Barcelona (i nie tylko) oczami nie-aktywisty

31 Styczeń 2019 Czas podróży: z 19 Styczeń 2019 na 27 Styczeń 2019
Reputacja: +838.5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Dzień dobry, forumowicze)

Planował em odwiedzić Barcelonę - i teraz się okazał o). Kupił em bilet i zarezerwował em hotel we wrześ niu. Starał em się znaleź ć hotel niedaleko Plaza Catalunya, któ ry uważ any jest za jeden z centralnych placó w miasta i oś rodek przesiadkowy. Niektó rzy sprostali oczekiwaniom, inni nie. Tak, i nie mogę przypisywać się aktywnym podró ż nikom (do zwiedzania). Internet szumiał w hotelu, mieś cie, transporcie i okolicznych miastach.

Tak wię c jest lot linią S7 (do Moskwy i do Barsy), z powrotem Aeroflotem. Spokojnie, dobrze, na czas. Ż adnych specjalnych ekscesó w.


Przybył em, odebrał em bagaż (wszystko zgodnie ze strzał kami), opuś cił em terminal 1 do zielonego bezpł atnego autobusu do terminalu 2. Tam (wszystko zgodnie ze strzał kami i dł ugim przejś ciem) poszł o na bilet biuro stacji kolejowej, pomogł o kupić T10 i skierował o mnie do pocią gu stoją cego. Hotel był najbliż ej Plaç a Catalunya i dworca kolejowego Passeig de Gracia. Gdzieś wyczytał em, ż e ta stacja jest trzecia z lotniska, dostał em czwartą . Horror, prawie został em na Barcelona Sants, ale czł owiek, któ ry skierował mnie do wyjś cia, wybiegł , dogonił i odprowadził z powrotem do pocią gu. Nawiasem mó wią c, na peronie w ogó le nie był o pracownikó w stacji… Przyjechał em, wysiadł em (korzystamy z wind, wszę dzie są znaki) w pobliż u sł ynnego domu Batllo wybudowanego przez Gaudiego, poszedł em szukać hotelu. Szukał em map (do ś cią gnię cia za darmo na iPhone'a) (trochę ), ponieważ informacje przy wejś ciu są minimalne. Barcelona City Center Hostal - na 2 pię trze. Poznaliś my się uprzejmie (Karl z Wenezueli), wystarczył a moja minimalna angielszczyzna. Pokó j jest odpowiedni, wszystko dział a, w pokoju jest lodó wka i dzielony system (ale dwa koce nie przeszkadzał y). Na wspó lnym korytarzu czajnik, kawa-herbata, przyprawy, mikrofaló wka.

To był o trochę ponad tydzień w mieś cie, pierwszy i ostatni dzień się nie liczył , drugiego dnia przez pó ł dnia padał o jak ś ciana (trochę zdenerwowana).

W Barcelonie: wzią ł em kartę transportową T-10 (nie wykorzystał em jej w peł ni), bilet na Hop on - hop off (na 2 dni 40 euro), bilety na Sagrada Familia (na stronie 31 euro, 30 w kolejce, z audioprzewodnikiem), Park Gü ell (8.5 euro). Nie ż ał uję : przez dwa dni chodził em po dwó ch trasach autobusowych, robił em zdję cia, nawet opalał em się , staram się zabierać w obce miasta - ogó lny przeglą d. Ale przeczytał em na stronie, ż e zakupione bilety z innych miast dają.8-10% zniż ki przy zakupie biletó w autobusowych w nowym mieś cie, ale tak się nie stał o w Barce, dziewczyna zrobił a bardzo zdziwioną minę . Ponadto reklamowane zniż ki obiecane przy zakupie biletó w BarcelonaCityBus nie dział ał y przy zakupie biletó w w samym mieś cie (na przykł ad do Parku Gü ell). To tylko uwaga do reszty.

Barcelona ogó lnie podobał a mi się jako nowe miasto. Ogó lnie jest to ciekawe, ale nic wię cej. Dł ugo zastanawiał em się , czy powinienem jechać do Sagrady. Zewnę trznie - pod wraż eniem, ale w ś rodku - powstał o wraż enie - jakbyś był w ś rodku jakiegoś fantastycznego stworzenia, a wszystkie te filary, kolumny, belki - jak ż ebra, koś ci itp. Zszokowany entuzjazmem i talentem mistrza. Tak, warto zobaczyć Sagradę .

Plaza Catalunya to dobre centrum wszystkiego) Dobry 9-pię trowy El Corte Ingles.


Domy Batlló i Mila. Zewnę trznie ciekawy, ale wejś cie jest zbyt kosztowne. Nawiasem mó wią c, w ostatnich dniach pierwsze dwie kondygnacje został y pokryte rusztowaniami, podobno planowana jest przebudowa. Nie pocią gał o mnie wejś cie do ś rodka (subiektywnie). Dom Mili jest ciekawy, jest też kolejka po bilety. Protestują cy gromadzili się na placu obok niego przez kilka dni, wię c starał em się nie podchodzić zbyt blisko. Ogó lnie w Barce jest bardzo wiele ciekawych domó w, moż esz po prostu spacerować i podziwiać (dla siebie))

Boulevard La Rambla nie jest najszerszą aleją . Nie jestem pod wraż eniem (jak -ah! -...)

Dzielnica Gotycka jest interesują ca. Moż na spacerować , czuć , ż e sł oń ce nie zawsze dociera do chodnika. Po raz kolejny był em przekonany, ż e nie chciał bym ż yć w ś redniowieczu))

Stary port w Barcelonie i kł adka Rambla de Mar, tzw. Marine Rambla, do centrum handlowego Maremagnum. Barceloneta to tradycyjny pas wzdł uż plaż y. Moż esz po prostu usią ś ć na ł awce, sł uchać morza, opalać się i patrzeć , jak lokalni towarzysze owijają się w ciepł e szale)

Gó ra Montjuic. Z jakiegoś powodu nie pocią gną ł tam, ale uległ nagł emu impulsowi. Okazał o się zabawne - wysiadł em na przystanku dwupię trowego autobusu, pojechał em pod gó rę po trasie autobusu, jakaś gó ra (kozie ś cież ki), skró cił em drogę , w kierunku - nikogo. Podszedł em do niebieskiego tramwaju, a przejś cie do niego był o przewią zane wstą ż ką - dziś nie dział a. (!.... ) Tu moja intuicja podpowiedział a mi - nie jedź tam. Uś miechną ł em się do siebie iz powrotem (już szybciej)))

Pał ac Narodowy w Barcelonie i Magiczna Fontanna Montjuic. Fontanna (do jakiegoś lutego jest napisane na bilbordzie) nie dział a, naprawia proszę pana.

Ciekawy jest Plac Hiszpań ski, centrum handlowe Arena - wspię ł o się ruchomymi schodami na dach na taras widokowy (lub moż na skorzystać z zewnę trznej windy za opł atą ). Na dachu unosi się nieustanny zapach jedzenia z znajdują cych się tam kawiarni i restauracji.

Park Gü ell - wzią ł em bilet za 8.5 euro, kolejka jest minimalna. Nie szczegó lnie pod wraż eniem. Jest - tak, niestandardowy - tak. I to wszystko. Jest naprawdę mał y. Domki z piernika „sł odkie”, do zdję cia.


Tarragona. Planował em z domu. Wzią ł em bilet na dworzec. Passeig de Gracia, po raz kolejny ucieszył em się , ż e mieszkam niedaleko tej stosunkowo niewielkiej stacji. W kasie wszystkim uprzejmie wyjaś niono, na kartce papieru zapisali godzinę , peron itp. Na peronie tablica wynikó w pokazuje nadjeż dż ają ce pocią gi + gł oś ny komunikat. Kontroler przeszedł dwukrotnie, kontroli towarzyszył o 2 policjantó w. Przybył szybko i wygodnie. Podobał a mi się Tarragona, nie pretensjonalna, spokojna. Zwró cę uwagę na kilka szczegó ł ó w: z gó ry widać rzymski amfiteatr, z pobocza zjeż dż a się windą ; Cyrk rzymski; Balkon Morza Ś ró dziemnego - baaardzo mał y, tylko balkon, ale nie loggia))); Nowa Rambla to tylko centralna ulica, znacznie mniejsza niż Rambla w Barcelonie; pomnik Castelleros - dobra robota, pokazali ogó lną jednoś ć ludzi; Ciekawa jest fontanna stulecia, ale rzeź ba z krokodylem jest uszkodzona (przepraszam). Samo miasto jest trochę spokojne po Barcelonie.

Girona. Wszystko jest takie samo jak w przypadku Tarragony. Przeszedł do historycznego centrum, czę ś ć rzymskiego muru, brzegi rzeki Onyar. Wszyscy szukali tego samego fotograficznego zdję cia z zakrę tem rzeki, na któ rym malownicze domy inspirował y turystó w. Nie ma nic do powiedzenia: nie zainspirowali mnie na tle bardzo pł ytkiej rzeki)) A pierwszą rzeczą , któ ra od razu przyszł a mi do gł owy, był statek (muzeum) Vasa w Sztokholmie, któ ry zatoną ł.333 lata temu. Podnoszono ją , suszono i wycierano i wycierano przez wiele, wiele lat, a teraz jest pokazywana turystom (za pewną sumę pienię dzy))) Ale to miasto na pewno zapamię tam - udał o mi się zgubić w gotyku ( ż ydowskiej) dzielnicy, gdzie skrę cił em po 90 stopniach pod majestatyczną katedrę . Postanowił em chodzić . Uczucia - nie do koń ca, myś lał em, ż e nawet nie wiem, czy być szczę ś liwym, czy nie, jeś li ktoś spotka mnie w poł owie drogi)) Wyszedł em - i pró bował em od razu opuś cić to miasto do mojej prawie rodzinnej Barcelony, gdzie wszystko jest takie znajomy)

Wiem, ż e nie miał em czasu duż o zobaczyć , duż o tam, gdzie nie poszedł em, nie dotarł em itp. To nie jest takie waż ne, no có ż , nie jestem aktywny). Pojechał em do Barcelony (i + coś ). Pojawiają się pewne analogie z Lizboną . I nawet nie wiem teraz, doką d bym znowu pojechał a. A moż e znowu do obu miast. Refleksja powie) Nie ma zbyt wielu zdję ć - wszystkie najlepsze uję cia są już w Internecie od dawna, wię c starał em się po prostu robić zdję cia oczami.

W każ dym razie każ dy ma swoją wł asną Barcelonę .

Powodzenia wszystkim w podró ż y))

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Барселона. Около кафедрального собора (по вечерам играл орган)
Барселона. Некоторые лучи солнца прорывались)
Барселона, часы на тротуаре
парк Цитадели в Барселоне, релакс)
паэлья с черным рисом и креветкой
Dreta De l*Eixample (в Барсе)
Вечерняя Саграда Фамилия
эскалатор на площадь Испании от МNАС
Парк Гуэль
а трамвайчик голубой не ходил....
в Таррагону
римский амфитеатр, Таррагона
Просто. Таррагона
Балкон (-чик) Средиземноморья, Таррагона
Жирона
где же
походить-побродить в Жироне
Кафедральный собор Жироны
Podobne historie
Uwagi (16) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara