stare pokoje, kiepskie jedzenie, problemy z klimatyzacją

Pisemny: 27 marta 2014
Czas podróży: 13 — 23 marta 2014
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 5.0
Usługa: 6.0
Czystość: 6.0
Odżywianie: 3.0
Infrastruktura: 8.0
Cześ ć . Kilka lat temu napisał em już recenzję o moim ulubionym hotelu Hilton Dreams, potem obronił go klatką piersiową ! ))) Ale podczas mojej ostatniej podró ż y moje podejś cie do hotelu zmienił o się diametralnie. Faktem jest, ż e jesteś my stał ymi goś ć mi tego hotelu już od 8 lat, zdarza się to rok i latamy dwa razy. Mamy specjalne opaski na rę kę , któ re ró ż nią się od innych goś ci Hilton i jesteś my czł onkami Hilton HHonors Club. Tym razem zamieszkaliś my w naszych stał ych pokojach, ale meble przez 4 miesią ce pod naszą nieobecnoś ć popadał y w ruinę . Krzesł a są poł amane, zasł ony spalone i brudne. Klimatyzator dział ał tak: przepuszczał ciepł e powietrze z jednego koń ca pomieszczenia na drugi. W koń cu kapał o i przez pó ł nocy biegaliś my po pokoju ze szmatami. Sam pokó j nie jest ź le sprzą tany.

Do restauracji (jeś li oczywiś cie moż na to teraz tak nazwać ) roszczenia tylko o jedzenie. Moż e tym razem mieliś my szczę ś cie, ale tak naprawdę nie był o nic do jedzenia. Ktoś powie, powiedzą , po co tu przyszliś my zjeś ć?

Ale dla mnie kategoria hotelu jest okreś lona przez tę koncepcję . Na obiad warzywa tylko zielona papryka, ogó rki (a nawet wtedy nie zawsze) oraz kilka sał atek z cukinii i ta sama papryka. Tylko pamię tają c o tym Hiltonie przed oczyma oczyma na czole...Oszczę dzają na wszystkim! Wcześ niej woda butelkowana był a dostę pna w barze przy basenie. Jak zawsze, chł opcy kelnerzy w gł ó wnej restauracji wykonują ś wietną robotę.

Podczas tej podró ż y przydarzył nam się bardzo niefortunny incydent. Wszyscy goś cie, w tym my, otrzymują przy zameldowaniu karty uprawniają ce do odwiedzania restauracji. Kiedy wię c przyjechaliś my do restauracji libań skiej (przypomnę , ż e do tego hotelu jeź dzimy już ó smy rok, a w zeszł ym roku 2013 byliś my we wrześ niu i listopadzie, wię c dania jedliś my wię cej niż raz), jak zwykle przynió sł nam przeką ski i sał atki, każ dy z nas wzią ł ł yż ką . Kiedy moja mama wzię ł a drugą ł yż kę , znalazł a tam potł uczone szkł o, któ re charakterystycznie i nieprzyjemnie trzeszczał o na zę bach. W rezultacie zranił a się w dzią sł o.
Zadzwoniliś my do kelnera, pokazaliś my się i opowiedzieliś my o problemie, na co szybko zł apał tę sał atkę i zabrał ją . Poszliś my na recepcję i bez skandalu, po cichu opisaliś my problem, kucharz, kelner i kierownik restauracji wyszli do nas i wszyscy zaczę li nam chó rem udowadniać , ż e to nie szkł o, ale taka trawa… Rozumiem, mogł a to być przejaż dż ka z ludź mi, któ rzy pierwszy raz w tym hotelu, ale my potem...Sprawa skoń czył a się tym, ż e moja mama został a nazwana kł amcą . Dzieje się tak pomimo tego, ż e nawet nie podnieś liś my gł osu i nie ż ą daliś my odszkodowania. Wię c teraz myś lę ze sto razy. czy warto jeszcze raz jechać do tego hotelu...


Cudowna dziewczyna Dashenka siedzi w holu w recepcji, jest przedstawicielką Hiltona do pracy z rosyjskimi turystami. Zawsze bardzo przyjazny i uprzejmy dla goś ci. Wszystko powie, pokaż e. Ale zdarzył o się , ż e kiedy doszł o do sytuacji ze szkł em, był a na mini-wakacjach i nie mogł a nam pomó c...
I oczywiś cie pię kna plaż a i przepię kne morze pozostają niezmienione! )))
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał