Na Ziemi Świętej. Część 1. Hotel Movenpick Resort Taba

Pisemny: 17 lipiec 2009
Czas podróży: 2 — 12 lipiec 2009
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 9.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 9.0
W Taba, a był to hotel Movenpick Resort Taba, moja rodzina i ja zebraliś my się.4 lata temu, kiedy samoloty jeszcze latał y z Charkowa do Sharm el-Sheikh i Taba (nadal latają , ale nie w szczycie sezonu turystycznego, jesienią i zimą ). Potem trochę się spó ź nili i nie był o już miejsc w tym locie. Musiał em lecieć do Turcji i nie dotrzymał em obietnicy pokazania moim paniom Kairu z piramidami. W tym roku ceny biletó w do Turcji wzrosł y do ​ ​ poziomu nie do pomyś lenia dla niż szej klasy ś redniej. Osiedliliś my się wię c w Egipcie, chociaż trzeba był o wylecieć z Kijowa, co oczywiś cie jest kł opotliwe (spró buj wygodnie dostać się do stolicy). Znowu zaczę li wspinać się po Internecie, szukają c schronienia. Wybó r zatrzymał się na 2 hotelach: Movenpick i Radisson, któ re miał y najkorzystniejsze recenzje. Wybrali tę pierwszą i jak się w praktyce okazał o, nie na pró ż no.
Movenpick Resort Taba to gigantyczny obszar, w któ rym mieś ci się podwó jny 4-pię trowy budynek hotelu, pomalowany na biał o, parterowe bungalowy są porozrzucane, poł oż one na lewo od sztucznego kanał u, przez któ ry przerzucane są dwie wdzię czne mosty. Brzegi kanał u wył oż one są szmaragdową trawą , po któ rej chodzisz jak po mię kkim puszystym dywanie. Dwie sadzawki, palmy daktylowe, z któ rych zwisają cię ż kie kiś cie na wpó ł dojrzał ych owocó w (pod jednym kł adziesz się i chcesz otworzyć usta, ż eby zł apać i obgryź ć soczystą daktyla nieporó wnywalną z naszymi suszonymi kandyzowanymi).
Hotel posiada 4 restauracje (gł ó wna, rybna, chiń ska i lokalna). Wyż ywienie all inclusive z lokalnym trunkiem to oczywiś cie to, co najbardziej przycią ga naszych turystó w. Kuchnia hotelu wyró ż nia się wyrafinowaniem i ró ż norodnoś cią . Codziennie zmieniał się zestaw dań (co oznacza przede wszystkim obiad jest gł ó wnym posił kiem). Rano zajadał am się moim ulubionym hummusem na pita, serem i tradycyjnym omletem z „dodatkami”. W dzień i wieczorem niezmiennie jadł zupę : czasem buoyabez z krabami, potem melukhiya - egipską zupę szpinakową . W pią tki serwowano smaż oną jagnię cinę i kyufta-kebab, w soboty luksusową kaczkę . Owoce i sł odycze też był y niezliczone: ś wież e daktyle, banany, brzoskwinie, melony, jabł ka, winogrona, arbuzy (na moją ulubioną guawę sezon jeszcze nie nadszedł ), pą czki, baklawa, kunafa… Uczta ż oł ą dka! Alkohol jest ró wnież znacznie lepszy pod wzglę dem jakoś ci od napojó w tureckich. Odpowiednik grabi - uzu jest doś ć oryginalny, a smak podobał mi się bardziej niż turecki anyż . Rum, whisky, gin, wó dka, brandy, koktajle - czego dusza zapragnie. To prawda, ż e ​ ​ system podawania tych napojó w jest trochę irytują cy. Kelner przyjmuje zamó wienie, idzie do baru i przynosi to, o co prosił eś . Kiedy nadejdzie i zniknie, moż esz już jeś ć . Dwa razy trudno dostać zamó wienie. Jednak nikt nie przeszkadza ci pominą ć szklankę lub dwa aperitif przed lub po posił ku w jednym z 3 baró w, w któ rych moż esz przygotować drinka na każ dą zachciankę .

Pokoje hotelowe są przestronne i dobrze wentylowane, oś wietlone. Sprzą tane codziennie. Kelner daje 2 lub 3 butelki wody mineralnej na dzień (noc) i przeciera szmatką . Jednak nie mieliś my szczę ś cia z serwerem. Dostał em jakiegoś dzikiego, sł abo mó wią cego, rozumieją cego angielski (nie mó wię po rosyjsku) chł opca. Usuną ł em to w ten sposó b. Przez 11 dni nigdy nie zmieniał am poś cieli (rę czniki był y zmieniane codziennie). Trzeba był o zaznaczyć , ż e wł oż ył ś wież e szampony i ż ele do prania. Na począ tku dał em mu tradycyjny funt bakszyszu, ale niewiele to zmienił o, a napiwki został y zniesione.
Plaż a jest ogromna, piasek i mał e kamyki. Mał e kolorowe rybki igrają w czystej wodzie. Począ tkowo przeraż eni opowieś ciami o koralowcach przecinają cych bezbronne nogi ką pią cych się i jeż owcom czyhają cym zdradziecko na gapió w, weszliś my do wody nie bez niepokoju. Ale historie okazał y się horrorami. Nic takiego nie zauważ ył em. Ale zł a był a temperatura wody. Morze jak dla mnie był o zimne i do wieczora sytuacja z temperaturą się nie zmienił a. Ś rednio 22-24 stopnie. Na Morzu Ś ró dziemnym jest znacznie cieplej, powyż ej 30. W Turcji godzinami nie wychodził em z morza. Tutaj czę sto gł ę boko zastanawiał em się , czy w ogó le wchodzić do wody...
Osobno chciał bym wyrazić moją gł ę boką wdzię cznoś ć szefowi mał ego biura podró ż y „Saif tours” w Hurghadzie Ibrahimowi i jego chł opakom za doskonał ą pracę . Jasne jest, ż e, jak każ dy normalny czł owiek, wą tpił , odpisują c i dzwonią c do nieznajomych, któ rzy są zaszyfrowani nie gorzej niż James Bond, dają c im zaliczkę . Ale nie! Dzię ki Ibrahimowi odbył.2 niezapomniane podró ż e: do Jerozolimy (za 110 dolaró w) i Kairu (za 100 dolaró w). I to pomimo tego, ż e rodzimy „Pegaz” pobił.190 dolaró w za Jerozolimę ! Ale usł uga jest taka sama. Poró wnaj, dla tych samych Polakó w, ich touroperator oferował tę wycieczkę za 130! Czy jesteś my bogatsi od Polakó w, ż e moż na nam wydrzeć pienią dze? ! Tak, wycieczka do Kairu w Pegasus jest tań sza o 15 USD. ALE! ! ! Od razu poprosił em Ibrahima o usunię cie z programu 3 wycieczek do drogich, ale nieciekawych sklepó w (papirus, perfumerię i biż uterię ) i zastą pienie ich wycieczką na nekropolię Sakkara z piramidą schodkową Dż esera i sł ynnym kairskim bazarem Khan el Khalili, gdzie wszystko moż na kupić raz dziennie. 5 taniej! Tutaj, jak powiedział nam nasz przewodnik, turyś ci rosyjskoję zyczni w ogó le nie są zabierani. Wię c dzię ki Ibrahimowi, Ahmedowi, ś wietnemu kierowcy Mustafie i ś wietnemu przewodnikowi dr Hassanowi! Nie wahajcie się , wspó ł obywatele, nie ma was w koś ciele, nie dacie się oszukać .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał