Obsługa jest najlepsza! Morze to straszny horror w kwietniu

Pisemny: 5 może 2019
Czas podróży: 19 — 26 kwiecień 2019
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 6.0
Usługa: 10.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 7.0
Zacznijmy od wad:
1. Nie zał atwił a nas recepcja bez „ł apó wki” do godziny 14:00. Przyjechaliś my o 10 rano i fajnie by był o, gdyby nam po prostu powiedzieli: „chao do 14”, nie, oszukali nas, przyjdź o 11, potem o 11:15.11:30.... 12:30, potem kolejne 15 minut pó ź niej (i za każ dym razem, gdy recepcjonista udawał , ż e gdzieś dzwoni, czekał eś.5 minut, aż przemó wił coś w swoim ję zyku do rozmó wcy, po czym odł oż ył eś sł uchawkę i powiedział : „numer jeszcze nie jest gotowy”...ogó lnie chcieli pienię dzy i dali mi pokó j dokł adnie o 14:00. Nie podobał a mi się obsł uga recepcji.
2. Pokoje są bardzo podstawowe. Jest czajnik i lodó wka, któ re mają.30 lat i dział ają fatalnie. Przy maleń kiej lodó wce drzwi nie domykał y się dobrze i nic nie dał o się poł oż yć na szafce nad nimi - bł yskawicznie się nagrzewał a (a lodó wka jest umieszczona w szafce, na któ rej moż na uł oż yć tylko wię kszoś ć rzeczy)

3. Nie ma morza. Faktem jest, ż e do morza nie zejdziesz z plaż y - daleko i to ogromny obszar skał , a nawet jeś li przyjdziesz po pó ł godzinie - przy wejś ciu są wysokie korale i wygrał eś nie potrafię pł ywać .
Wejś cie do morza z pontonu. Jest dł ugi i na koń cu prowadzą dwa schody. Dozwolone ką pielisko to mał y tró jką t dla 35 turystó w. Rozumiesz - szum jest wą tpliwy. Tak, za bojami moż na pł ywać . ALE! W pobliż u koralowcó w - na wpó ł martwe i bardzo wysokie! Byliś my od 19 kwietnia do 26 kwietnia - cał y czas był a czerwona flaga i nie wpuszczano ich do morza. Ż ó ł ty był dokł adnie o 15:00. Morze był o wzburzone. Jest wielu turystó w. Nie da się normalnie pł ywać po tró jką cie 3 na 3 metry, zawsze wpadasz na dzieci, dorosł ych, morze rzuca nas z boku na bok, podpł ywasz trochę bliż ej koralowca i popychasz go falą - uderz w zranioną nogę (tak jak ja). A tak przy okazji, woda był a zimna. Marzem.
4. To jest Raen Nabh. Dalej jest pustynia. Jest bardzo wietrznie i morze jest zł e. Powiedzieli, ż e to jest zawsze do czerwca. Do tego hotelu warto jechać tylko latem. . . Szkoda, ż e ​ ​ nikt nie powiedział .
5. Bardzo monotonne ś niadania. Dla przyzwyczajonych do normalnego jedzenia - są jajka w dowolnej formie + pyszne naleś niki (z gł ó wnego - to jest waga). Ś niadania suche. Owoce. Ryby wę dzone - wył ą cznie na ś niadanie. Bardzo bym chciał to zjeś ć w dzień lub wieczorem. Ale nie - podaje się go tylko rano.
6. Wieczorami nudna animacja dla dorosł ych. Jest ich 10. Nie są zbyt dobre, kilka z rzę du sprawdził am wieczorem. Wcale nie interesują ce. Ale codziennie o 9:30 dyskoteka jest normalna, moż na się bawić , a jak się upijesz, moż esz jednocześ nie zabawiać turystó w...))

7. Jakieś dziwne usł ugi - rę cznik moż na wymienić do godziny 17:00 wszę dzie i do morza wpuszcza się do 17....Okazuje się - albo nad morze, albo biegnij i oddaj rę cznik.
8. Weź pod uwagę , ż e w barach nie ma jedzenia, tylko w gł ó wnej restauracji w tym czasie, ponieważ bar z mał ym posił kiem w tym samym czasie jest prawie taki sam jak gł ó wny. Cał a reszta jest pł atna. . . bar kanapkowy - są.2 okropne kanapki: kieł basa z buł ką (bez niczego! ) lub buł ka z serem. I tak, kieł baski - to jest takie GGGgggg, jakie mają...Nigdzie indziej tego nie pró bował em. To prosto do kosza. I sł odycze - naprawdę nie bardzo dobre. Pię kne i niesmaczne. Lepiej jeś ć owoce.
Teraz na dobre:
1. Obsł uga jest najlepsza! Chł opaki - kelnerzy, obsł uga, trenerzy tenisa, jogi itp. - ś liczny, uprzejmy, uprzejmy! Nigdy nigdzie nie spotkał em tak kró lewskiej sł uż by. Każ dy zapyta Cię milion razy, jak się masz, przywitaj się , przynieś i znajdź wszystko, czego chcesz.... Tylko niebiań skie ż ycie! Gł ó wnie ze wzglę du na obsł ugę i podaję hotelowi 8 na 10 (chociaż obsł uga to 10, a hotel bez ludzi i lokalizacji to 4. . . )
2. Duż y pię kny obszar
3. Biuro podró ż y Anex - wszystko mi się podobał o. Poszedł em na wycieczkę . Drogie - 85 dolcó w (zwane "Wszystko w jednym"). Zapł acę i pó jdę z nimi ponownie. Przewodnik - Zizu - moja ukochana! Opowiedział wszystko doskonale, wykonał wszystkie usł ugi, nikogo nie stracił . Turystó w traktowano jak dzieci. Nurkowanie z instruktorami - super! Wszystko był o ś wietne!
4. Nie był o morza, ale znalazł em coś dla siebie. Basen relaksacyjny to moja pasja, cisza, bez dzieci, relaks. . . Wszystkie drinki są dostę pne w barze.

Tenis - jeś li chcesz chociaż nauczyć się grać , jeś li chcesz zarezerwować kort i grać , bę dzie oś wietlenie, ł ucznictwo, pił ka noż na, joga, taniec, sił ownia - wszystko, czego dusza zapragnie. SPA posiada 2 bezpł atne wanny. Ale są starzy, gł upi i nie chciał em tam chodzić ) Masaż e - za duż o pienię dzy.
5. Duż o jedzenia! Ró ż norodny. Tak, w zasadzie wszystko jest ostre (nie lubię ), ale zawsze znalazł am coś do jedzenia. Myś lę , ż e jedzenie jest dobre. Nawet ś niadanie owszem, monotonne, ale nie wychodził em gł odny.
6. Sprzą tanie na terenie iw pokoju jest doskonał e. Mł ody chł opak wykonał ś wietną robotę .
A teraz proś ba do Ukraiń có w (widział em was wystarczają co duż o w hotelu, bo tu był o 85% Ukraiń có w) - NIE BYCIE Ś WINIAMI, pijcie za zdrowie, ale nie bą dź cie niegrzeczni wobec obsł ugi i nie nie przeszkadzać innym wczasowiczom! Jeś li jest napisane „basen relaksacyjny”, zabierz swoje krzyczą ce dzieci do innego basenu, nazywa się to „aktywnym” i ró b tam, co chcesz! I nie myś l, ż e jeś li pł acisz za wakacje, to powinieneś cał ować stopy. Bą dź cie normalnymi ludź mi i nie hań bcie naszego narodu! A dla normalnych, odpowiednich osó b, któ re mają taką moż liwoś ć , proszę o napiwek dla personelu. Mają kryzys w kraju i zarabiają bardzo mał o, starają się zrobić wszystko, co moż liwe, aby cię zadowolić . Nie bą dź chciwy i ciesz się wakacjami, przymykają c oko na niektó re drobiazgi.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał