Absolutnie luksusowy hotel!

Pisemny: 19 wrzesień 2012
Czas podróży: 1 — 16 wrzesień 2012
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; W przypadku podróży służbowych; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 10.0
Usługa: 9.0
Czystość: 7.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 10.0
Odpoczywaliś my w tym hotelu od 1 do 16 wrześ nia. Nigdy nie był em w tak luksusowym hotelu. Zamieszkaliś my w przestronnym dwupokojowym apartamencie na 5. pię trze w gł ó wnym budynku. Plaż a nie jest zbyt daleko, moż na spacerować , ale o wiele wygodniej jest iś ć do gł ó wnej restauracji, sala atrium i centrum spa są ró wnież w pobliż u. Wszystkie pokoje w hotelu w taki czy inny sposó b z widokiem na morze. Polecam wszystkim, pomimo stosunkowo wysokich kosztó w wycieczek i postaram się obiektywnie podkreś lić jego pozytywne i negatywne strony. Plusó w jest o wiele wię cej, ale zacznę od wad.
1. Pomimo prawdziwych pię ciu gwiazdek, sprzą tanie pokoi w tym hotelu jakoś się nie sumuje. Dolar lub dwa pozostał e w cią gu dnia w ż aden sposó b nie zmieniają tej sytuacji. Na balkonie są dwa krzesł a i stolik. Na stole przez pierwszy tydzień naszego pobytu był a warstwa kurzu gruba jak palec. Potem przez kilka dni był prezent od goł ę bia, któ ry przypadkiem przeleciał . Bar w pokoju po prostu nie został wyczyszczony.
Minibar był uzupeł niany codziennie, kilka razy przed naszym wyjazdem, a oni o tym zapomnieli (pomagają skargi na relacje z goś ć mi). Stoł y wokó ł lobby baru w centralnym atrium mają zaschnię te plamy po szklankach piwa. Stoł y z zasady nie są wycierane. Popielniczka mogł a być wymieniana dwukrotnie podczas siedzenia lub wcale. W gł ó wnej restauracji kilka razy natrafiliś my na brudne talerze i zatł uszczone kubki - jednak bardzo rzadko, w wię kszoś ci naczynia są czyste, ż adnych skarg.

2. W pokoju są zł e detergenty (mydł o, szampon, odż ywka). Kiedy przyjechaliś my, był a tylko jedna kostka mydł a - i to tak zwana intymna (był a na bidecie). W skł adzie jest tak duż o gliceryny, ż e prawie niemoż liwe jest zmycie rą k. Nie pieni się . Mydł o w pł ynie wystarczył o dokł adnie dwa razy - i ró wnież bez piany. Relacje goś ci narzekał y dwukrotnie, po czym zaczę li przynosić mydł o w kostkach, któ re był y trochę lepsze, przynajmniej jakoś umyte i stosunkowo zmyte.
Szampon w zasadzie nie był uż ywany po pierwszej pró bie, dobrze, ż e miał am wł asny. Mydł o też lepiej zabrać z domu.
3. Jest wielu rosyjskoję zycznych urlopowiczó w, ale tylko jedna dziewczyna z relacji z goś ć mi rozumie i komunikuje się po rosyjsku. Widzieliś my ją tylko dwa razy podczas naszego pobytu. Cał a pozostał a komunikacja odbywa się wył ą cznie w ję zyku angielskim. Animatorzy rozumieją rosyjski (dwó ch z Gruzji, jeden z Ł otwy), ale reszta lepiej też posł uguje się ję zykiem angielskim. Barmani rozumieją w ję zyku rosyjskim oddzielne zwroty, takie jak „cztery piwa”. Podczas pró by zł oż enia zł oż onego zamó wienia (np. „koktajl lodowy, lody osobno, dwie kulki w osobnych kubkach”) po angielsku, pojawił y się problemy. Kelnerzy w gł ó wnej restauracji mó wią dobrze po angielsku i w ograniczonym stopniu po rosyjsku. Najbardziej jasne nastawienie i zrozumienie kelneró w w barze w holu.
Teraz zawodowcy. Duż o wię cej, zgodnie z obietnicą.
1. Najwię kszym i niewą tpliwym plusem jest brak wią zania rę cznikó w.
W innych hotelach tylko dwa są wydawane rano dosł ownie za podpisem (lub w zamian za kartę ). W Palm Royale moż esz zabrać tyle rę cznikó w, ile chcesz, kiedy tylko chcesz i zostawić je, gdzie chcesz. Nikt ich nie ś ledzi. Moż esz wzią ć dwa rę czniki na plaż ę , drugi przy basenie, potem udać się do spa i wzią ć jeszcze dwa rę czniki, któ re wieczorem zostawiasz na plaż y. Rę czniki są zawsze czyste i wyprasowane. Nigdy nie widział em takiego systemu w ż adnym hotelu.

2. We wszystkich restauracjach i barach wył ą cznie soki paczkowane. Wszę dzie i zawsze moż na wzią ć lody (nie ma ograniczeń ani na miejscu, ani na czas). Lody są cał kiem smaczne. Czekolada wydaje się być kremowa, a truskawki i mango mają formę sorbetu.
3. Hotel posiada cztery restauracje a la carte (azjatycka, libijska, wł oska i grecka). Każ de z nich moż esz odwiedzić po wcześ niejszym umó wieniu się dowolną iloś ć razy w trakcie pobytu (przynajmniej codziennie). Rezerwacja tylko na nastę pny dzień.
Bardzo duż ym plusem hotelu jest brak bransoletek. Czasami bary proszą o podpisanie czeku.
5. W pokoju czajnik z uzupeł nianymi zapasami herbaty, kawy rozpuszczalnej i cukru. W ł azience jest waga.
6. W każ dym barze, poproszeni o przyniesienie wody, dają litrową butelkę lokalnej wody. Bardzo wygodnie iś ć do pokoju i zrobić herbatę.
7. Duż y oś rodek zdrowia, któ ry moż na zwiedzać za darmo. Obejmuje: prywatny odkryty basen, duż ą sił ownię , dwie sauny (sucha i mokrą ), jacuzzi i mał y kryty basen do ką pieli po saunie. O rę cznikach już pisał am.
8. Na plaż y nie są oferowane banany ani zjeż dż alnie. Wycieczki lokalne oferowane są bardzo dyskretnie (podobno pamię tają tych, do któ rych już podeszli). Kobietom oferujemy profesjonalne portfolio. Animacja jest nieco bardziej nachalna (codzienne okrzyki „bocha” (wł aś ciwie to petanque), „aquajim”, „siatkó wka” i tań ce hotelowe pod koniec wakacji wł aś nie zachorował y).
Ale chł opaki-animatorzy ś wietnie nadają się do samodzielnego organizowania wieczoró w muzycznych, tanecznych i komiksowych. Moż na się spierać o poziom tych wieczoró w, ale inwencja, entuzjazm i kunszt chł opakó w są niewą tpliwe.

9. Ogó lnie hotel ma bardzo przyjazny, uprzejmy i troskliwy (zwł aszcza na począ tku) personel z wyraź ną chę cią pomocy. Zawsze witają się i pytają , czy wszystko jest w porzą dku. Kiedyś przechodzą cy woź ny zauważ ył , ż e idziemy do windy, i wezwał windę . Oczywiś cie kelnerzy lub osoby, któ re bę dą w pobliż u, otworzą dla Ciebie drzwi. Drobiazg, ale fajnie. Pod koniec wakacji chł opiec basenowy oczywiś cie już nas znał i z wł asnej inicjatywy przynió sł rę czniki. Chł opiec z plaż y przynió sł rę czniki i zrobił leż aki (choć nieregularnie).
10. Najważ niejszym atutem poł oż enia hotelu jest duż a piaszczysta plaż a i pł ynne wejś cie do morza (wszę dzie tylko piasek). Nigdy nie miał em problemu z leż akami. Wieczorem nikt nie bierze.
Opró cz parasoli na plaż y rosną palmy, wię c cień moż na znaleź ć o każ dej porze dnia. Oczywiś cie moż na pł ywać tylko do 18:00 czasu lokalnego, ale wtedy moż na po prostu posiedzieć na plaż y i nikt Cię nie wyrzuci.
Kilka negatywnych wraż eń na temat reszty, któ re nie są bezpoś rednio zwią zane z hotelem.
1. Prawie stał y wiatr, dzię ki któ remu windsurferzy z cał ego ś wiata jeż dż ą do Palm Royale i innych pobliskich hoteli, sprawia, ż e ​ ​ pobyt na plaż y jest nieco niewygodny. Przy każ dym parasolu jest mał a bariera od wiatru („pryszcze”), ale tak naprawdę pomaga tylko, ż eby kapcie nie zdmuchnę ł y. Wiatr zwykle sł abnie po poł udniu, ale czasami rano był bardzo silny.
2. Bardzo irytują ce muchy. Mimo podmuchó w wiatru lub pró b ich odpę dzania nadal spokojnie siedzą na tej czę ś ci ciał a, na któ rej udał o im się wylą dować . Jeś li się okaż e, wlatują nawet do ust. Pię ć minut spokojnego leż enia na plaż y to problem.
Na pewno nie są w pobliż u basenó w, wię c ludzie leż ą tam spokojnie. Drzwi balkonowe otworzyliś my w nocy, bo klimatyzator bardzo mocno wieje i naprawdę moż na się przezię bić , a nastę pnego ranka w pokoju był o kilka much.

3. Z jakiegoś powodu odpoczynek we wszystkich hotelach moż e być normalny, tylko do czasu, gdy pojawią się licznie Rosjanie. Po tym waż nym wydarzeniu nie opuszczał o nas poczucie, ż e jesteś my na Krymie. W morzu nie był o tł oku, wszę dzie tylko rosyjska mowa z charakterystycznym woł ż skim akcentem, dzieci pluskał y się w wodzie i biegał y po plaż y zasypują c piaskiem, a jakieś.8-10 osó b, któ re szalał y, ś miał y się i rozmawiał y tak gł oś no, ż e blokują nawet muzykę z animacji. Pewnego dnia cał a plaż a martwił a się o mał ego Romochkę , jak robił kupę , ponieważ cał y proces odbywał się publicznie i był komentowany nie mniej gł oś no. Kró tko mó wią c, pojechaliś my do odległ ego, szanowanego Egiptu i wylą dowaliś my na naszym rodzinnym Krymie.
4.
Najwię ksze rozczarowanie i zarazem najwię ksza niespodzianka czekał a na nas ostatniego dnia pobytu w hotelu. Kiedy kupiliś my wycieczkę , lot powrotny, jak napisano na biletach, o 21:00 czasu lokalnego. Widać , ż e w koń cu chcieliś my iś ć na ś niadanie i popł ywać . W przedostatni dzień wieczorem dowiedzieliś my się , ż e lot został przeł oż ony na 9.30! Oczywiste jest, ż e ż adna ką piel nie był a wykluczona. Rozpoczę ł y się gorą czkowe spotkania. Ukradli cał y dzień odpoczynku! Faktycznie wykupiliś my wycieczkę od operatora TUI, ale ponieważ wię kszoś ć lotu powrotnego stanowili turyś ci Pegasus, rozumiemy, ż e inicjatywa odroczenia lotu wyszł a od niego. Wielkie podzię kowania dla touroperatora Pegasus!

Ogó lnie wakacje był y bardzo przyjemne - zaró wno ja, jak i moja dziewczyna. Dziewczyna jest dziewią ty raz w Egipcie, ale pierwszy raz mó wi, ż e nie chciał a wychodzić z hotelu - tak jej się spodobał o.
Duż y pię kny teren, mił a ale dyskretna obsł uga, pyszne jedzenie, urozmaicone moż liwoś ci spę dzania wolnego czasu, oczywiś cie morze z duż ą piaszczystą plaż ą zasł uguje na najwyż szą ocenę ! Na pewno jeszcze tu przyjedziemy.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał