Zepsute wakacje z TEZ TOUR

Pisemny: 26 październik 2011
Czas podróży: 16 — 23 październik 2011
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje
Ocena hotelu:
2.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 2.0
Usługa: 2.0
Czystość: 2.0
Odżywianie: 2.0
Infrastruktura: 2.0
Cześ ć . Po wakacjach z TEZ TOUR w SAFAGA PALACE RESORT 4* proponuję zmienić motto firmy na „turystykę najniż szych technologii”. Bę dziesz zaskoczony - DLACZEGO? Wię c wszystko jest w porzą dku.
1. Lot do Egiptu z Ufy przez Sry Express. Cał y czas samolot jest ś wież y. Powinieneś widzieć niezadowolone twarze stewardes podczas ich pracy. Nieprzyjazny, kwaś ny, jakby wyś wiadczają cy pasaż erom przysł ugę za darmowy lot. Szarpane ruchy, mó wienie przez zaciś nię te zę by. Opuszczają c samolot, pasaż erowie mó wili tylko, ż e już nigdy nie bę dą latać tą linią . Poza tym Hurghada nie przyję ł a o 7.40 rano, musiał em lecieć do Sharm El Sheikh. Nic nie wytł umaczyli pasaż erom, dlaczego lecimy do innego miasta, w Sharm El Sheikh zmusili wszystkich do pozostania na swoich miejscach, dusznych, bez wody (zabrakł o jednorazowych biał ych kubkó w). Godzinę pó ź niej przyjechał a cię ż aró wka z paliwem iz pasaż erami na pokł adzie zatankował a samolot. Z duż ym opó ź nieniem dotarliś my do Hurghady. Podczas opó ź nienia przylotu na lotnisku zgromadził a się ogromna liczba lotó w, a pasaż erowie z wielu krajó w ustawili się w dł ugich kolejkach do kontroli paszportowej. Dusznoś ć , zmę czenie nocnym lotem, pł acz dzieci, brak wody, brudne toalety. Wszystko był o jak z horroru. Po 2 godzinach stania w kolejce przeszliś my kontrolę paszportową . Tak rozpoczę ł y się nasze wakacje.
2. Przejazd do hotelu. Ł adny mał y van. Do hotelu przejechaliś my 60 km. Myś leliś my, ż e dzisiaj tam nie dojedziemy. Jechał em cicho, nie jeź dził em i nie palił em na drogach, ale przewodnik nie proponował zapinania pasó w (obowią zkowe, jak w Europie).

3. W hotelu. Zadomowił się szybko. Weszli do pokoju. Nie znaleź liś my wody (opisanej w prezentacji tego hotelu) w iloś ci 1 butelka na osobę dziennie. Poś ciel i rę czniki są biał e i czyste. Ale meble są odrapane. Unosi się zapach kanalizacji i zapach po podlaniu roś lin (z ulicy z otwartym balkonem). Wł ą czyli klimatyzator - hał as jest jak podczas jazdy cią gnika, nie sł ychać nawet telewizora, a nawet nie przyjdzie do gł owy spać z wł ą czonym klimatyzatorem. Ale jest bardzo duszno i ​ ​ cią gle pachnie ś ciekami. Otworzyli drzwi balkonowe - wleciał o w nie tyle much i komaró w, ż e każ dy wieczó r zamieniał się w pogoń za tymi egipskimi owadami. Sprzą tanie był o codziennie, ale szampon i ż el pod prysznic był y tylko raz (choć to 4 gwiazdki). I był y 3 kanał y rosyjskoję zyczne - to jedyny plus pokoju. Chcieli zmienić pokó j, ale kiedy zorientowali się , ż e nasz budynek jest najdalej od miejsca animacji (gdzie wieczorem był a farsa, hał as i gorzał a) i najbliż ej morza, postanowiliś my cierpieć w nim do koniec.
4. Morze i plaż a. Plaż a jest bardzo mał a, ale piaszczysta i zawsze są leż aki. Rę czniki dostarczane są codziennie. Morze jest czyste, ale należ y pamię tać , ż e na pomoś cie zaparkowane są ł odzie rekreacyjne (do 5-8 sztuk), ką pielisko jest ogrodzone bojami w bardzo niewielkiej odległ oś ci. W morzu 20-30 metró w schodzisz po kolana w wodzie, potem gł ę bokoś ć metro5, gdzie moż esz pł ywać , potem szermierka na bojach, a potem ł odzie (przypł yw i odpł yw). Nieprzyjemne uczucie - chcę pł ywać , ale nie ma mowy: albo czoł gasz się na mieliź nie na kolanach, albo wychodzisz w morze za boje (no, popł ywaj chociaż trochę ), a tam ś migł a ł odzi . Wskoczyliś my w jedno miejsce w morze. Rano (gdy nastę puje masowe wyjś cie na morze ł odzi z turystami) wyczuwalny jest uporczywy zapach oleju napę dowego. paliwo. Ale plamy olejowe (jak czytał em w recenzjach hotelu) nie został y zaobserwowane.
5. Komunikacja z cywilizacją . Duż o podró ż ujemy i jesteś my przyzwyczajeni do tego, ż e na wielu lotniskach i hotelach jest internet Wi-Fi. A w katalogu Biura Podró ż y jest napisane, ż e w hotelu jest internet, ale za opł atą . I jakie był o nasze zdziwienie, gdy dowiedzieliś my się , ile kosztuje ten Internet. 84 USD tygodniowo, 5 USD za 30 minut. Có ż , koledzy touroperatorzy, konieczne jest ostrzeż enie turystó w o takich cenach za komunikację ze ś wiatem. A szybkoś ć za takie pienią dze – po prostu nie jest. Myś lę , ż e internet to oszustwo i oszustwo. Komunikacja mobilna jest bardzo droga - od 60 do 100 rubli za minutę . Przewodnik nie wyjaś nił , gdzie moż na kupić karty do budki telefonicznej. I trudno się odnaleź ć . W koń cu to Safaga - skraj cywilizacji, gdzie nie ma normalnych sklepó w, a w tych pojedynczych, któ re są , atakują cię jak ostatni turysta na ś wiecie, oferują wszelkiego rodzaju bzdury, narzucają się , czepiają się...A teraz już zapomniał eś , co przyszł o, jedno uczucie - szybciej odejś ć .
6. Przewodnik od firmy - operator. Mogł a być napisana osobna negatywna recenzja, ale postaram się być kró tsza. Nazywał się AMR SZIKHAB. Zgodnie z oczekiwaniami zebrał wszystkich nowych turystó w na spotkanie organizacyjne. Rozpoczą ł rozmowę . Dobry mó wca przypomina agentó w reklamowych, któ rzy wszelkimi sposobami i ś rodkami starają się popchną ć swó j produkt. Poprosił turystó w, aby podchodzili do niego w przypadku nieporozumień w hotelu i powiedział : „Pozwó lcie mi pracować i rozwią zuję wszystkie wasze proś by. ” Byliś my zachwyceni – wreszcie bezpieczeń stwo i turystyka high-tech. Ale nie cieszyliś my się dł ugo. Co wię cej, ten przewodnik wypuś cił pazury i pokazał zę by. Ostrzegł , ż e jeś li turyś ci nagle kupią wycieczki od innych przedstawicieli branż y turystycznej i nagle wydarzy się coś nieprzewidzianego, nie rozwią ż e ż adnych problemó w. Powiedział wię c: „Nie rozwią zuję problemó w innych ludzi”. Wię c dlaczego kupiliś my ubezpieczenie od tego touroperatora. Ubezpieczenie wypadkowe i nie mó wi, ż e moż esz korzystać tylko z usł ug jednego touroperatora TEZ TOUR, w przeciwnym razie jest nieważ ne. Nie ostrzegał , ż e wszyscy turyś ci dostali butelkę wody za darmo podczas kolacji, nie pytał , jak turyś ci się zadomowili, czy wszystko im odpowiada, nie mó wił , gdzie i jakie restauracje się znajdują , jakie lody mają być za darmo w okreś lonych godzinach i wiele wię cej, któ re odkryliś my podczas odpoczynku. Na pytania turystó w o te usł ugi wysł ał tych, któ rzy chcieli zapytać w recepcji i „niech sobie tam wszystko wydrukują …”. To jest obsł uga i opieka. Potem był a wymowna mowa o wycieczkach. To prawda, tak, wszystko jest interesują ce. Ale oto pech - przyjechał am opalać się i pł ywać i mam tylko tydzień . Nie mam czasu na wycieczki, a szó sty raz był em w Egipcie - widział em to. I tu znowu nastą pił a reinkarnacja twojego przewodnika AMR SHIKHABA – jeś li nie kupujesz od niego wycieczek tu i teraz (najlepiej kilku), przestajesz dla niego istnieć jako potencjalny klient – ​ ​ worek pienię dzy. Staje się dla ciebie ś lepo gł uchoniemym. Na tym polega „turystyka zaawansowanych technologii”. W dodatku okazał się mał ym i haniebnym kł amcą . Przed wyjazdem (dzień wcześ niej) przyszliś my się zameldować i ustalić godzinę wyjazdu z hotelu. Okazał o się , ż e wyjeż dż amy 18.05. Musieliś my oddać pokó j o godzinie 12.00 i gł upio czekać w holu przez 4 godziny na transfer. Poprosiliś my o zorganizowanie / zapytaliś my w naszym ję zyku egipskim na recepcji o przebieralnię i moż liwoś ć zjedzenia obiadu (nie jedliś my obiadu pierwszego dnia). Na co Twó j przewodnik AMR SHIHAB powiedział , ż e to rozwią ż e i ż e podeszliś my do niego w dniu wyjazdu o 11.30 w recepcji. W dniu wyjazdu wynaję liś my pokó j o 11.30, obcię li nam bransoletki (ż ebyś my nie mogli nawet pić wody) i dł ugo czekali na przebiegł ego przewodnika. Oczywiś cie się nie pojawił . Zdaliś my sobie sprawę , ż e nigdzie indziej nie pojedziemy do tego hotelu z tym organizatorem wycieczek. Wakacje był y cał kowicie zrujnowane. I nie dlatego, ż e nie jedliś my obiadu, ale dlatego, ż e jesteś my przyzwyczajeni tylko do zysku. To szczerze niemoż liwe. Ponadto jesteś firmą znaną na cał ym ś wiecie (W PRZESZŁ OŚ CI DLA NAS).

Na przykł ad. Siedzą c przez 4 godziny w holu, duż o sł yszeliś my. Przytoczę tylko jedno stwierdzenie - duż o powie o hotelu: ". . . tu nawet animatorzy są ź li. . . ". Widzieliś my, jak przewodnik z Pegaza (Elena) rozwią zuje problemy swoich turystó w - szczerze, starannie. . . Turyś ci z TEZ TOUR ró wnież poprosili o rozwią zanie ich problemó w. A jak myś lisz, pomogł a im. Oto wniosek: jeś li hotel jest cał kowicie bezuż yteczny, to przynajmniej postawa przewodnikó w był aby ludzka. Ale nie mieliś my szczę ś cia.
7. Kuchnia. Jedzenie nie był o zł e - z szerokiej gamy moż na był o wybrać mał y asortyment czegoś jadalnego. Herbata, kawa w duż ych kadziach (jak w sowieckich stoł ó wkach), talerze nie zawsze umyte, wilgotne, kelnerzy się nie spieszą , a jeś li znajdziesz stolik, moż esz dł ugo czekać i machać rę kami, aby zostać zauważ onym i przynieś ć sprzę t. I przydzielają po jednej serwetce. Jeś li na stole są okruchy z poprzednich zjadaczy, kelnerzy ocierają się o ciebie i tymi samymi rę kami podają ci sztuć ce. Ale zdaliś my sobie sprawę , ż e z ł odzi podwodnej nie da się uciec i przetrwaliś my to wszystko. Dodatkowo trzeba dł ugo bł agać o darmową butelkę wody 0.5 litra (powinna być rozdawana podczas każ dego obiadu). Herbaty nigdy nie był o doś ć i nie moż na jej też nazwać herbatą . Kró tko mó wią c, oszczę dzają na wszystkim, ale mają wszystko od nas.
8. Wyjazd z hotelu. Transfer na lotnisko. Wszystko na czas. Znowu 60 km. Ale tym razem minibus jechał tak po ciemku, ż e poż egnał em się ze wszystkimi z gó ry. Ponadto mają zwyczaj nagle wył ą czać reflektory w cał kowitej ciemnoś ci. Przewodnik z TEZ TOUR puszczał egipskie dowcipy na telefon komó rkowy, a kierowca wraz z przewodnikiem ś miali się przez cał ą drogę , odpoczywają c na tym telefonie.
Ale! Och, MIRACLE, jesteś my na lotnisku. Jak chcesz szybko wyjechać do zimnej i szarej Rosji.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał