Idealne miejsce na wakacje nad morzem oraz wycieczki do Izraela i Jordanii!

Pisemny: 9 lipiec 2011
Czas podróży: 16 — 26 czerwiec 2011
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 8.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 9.0
Witam!
Podczas nastę pnej podró ż y do Egiptu postanowili zatrzymać się w Tabie, aby odwiedzić Jerozolimę i Petrę , to był priorytet, a potem wakacje na plaż y.
Po kró tkich poszukiwaniach hoteli, zdecydowaliś my się zatrzymać w Marriott wedł ug kryterió w: opinie, cena, zdję cia i nie zawiedliś my się . Trzygodzinna droga z Sharm do Taby był a trochę napię ta, ale wiedzieli, do czego zmierzają . Po przyjeź dzie zostaliś my przywitani bezalkoholowym koktajlem i mokrymi rę cznikami, udekorowane i dostarczone do pokoju w 10 minut. Oczywiś cie ulokowali nas w najdalszym budynku, pokoje zaczynają się od 800 (im mniejsza liczba, tym bliż ej morza), ale nawet tam, z drugiego pię tra, widać cał y hotel i morze, był o zbyt leniwie, ż eby iś ć na zmianę , chociaż taką propozycję zł oż ył administrator (swoją drogą , rosyjskoję zyczny) przy przesiedleniu, a jak się pó ź niej okazał o, chodzić do restauracji i na plaż ę pó ki co nie 3.5 minut.

Pokoje są oczywiś cie skromne bez dodatkó w, ale był o w porzą dku, najważ niejsze był o ogromne ł ó ż ko z mię kkim materacem i poduszkami powietrznymi, któ re zachwycił y moją ż onę.
Sam hotel poł oż ony jest z dala od zaludnionych obszaró w, na duż ym zamknię tym terenie TABA Heights, gdzie na pierwszej linii znajdują się cztery 5-gwiazdkowe hotele INTERCONTINENTAL, MARRIOTT, SOFITEL, HYATT, dalej są pola golfowe, a za nimi sklepy, restauracje, dyskoteki, kasyna, 4-ka hotel, a takż e wyglą da jak prywatne bungalowy. W mię dzyczasie wszyscy jeż dż ą darmowymi autobusami, moż na spokojnie spacerować po cał ym tym terenie, wszyscy są dla ciebie przyjaź ni, nie wcią gają cię za rę kę do sklepó w, nie mę czą cię proś bą o kupienie jakiegoś gó wna, wielu rozumieją rosyjski, ale wcią ż ź le mó wią , ostatni o samym hotelu. Co zaskoczył o, ż e hotel był w poł owie peł ny, a nawet w jednej trzeciej, bo nie był o problemó w z miejscami na plaż y, przy basenie iw restauracji!
Wś ró d kontyngentu są gł ó wnie Europejczycy, w jakim stosunku nie przyglą dał em się bliż ej, Rosjanie z Ukraiń cami i Biał orusini gdzieś okoł o 20%.
Teren hotelu jest bardzo zielony, zasadzono wiele krzewó w i drzew, coś cią gle kwitł o i pachniał o pysznie. Obsł uga jest bardzo ż yczliwa, jeś li pó jdziesz i spojrzysz na kogoś , na pewno cię przywita, nie zauważ ył em specjalnie niezadowolonych twarzy, prawie zawsze robili wszystko z uś miechem, zdarzył o się oczywiś cie, ż e barman nie serwować szybko, ale to drobiazgi.

O restauracji niektó rzy piszą , ż e nie są zadowoleni z jakoś ci i ró ż norodnoś ci jedzenia, no to w ogó le nie wiem, co wtedy jedzą w domu, co im się tu nie podobał o, chyba na co dzień w dobrych restauracjach, od tego, co widział em, niektó rzy byli niezadowoleni, prawdopodobnie po prostu chichotali.
Codziennie na obiad i kolację kilka rodzajó w mię s, w tym mł odą cielę cinę i jagnię cinę , gotowane na parze i grillowane, kilka rodzajó w ryb, indyki, faszerowane przepió rki, nie mó wią c już o ró ż norodnoś ci przystawek. Sł odycze ogó lnie z kilkunastu ró ż nych rodzajó w, z owocó w zawsze był y jabł ka, gruszki, pomarań cze, grejpfruty, daktyle, banany. Arbuz, melon, guawa co drugi dzień , nie pamię tam co jeszcze jest egzotyczne, brakował o chyba tylko truskawek ze ś mietaną ! Napoje to standardowe napoje gazowane (Coca-Cola, Sprite), kawa z ekspresu, kakao rano i pyszne pakowane soki. Na plaż y bar był otwarty od 10:00 do 18:00, podawali lokalne alkohole, piwo w puszkach 2 odmian, duż o koktajli alkoholowych i bezalkoholowych oraz te same soki i napoje gazowane.
Szczegó lnie podobał mi się koktajl Tequila Sunrise, na dole jest trochę lodu, potem syrop malinowy, sok pomarań czowy ostroż nie wylany, potem sok z guawy i tequila na wierzchu, gdy barman się nie spieszy, wychodzi pię knie 4 warstwy, no có ż , bardzo smaczne. W ogó le nie ma animacji, takż e dla dzieci, wię c dzieci się nudził y, zbierał y się w towarzystwa i bawił y, mał o przeszkadzają c dorosł ym.
Wieczorem w pobliż u restauracji grał a muzyka na ż ywo, odbywał y się koncerty i pokazy rozrywkowe, ale to wszystko do 23-00, potem wszystko ucichł o i hotel pogrą ż ył się w sennym kró lestwie. Czasami w restauracji był y dyskoteki, ale nie uczę szczał o na nie 10-15 osó b, wię c kto potrzebuje Tusa, to wyraź nie cię tu nie ma.

Plaż a jest duż a piaszczysta, tylko na samym brzegu morza znajdują się kamienie, ale jeś li je miniesz, piasek znó w zaczyna się.100m do martwych koralowcó w, w pobliż u któ rych ż yje wiele mał ych ryb.
Ci, któ rzy chcą popatrzeć na bardziej zró ż nicowaną faunę morską bę dą musieli przejś ć okoł o 500m do Hayat (drugie molo od Mariot), mieszkają tam dwa ż ó ł wie, widział em jednego (skorupa okoł o 1.5 metra), widział em też kał amarnicę i oś miornicę , no có ż , ryby są duż o wię ksze i bardziej ró ż norodne, ale trzeba odpł yną ć od mola.
I wreszcie, o Izraelu i Jordanii, ż eby tam jechać dzień po dniu, tylko po to, ż eby draż nić duszę , droga zajmuje wię cej czasu, a potem wszystko biegnie i biegnie, ż eby zobaczyć jak najwię cej, nie masz czasu, ż eby poczuć duch tamtych czasó w. Dlatego jak macie sił y to lepiej jechać do Izraela na dwa dni (niestety nie ma 2-dniowych wycieczek do Petry), ż ał ował em, ż e tego nie zrobił em, ale bę dzie zachę ta do powrotu osobno do Jeruzalem na 3-4 dni, moż e nawet dzikus. Odbył em wycieczki tutaj http://redsea. Kijó w.
ua wcześ niej skontaktował em się przez Skype i omó wił em wszystko, Ibrahim mó wi znoś nie po rosyjsku i zna się na swojej pracy, wieczorem się zadomowiliś my, rano sam do mnie dzwoni, jakoś się dowiedział numer pokoju, pyta jak się tam dostali, czy zmienili zdanie na temat wyjazdu. Nie tylko ja był em z nim, wielu z hotelu poszł o, wszyscy byli zadowoleni i doradzali nowoprzybył ym. W zasadzie zadaniem miejscowych jest uzgodnienie z krajem goszczą cym, zebranie pienię dzy na począ tku wycieczki, dowiezienie do granicy, naklejenie naklejki z logo gospodarza (mieliś my wycieczki Apple) i wysł anie do przekroczyć granicę na piechotę , a po drugiej stronie zostaniesz zidentyfikowany przez tę naklejkę i wsadzony do autobusu w zależ noś ci od rodzaju wycieczki, z któ rej pochodzą ich partnerzy z Izraela lub Jordanii.

I nie wchodź w rozwó d Biura Podró ż y, ż e Cię tam zostawią , nie wypuszczą ani nie wpuszczą , nie nakarmią Cię ani wył udzą pienię dzy, to wszystko bzdury, mieliś my wszystko doskonale zorganizowany, nakarmiony i nie wzią ł ani grosza dodatkowych pienię dzy poza to, co ustaliliś my.
To dł uga recenzja, mam nadzieję , ż e bę dzie pomocna.
Wesoł ych Ś wią t wszystkim! ! !
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał