 minut patrzyliś my na jedną fasadę - portal Narodzenia, potem wchodziliś my z drugiej strony i przez 20 minut patrzyliś my na inną fasadę - portal Mę ki Pań skiej. Gdy wyszliś my, zaczę ł o padać . Czę ś ć grupy został a przywieziona do Dzielnicy Gotyckiej, reszta został a przywieziona do akwarium o godzinie 12-40.

Dobrze, ż e w autobusie miał em parasol, któ ry zabrał em ze sobą . Zaczę ł o padać mocniej, wię c przez pó ł torej godziny siedział em w kawiarni Chipiron w supermarkecie Magermagnum. Zamó wił em bruschetto (grzanki pomidorowe), mię sną paellę , mał ą butelkę wina Torres i surfował em po Internecie.

O 14-20, zapł aciwszy 27E za obiad, mimo nieustannego deszczu, poszedł em na spacer. Poszedł em bulwarem morskim do pomnika Kolumba i poszedł em na spacer wzdł uż Rambla.

Chciał em rzucić okiem na Dzielnicę Gotycką , wię c natychmiast skrę cił em w prawo z Rambla w drugi zakrę t w prawo (do Carres Dels Escudellers), dotarł em do tró jką tnego placu George Orwell był zaskoczony rzeź bą Wszechwidzą cego Oka - tajemniczą drewnianą kulą na zakrzywionej metalowej igle.

Wysiadł em przy Carrer d’Avinyo w pobliż u budynku Szkoł y Sztuk Stosowanych i Sztuk Pię knych, przeszedł em dwie przecznice w lewo, skrę cił em w prawo i wyszedł em na St. James Square. Podziwiał em Pał ac Rzą du Katalonii i naprzeciwko ratusza w Barcelonie.

Wtedy postanowił em znaleź ć katedrę Santa Maria del Pi, dla któ rej wró cił em do Carrer d’Avinyo, przeszedł em 100-150 metró w na pó ł nocny zachó d i skrę cił em w lewo.

Na 15-00 znaleziono, zapł acił em za wejś cie 3E; w ś rodku moż na robić zdję cia i jest toaleta.

Deszcz ustał , a po rozejrzeniu się po katedrze i obejś ciu bloku, o 15-30 udał em się na Rambla i skierował em się w stronę morza. Spojrzał em na rynek Boqueria.

Na skrzyż owaniu Rambla z ulicami Hospital i Boqueria spojrzał em na chodnik z mozaiką autorstwa Miro.

Odwró cił się , by spojrzeć na Plac Kró lewski z fontanną , palmami i latarniami autorstwa Gaudiego.

Wracają c na Rambla, podszedł em do jednej ze sprzedawczyń , wskazał em mapę Barcelony z TTV i powiedział em „Palau Gü ell”. Powiedział a po rosyjsku: „Czy mó wisz po rosyjsku? ” — Czasami — powiedział em zdezorientowany. – „Wię c odwró ć się tutaj i idź trochę ”.



Pod Pał acem Gü ell był a mał a kolejka, okoł o 20 osó b. Nie chciał em stać , był a już.16:00, ao 17:00 musiał em być w akwarium. Poszedł em na Rambla i zobaczył em, jak artyś ci uliczni malują portrety. style="height: 600px; width: 800px" />

Po deszczu wyszł o kilka ulicznych posą gó w.


Przechodzą c obok pomnika Chopina, zajrzał em na mał y dziedziniec z placem zabaw.

Przez resztę czasu spacerował em po Magermagnum i okolicach.

Sfotografowane jachty i statki.


O 17:00 wró ciliś my do Lloret. W Lloret był o też pochmurno i chł odno, od morza wiał chł odny wiatr, czasem mż ył o.

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Podobne historie
Uwagi (0) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara