Moje pierwsze wakacje w Egipcie.

Pisemny: 12 listopad 2010
Czas podróży: 4 — 11 listopad 2010
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 8.0
Czystość: 7.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 7.0
Wró cił z Taba 12 w nocy. Najpierw napiszę subiektywną opinię . Podobał o mi się wszystko! Poleciał z Pegazem. Jeś li odrzucimy transfer (na 2 godziny – zostaliś my uprzedzeni dzień wcześ niej) i opó ź nienie lotu (na 50 minut) i kł opoty w Tabie na odprawie celnej, to moż emy powiedzieć , ż e dobrze trafiliś my.
Hotel.
Do hotelu przyjechaliś my okoł o 23 czasu lokalnego, był o nas 12 (nie pamię tam dokł adnie), przekazaliś my dokumenty do recepcji, zabrali nas do restauracji, nakarmiliś my ich, dali mi klucze elektroniczne (Dano mi 2: jeden otwiera zamek, drugi odpowiada za prą d w pokoju. ) Pokó j mi się podobał . Duż y, jest klimatyzacja, suszarka do wł osó w, lodó wka, sejf, TV, 2 kanał y, oba arabskie (prawie nie oglą dał em). Są komary (ale mó wią , ż e nie wszę dzie)! ! ! Weź spirale i inne ś rodki. Wszystkie pokoje posiadają balkon. Hotel skł ada się z 3 budynkó w, jeden ma 3 pię tra, a drugi 2. Wszystkie pokoje wychodzą na morze lub baseny, są też.3 z nich. W dniu wyjazdu uruchomiono hydromasaż , planowane są kort tenisowy, fajki wodne i zabiegi spa. Odnosi się wraż enie, ż e chcą zrobić.5* z hotelu.

Odż ywianie.
Naprawdę mi się podobał o. Ś niadanie: omlety, owsianka, fasola lub soczewica, pł atki z dż emem, syrop, jogurt, duż o ciastek, ciastka trochę wytrawne (((, baklawa jest super, kieł baski, ser i lokalna kieł basa (moim zdaniem sojowa) nie lubię Dali też ś wież e warzywa (sał ata, ogó rki, pomidory, oliwki, oliwki) marynowane i gotowane na parze Udekorować ryż i ziemniaki (frytki, w folii, plastry) na przemian Owoce: banany, jabł ka, winogrona, gruszki, ś wież e daktyle (twarde) i suszone, ś wież e figi, melon, guawa. Na obiad 1-2 buliony, 2-3 dodatki, kurczak, woł owina lub ryba (filet lub kawał ki). Kilka razy dali kebab. Obiad jest ogó lnie podobny. Nigdy nie był am gł odna!! ! O problemach z ż oł ą dkiem i zatruciach nie sł yszał am.
Drinki.
Stella butelkowana (normalne piwo), lokalne wino w torebkach. Soki tylko UPI. Inny lokalny alkohol nie lubił . Kawa rozpuszczalna, herbata w torebkach Lipton.
Personel.
Nowy, niezepsuty, wię c pró buje, obawiam się , ż e nie na dł ugo. Wielu mó wi po rosyjsku, prawie wszyscy mó wią po angielsku.
Codziennie sprzą tali, zostawiali dolara, robili ł abę dzie itp.
Animacja.
Już napisano: 2 osoby z Ukrainy, 4 z Argentyny nazywają się La Vacca.
Lubię to. Ć wiczenia, joga, pił ka wodna, pił ka noż na. Pracował z dzieć mi. Kilka razy odbywał y się zawody, tań czą bardzo dobrze. Uczył em się hiszpań skiego. Jogin z pobliskiego hotelu przyszedł.1 raz.
Morze.

Rafa ż yje, jest duż o ryb, duż o jeż y! ! ! Kup kapcie. Dla doś wiadczonych turystó w myś lę , ż e nie bę dzie to bardzo ciekawe. Widział em mureny, antias, boxfish, duż o skrzydlic, Kluninger's Thalassom itp. Kamienny zachó d sł oń ca. Lepiej iś ć w lewo, przy pł ocie. Brak pontonu to minus. Są siedzi poszli do nich 1 raz. Lepiej pł ywać rano przed obiadem lub wieczorem, gdy jest przypł yw.
Bar.
Po godzinie 22:00 ceny są nierealne. Butelka piwa kosztował a 13 dolaró w, woda 2. W dutiku w Tabie nie ma piwa. Jeś li przyjeż dż asz z Sharm, kup tam. Nie podobał y mi się koktajle.
Wynik.
3 otwarte w mojej obecnoś ci, w planach są jeszcze 1-2. Pamią tki, oleje, niewiele ubrań (Chiny). Ceny są takie same na lotnisku. Wzią ł em Arafatkę za 7 dolaró w, Beduin na plaż y chciał.15.
Obcią ż enie pracą .
W naszej podró ż y był o bardzo mał o ludzi. Obsł uga poradził a sobie bez problemu, teraz obcią ż enie 70 proc. , w restauracji są kolejki, miejsc za mał o, czasem trzeba był o czekać (ale moż na przyjś ć pó ź niej), przy basenach za mał o leż akó w, tam wcią ż są miejsca na plaż y, ale kiedy hotel osią ga peł ną pojemnoś ć , myś lę , ż e miejsc nie wystarczy dla wszystkich. Przyjeż dż ają gł ó wnie Rosja i Ukraina, obcokrajowcó w jest bardzo mał o.
Có ż , teraz obiektywnie. Miał em szczę ś cie z pokojem, są siedzi mieli problemy z zamkiem, wielu miał o problemy z hydrauliką (ale wszystko wydawał o się naprawione), wino i piwo na ś niadanie i lunch wlewano do plastiku, a wcześ niej do szkł a. Prawdopodobnie dzieje się to wszę dzie. Nie pojechał em w trasę i nie ż ał ował em. Ceny wysokie, poś piech, 3 godziny na granicy. . . Rano ktoś jechał sam - taniej, granica jest pusta, sam sobie szef. Myś lę , ż e nastę pnym razem tak pó jdę .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał