Lubię

Pisemny: 19 może 2010
Czas podróży: 7 — 16 może 2010
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; W przypadku podróży służbowych
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 10.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 10.0
Po pierwsze negatyw: do Sharm polecieliś my wieczorem, jechaliś my do hotelu na dł ugi czas, prawie 5 godzin, dowoziliś my do 6 hoteli, nasz był ostatni, a w jednym z poprzednich autobus uderzył w szlaban, zaję ł o mi duż o czasu, aby to rozgryź ć , dzień miną ł , to chyba wszystko.
- potem przewodnik autobusowy był bardzo przepraszają cy i zapytał , jaki pokó j zarezerwowaliś my (standard 2 osoby dorosł e + dziecko) zaproponował uzgodnienie poprawy i za 70 lat zaoferowali nam bungalow z dostę pem do basenu z wł asnym oddzielnym wieszakiem na rę czniki i a bar, w któ rym nie zabrakł o napojó w, dla niego trawnik i morze;
- o pokoju: skł ada się z dwó ch poziomó w - sypialnia, ł ó ż ko mał ż eń skie i dostawka wnoszona 10 minut po zakwaterowaniu, stó ł i telewizor, zejś cie 3 stopnie w dó ł - czę ś ć dzienna sofa, fotele, stó ł i drugi telewizor, dwa za leż akiem ze szklaną ś cianą i stolik pod baldachimem. Codziennie sprzą tali i zmieniali ł ó ż ko, zawsze w czasie, gdy byliś my na morzu (1 USD dziennie). W ł azience szampon, ż el pod prysznic, odż ywka i balsam do ciał a, mydł o uzupeł niane w miarę potrzeb, cał kiem przyzwoita jakoś ć ;

- bar "faraon": robią przyzwoitą kawę i kakao, bardzo mi się podobał koktajl "cube libra" (cola, rum, ló d, cytryna), po godzinie 19.00 solone orzeszki i frytki na piwo, nawią zał em przyjacielskie kontakty z kelnerami (1$ ) wszyscy przynieś li i nie "skoń czyli";
- restauracja: jedzenie na normalnym poziomie (woł owina, kurczak, ryby). Wieczorem: pieczona gę si, indyk, woł owina w duż ych kawał kach, grillowane steki z wielkiej ryby, szaszł yki z kalmaró w, wą tró bka, kibaby. To prawda, ż e ​ ​ czekali na truskawki, nie czekali. Z ż oł ą dkami wszystko jest w porzą dku, nie pili tabletek, nie dezynfekowali alkoholem. Po prostu przestrzegali zasady, aby przy wejś ciu uż yć ś rodka antyseptycznego. Jeś li chodzi o kelneró w dostarczają cych napoje, to nie ł adowali, przed i po posił ku szli do baru i pili gł ó wnie tam, chociaż jak szedł em do restauracji sam, bez moich ludzi, odprowadzili mnie do stolika i poczę stowali napojami od razu.
- morze przejrzyste, widzieliś my oś miornicę wygrzewają cą się w pł ytkiej wodzie na kamieniu i zmieniają cą kolor, pł aszczkę , mureny (biał e i pstrokate), skrzydlice, papugi, ponadmetrowe krokodyle, mał ego ż ó ł wia i wiele inne ryby;
- Wycieczki, podpisane przez internet z miejscowymi (85 USD), wszystko poszł o dobrze, przewodnik po Jerozolimie-Betlejem był po prostu wspaniał ym był ym mieszkań cem Odessy Siemion, jak się pó ź niej okazał o, ktoś jeź dził Pegazem dwa lata temu, jechał tak samo. Plotka gł osi, ż e Izrael zamknie przejś cie Taba od lipca. Poszliś my na piechotę do Izraela do Oceanarium, spacer z punktu kontrolnego trwał.20-25 minut, dziecko i ja byliś my zachwyceni, widzieliś my wszystkich morskich mieszkań có w na ż ywo. Nie zapł acono opł aty wyjazdowej z Izraela w wysokoś ci 98.4 szekli, przepustkę wrę czono gratis, gdy wyjaś nili, ż e dzień wcześ niej byli na wycieczce i pokazali paszport oraz bilet z hotelu. Spacer jachtem na wyspę faraonó w z fortecą , kupioną na plaż y Hilton, o 10 USD taniej niż Pegasus.

- animacja, nie nachalna, jak wyjaś nili nam sami animatorzy, jest to polityka hotelu „spokojne, relaksują ce wakacje”. Minus w klubie dziecię cym, animatorka to Arabka (w chuś cie), sł abo mó wi po rosyjsku. Patrzą c na nią pierwszego dnia na wieczornej dyskotece, mó j 9-letni syn odmó wił pó jś cia do klubu.
-recepcja, cudowna dziewczyna Marina, któ ra wszystko nam wyjaś nił a i opowiedział a o wiele lepiej niż przewodnicy Pegasus, któ rych nie interesował o nic poza wycieczkami.
Wniosek: przyzwoity hotel dla tych, któ rzy nie lubią huku dyskoteki do 5 rano, krzykó w pijanych rodakó w i nagabywania animatoró w.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał