Najbardziej prawdziwa prawda o tym cudownym miejscu

Pisemny: 22 kwiecień 2009
Czas podróży: 4 — 14 kwiecień 2009
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 9.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 10.0
W tym roku podeszliś my do planowania wakacji na poważ nie iz 2 miesię cznym wyprzedzeniem, ja wybrał em kraj, a mó j mą ż kolejną zatokę w Sharm el-Sheikh. Morze Czerwone zakochał o się w sobie i nie chciał o odpuś cić . Brak lotó w z Niż nego Nowogrodu do miejsc innych niż Egipt (w kwietniu nie podró ż uję do Turcji) ró wnież dodał kilka waż kich monet do wagi. Aby w koń cu bezboleś nie rozstać się z marzeniem o odwiedzeniu Goa lub Bali, ż ywo wyobraził am sobie niekoń czą cy się lot, dziecko z niekoń czą cym się „Maam i proszę pani, có ż , proszę pani, jak dł ugo jeszcze musimy lecieć ? Ile nam został o? ” i jej mą ż , wzdychają c gł oś no iz wyrzutem za cał y samolot.
Có ż , Egipt - kochanie, chodź , opowiedz mi o hotelach. Wybraliś my, ponownie przeczytaliś my kilka recenzji, powiedzieliś my, ż e to wszystko bzdury i ludzie pisali to w delirium, ale na wszelki wypadek przeczytaj jeszcze kilka stosó w. Zdecydowaliś my - tak jest - i udaliś my się do biura podró ż y. Iluzje rozpadł y się w mgnieniu oka - a Pegaz z nim nie wspó ł pracuje, a tylko on leci z Dolnego. I ogó lnie - po co ci to za 140 tys. Rzeczywiś cie, za 140 tys. tak naprawdę mi się nie poddał .
Postanowiliś my spró bować znaleź ć zł oty ś rodek, taki jak cena-jakoś ć . W Tabie znalazł y się dobre ceny, co do jakoś ci rozpoczę liś my nowy etap czytania recenzji. Taba zadowolona z bł ę kitnych gó r na zdję ciach i zdenerwowana brakiem koralowcó w w wię kszoś ci hoteli. Koralowce, ale nie same, ale z ż ó ł wiem, został y znalezione w Radisson Sas Taba. Ż ó ł w decydował o ostatecznym wyborze.

No to standard – kupno biletu, odbió r walizek, przewó z zwierzą t i wreszcie lotnisko. Pegasus dodał ł yż kę (a co tam - chochlę ochlapaną ) smoł y - lot tam wieczorem, stamtą d wcześ nie rano. Razem: minus dwa dni. Ale czas lotu został skró cony - zamiast 5 i pó ł godziny, dokł adnie o godzinę mniej. Ale na tuszy zamiast Boeinga. Mimo tej zmiany latał y idealnie. Wyjechał o 0 stopni, przybył o 25 wieczorem.
Pomyś lał em naiwnie do Tabu, taki dystans, pojedziemy sami. Tak czy inaczej, prawie cał y duż y autobus był peł en ludzi. Jechaliś my wygodnie i po prostu nie zauważ yliś my przez 2.5 godziny. Po drodze zrobiliś my kró tki postó j w gó rach pod pretekstem wizyty w toaletach, któ re znajdował y się w mał ym sklepiku. Choć nazwał em to gł oś no sklepem: szopa pod gó rą sprzedają ca kapcie, pł etwy, piwo i wejś cie do toalety. Ku uciesze lokalnych sprzedawcó w wszyscy turyś ci z naszego autobusu, opró cz nas, byli po raz pierwszy w Egipcie i usł yszawszy od przewodnika „Weź tu kapcie, hotel bę dzie 2 razy droż szy”, ś cigali się , aby zabrać kapcie. Za 20 dolaró w. Udał o nam się zatrzymać tych biegają cych w ogonie i oś wiecić ich, ż e nawet w hotelu na ś rodku pustyni nie kosztują wię cej niż.10 dolaró w. Najszybszym kapciom udał o się zaopatrzyć .
Czekali już na nas w recepcji, usadowili nas w 5 minut i zabrali nas do pokoju mał ym autem. Budynki hotelowe są bardzo dobrze rozplanowane i zbudowane i okazuje się , ż e każ dy pokó j ma widok na morze, a wraz z nim na Jordan, któ ry w nocy ś wieci setkami ś wiateł , a każ dy pokó j ma balkon. Pokó j był duż y (okoł o 40m2) z ł azienką oddzieloną korytarzem. W pokoju znajduje się sejf, indywidualnie regulowana klimatyzacja, czajnik oraz zestaw do parzenia kawy i herbaty, suszarka do wł osó w. Na korytarzu jest chł odnia z wodą pitną . Ł ó ż eczko dziecię ce był o już w pokoju. Mieszkaliś my na pierwszym pię trze, a tuż pod balkonem mieliś my ogromny trawnik, na któ rym wieczorami moja có rka zbierał a gromadkę dzieci i wszyscy się tam razem bawili. Niemniej jednak w recepcji zaproponowali przeprowadzkę do pokoju pierwszej linii budynkó w - Marina Club za 150 USD. Postanowiliś my najpierw zobaczyć , co dadzą , a jeś li ci się nie spodoba, zmień . Nie zmienili się , a potem nie bardzo tego ż ał owali. Faktem jest, ż e pierwsza linia jest oczywiś cie najbliż ej jedzenia i wody (zaró wno morza, jak i basenu), ale takż e cał ej muzyki, któ ra gra na basenie prawie przez cał y dzień , a wieczorami (pó ź nymi wieczorami muszę powiedzmy) w amfiteatrze, któ ry znajduje się w tym samym miejscu i jest miejscem wszelkiego rodzaju wieczornych pokazó w i dyskotek.
Teren hotelu jest duż y i bardzo zielony. W tle fioletowo-szaro-fioletowe gó ry Synaj.

Plaż a jest duż a, nikt nie miał problemó w z leż akami czy markizami. Pod koniec naszego pobytu, kiedy przybyli ludzie, przywieziono o wiele wię cej leż akó w. Morze przy wejś ciu do niego jest piaszczyste, wystarczy przejś ć pó ł tora metra kamieni. Ale kapcie to podstawa, jeż y jest duż o. A w Sharm nawet nie widział em tak ogromnych jeż y. . Wejś cia do morza z lewej i prawej strony plaż y. Lepiej iś ć w lewo, ską d spokojnie moż na przejś ć po duż ych pł askich kamieniach na piach. Po lewej są też dwie rafy, pierwsza jest doś ć mał a, prawie przy brzegu, na poziomie koń ca namiotu Beduinó w. Drugi jest prawie na tym samym poziomie, ale 50 metró w w gł ą b morza. W czasie odpł ywu moż na spokojnie chodzić , gł ę bokoś ć to nieco ponad 1.5 metra. Po prawej, choć wejś cie wył oż one jest pł ytami, wejś cie jest wygodne tylko podczas przypł ywu, kiedy moż na pł ywać od samego koń ca pł yt. W czasie odpł ywu wejś cie jest niewygodne: wą skie przejś cie mię dzy dwoma stosami kamieni, gdzie gromada jeż y. Ale po prawej jest najpię kniejsza rafa, jednak jest wystarczają co daleko, 100 metró w w gł ą b morza. Tu mieszka ż ó ł w. Ktoś ją widział , a ktoś nawet jechał . Jeś li nie kł amie. Ryb jest też doś ć , ale są trochę nieś miał e, a raczej nie tak bezczelne jak w Sharm. Widzieliś my kilka ryb, któ rych przy cał ej ró ż norodnoś ci i przepychu Sharmowskiego tam nie spotkano. Zobaczyli ponadto, ż e sfilmowali trzy mureny. Wszystkie trzy są w ró ż nych kolorach - czysto biał ym, cę tkowanym i szarym. Widzieliś my kał amarnicę - niesamowicie pię kne stworzenie: absolutnie przezroczyste, zł otego koloru z duż ym kolorowym okiem. Spotkaliś my pł aszczkę , mał ą , ale na tyle, ż eby mnie trochę przestraszyć . 15 minut Ogó lnie morze, jak na mó j gust, nie jest zł e. Nieco fajnie w poró wnaniu do zeszł orocznych 28 stopni. Ale są fale, mał e i przyjemnie się na nich koł ysze. Swoją drogą , w czasie przypł ywu moż na po prostu popł ywać po plaż y, tam też jest kilka koralowcó w, nie nazwał bym tego rafą , bo. koralowcó w jest niewiele, są one rzadkie i mał e.
Jedzenie to osobna cecha hotelu. Prawdopodobnie nigdy w ż yciu nie jadł em tyle mię sa w cią gu tych pó ł tora tygodnia. Mię sa był o duż o, ró ż ne i bardzo smaczne. Ryba był a mniejsza, ale też strasznie smaczna. Czasami był y kraby i krewetki kró lewskie. Co wieczó r odbywał y się ró ż ne grille. Dla dzieci był y ró ż nego rodzaju kotlety, duszone mię so w sosie i wszelkiego rodzaju zapiekanki. Nie ma ż adnych ograniczeń dotyczą cych nikogo i niczego: ani w jedzeniu, ani w napojach, m. in. i alkohol. Ciastka są po prostu nierealistycznie liczne i nierealistycznie pyszne. Owoce nie powiem, ż e blokada, ale wystarczy. Najważ niejsze był o guava ) Soki w restauracji są regulowane, ale cał kiem dobre. W batonach wszystko jest takie samo, plus guawa i mango z torebek oraz pomidor ze sł oikó w.
W hotelu jest duż o ludzi, są dzą c po zapeł nieniu restauracji w godzinach szczytu, ale tylko tam jest to zauważ alne. Plaż a jest duż a, terytorium jeszcze wię ksze - nikt nikomu nie przeszkadzał . Rosyjski okoł o poł owy. Duż e rodziny orientalne czę sto przyjeż dż ają z 7-8 dzieć mi. Jedna rodzina codziennie rano wychodził a na plaż ę pod okiem taty, ć wiczył a, a potem tata i chł opcy grali w pił kę , a kobiety i dziewczę ta siadali na piasku i ś piewali piosenki. Przyszedł em też wcześ nie popł ywać , a potem zdrzemną ł em się na leż aku, posł uchał em ich piosenek i spotkał em wschodzą ce sł oń ce.
Osobno pochwalę zespó ł animatoró w. Poranek rozpoczą ł się zabawną hotelową piosenką i zapalają cym tań cem animatoró w, w któ ry wcią gnę li wszystkich. A potem na każ dy gust – rozcią ganie, step, aerobik w wodzie, siatkó wka, pił ka wodna, pił ka noż na, tań ce latynoskie, taniec brzucha, lekcje arabskiego. Wieczorem muzyka na ż ywo w jednym barze, programy rozrywkowe lub w lobby lub w amfiteatrze na ś wież ym powietrzu lub w namiocie Beduinó w nad samym brzegiem morza. Có ż , oczywiś cie dyskoteka dla dzieci. Do obiektó w sportowych dodam dobry kort tenisowy, stoł y do ​ ​ tenisa stoł owego, sił ownię i tor do joggingu wokó ł cał ego hotelu na 2 km.

Osobno pochwalę ró wnież personel - bardzo przyjazny, goś cinny, wykonawczy i dyskretny. Ani jedna proś ba nie pozostał a bez uwagi i jej natychmiastowej realizacji. Kilka odcinkó w: dzień pierwszy, kolacja. Moja có rka stoi na ś rodku restauracji z pustym talerzem, nic jej się nie podobał o. Jeden z kucharzy wychodzi i podaje jej kolejno wszystkie dania. Nic do lubienia ponownie. „Czego ona chce? ”, pyta mnie. "Frytki". „Niestety, nie ma jej dzisiaj, ale spytam szefa kuchni, czy moż e ugotować specjalnie dla ciebie”. Czekamy. Po 5 minutach przynoszą nam talerz upragnionych ziemniakó w. Drobiazg do gotowania, ale fajny. Odcinek drugi - po przyjeź dzie w pokoju znaleziono komary. Dzwonimy do recepcji o 2 w nocy (przyjechaliś my dopiero o pó ł nocy), po 5 minutach przychodzi poważ ny mę ż czyzna w biał ym fartuchu i przez 40 minut dokł adnie obrabia każ dy kawał ek pokoju. Komary uciekł y w cał kowitym przeraż eniu i nigdy nie wró cił y. Nikt nie wymusza napiwkó w (poró wnuję z zeszł orocznym Hiltonem), ale oczywiś cie nikt nie odmawia.
Teren hotelu, jak wspomniał em, jest duż y i bardzo zielony. Oglą dam teraz zdję cia i filmy i rozumiem, ż e zapisy nie pokazują , jak zielone jest terytorium. Jest nawet mał y ogró dek warzywny i rabaty z zioł ami: mię tą , koperkiem, bazylią . Wieczorem poł owa grzą dek zostanie skoszona, po kilku dniach moż na skosić ponownie. Do dyspozycji są dwa baseny: centralny duż y i mał y dla dzieci. Animacja odbywa się na basenie, ale plaż a jest w pobliż u, wystarczy zejś ć po schodach 4 stopnie, wię c muzyka jest lekko sł yszalna nawet w odległ ym zaką tku plaż y i nie przegapisz wydarzeń . Istnieją.3 restauracje, jedna z nich wł oska a la carte, jedna z przeką skami w cią gu dnia i kolacjami na ś wież ym powietrzu w nocy. Na plaż y znajduje się namiot Beduinó w, gdzie za opł atą mogą ró wnież serwować kolację nad brzegiem morza, a Ty moż esz po prostu usią ś ć , posł uchać szumu morza i zapalić fajkę wodną . Bary 4: recepcja jest mał a, wieczorami pracuje, jest też plus na balkonie, na któ rym wieczorami czę sto ś piewa piosenkarz Ahmed, bar na plaż y i bar przy basenie. Tak, nie zauważ ył em ż adnej ró ż nicy w odż ywianiu wszystkich i superall - nie znalazł em powodu, aby przepł acać , nikt nie nosi bransoletek.
Duż o już pisał em, wraż enia są nadal bardzo ż ywe. Co najważ niejsze, jeś li zapytają mnie, czy polecę ten hotel znajomym i znajomym, odpowiem na pewno - na pewno.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał