Нас сразу заселили в номер, который нам очень понравился, были чистые постели, в ванной тоже все чисто (ну немного осадочных отложений на выходе крана считаю вполне нормальных явлением), сразу положили мыло, шампуни, гели, еще что уже не помню (обычно пользуюсь мылом и шампунью), от обилия которых у меня закружилась голова, спасибо моей девушке, сказала так и должно быть, у нее их еще больше )) Шутка, без шуток будет сухо )). Скажу честно, мы дали немножко денег на ресепшне, т. к. мы прилетели ночью и рано утром уже были в отеле, а сидеть на чемоданах до официального чек-ин времени не было желания. Браслеты нам дали в 11 дня, т. е. на завтрак мы не попали, но выпили чаю и съели сухие пайки, которые нам дали на том же ресепшне.
По уборке, пока не забыл, у нас никто ничего не требовал, даже если мы не оставляли "ван доллар" все было убрано, тюбики обновлены и все такое.
Сообщение для тех, кто прикладывал фотки с клопами и разваленной мебелью. Мы обошли довольно много номеров, с улицы рассматривали планировки, отличия, где лучше или хуже (хотя бы для себя понять, насколько хорош наш номер) - эти фотки явно были сделаны в других отелях, а сюда их залили какие-то казачки, которые вполне могут и на меня наброситься, ну да не мне их судить.
Еда. Да, завтраки довольно однообразные, но при желании и наличии мозга вы там никогда голодать не будете, а желудок будет забит до отказа. Разнообразить можно питание и нужно.
Вода. приносили каждый день в номер бутылку воды. Бутылка запечатанная! Хватало с головой, использовали только для чаякофе, который тоже был в номере бесплатно.
Вода для купания. В кране. И горячая, и холодная, и еще и круглосуточно. Полотенец тоже хватало, меняли примерно раз в 2 дня, точно не считал. Да и мылся я нормально в душе, а не просто вытирал грязь полотенцем, чтобы потом кричать "а мне 2 раза в день полотенца не меняли".
Кстати, полотенца возле бассейнов и моря. Всегда в наличии. Ну, почти, да, один раз ждал минут 25 пока принесут в точку раздачи.
Ну и почти самое главное - бассейны. Их много. Сколько - читайте в описании, вода в них была холодная, поэтому ходили в бассейны с подогревом, а их целых 2. В одном есть бар и он работал постоянно.
Ну и вишенка на тортик - море, ради чего мы и ехали. Соленое, даже очень, пробовали на вкус и дышали солью, когда вода в маску все-таки попадала при выражении на лице эмоций от созерцания подводного мира. Очень рекомендую. Не поленитесь купить на том же али маску с трубкой за 10 уе.
Развлечения. Нуууу... здесь все запутанно, решать каждому индивидуально. На анимациях нам было не интересно. Ездили на площадь Сохо (в основном магазины с высокими ценами), нам на полтора походить хватило, ходили на площать Наама (если правильно помню название), вот там да, там и магазинчики, и кальяны, и кафешки, вобщем 2 вечера мы были. И продавцы там посговорчивее, но не все.
Ну в целом все, буду заканчивать. Кстати, на бесплатных экскурсиях не ведитесь на скидки, да и вообще, держите мозг включенным.
Od razu osiedliliś my się w pokoju, któ ry naprawdę nam się podobał , był y czyste ł ó ż ka, wszystko był o czyste w ł azience (no có ż , trochę osadó w na wylocie kranu uważ am za cał kiem normalne), od razu wł oż yli mydł o, szampony, ż ele, nie pamię tam co jeszcze (ja zwykle uż ywam mydł a i szamponu), któ rych obfitoś ć przyprawiał a mnie o zawró t gł owy, dzię ki mojej dziewczynie powiedział a, ż e tak powinno być , ma ich jeszcze wię cej)) To ż art , bę dzie sucho bez ż artó w)). Szczerze mó wią c daliś my trochę pienię dzy na przyję ciu, ponieważ przyjechaliś my w nocy i byliś my już w hotelu wcześ nie rano i nie był o ochoty siedzieć na naszych walizkach przed oficjalną godziną zameldowania. Bransoletki został y nam przekazane o godzinie 11:00, tj. nie dostaliś my ś niadania, ale wypiliś my herbatę i zjedliś my suche racje ż ywnoś ciowe, któ re otrzymaliś my w tej samej recepcji.
Jeś li chodzi o sprzą tanie, to aż zapomniał em, nikt od nas niczego nie ż ą dał , nawet jeś li nie zostawiliś my "van dolara" to wszystko został o usunię te, lampy został y zaktualizowane i tak dalej.
Wiadomoś ć dla tych, któ rzy doł ą czyli obrazki z pluskwami i zawalonymi meblami. Obeszliś my sporo pokoi, przyjrzeliś my się rozkł adom z ulicy, ró ż nicom, gdzie jest lepiej czy gorzej (przynajmniej dla siebie, ż eby zrozumieć , jak dobry jest nasz pokó j) - te zdję cia był y wyraź nie zrobione w innych hotelach, i tutaj wrzucili je jacyś Kozacy, któ rzy cał kiem mogą na mnie rzucić , no có ż , nie mnie ich oceniać .
Ż ywnoś ć . Tak, ś niadania są doś ć monotonne, ale jeś li chcesz i masz rozum, nigdy nie bę dziesz tam gł odny, a ż oł ą dek bę dzie wypeł niony po brzegi. Moż esz i powinieneś urozmaicić swoje jedzenie.
Woda. Codziennie przynosili do pokoju butelkę wody. Butelka jest zaplombowana! Dosyć z gł ową , uż ywaną tylko do herbaty i kawy, któ ra też był a w pokoju za darmo.
Woda w ką pieliskach. Z kranu. I gorą co i zimno, a takż e przez cał ą dobę . Był o też wystarczają co rę cznikó w, zmieniano je mniej wię cej raz na 2 dni, nie liczył em dokł adnie. Tak, a mył em się normalnie pod prysznicem, a nie tylko wycierał em brud rę cznikiem, ż eby pó ź niej mó c krzyczeć „ale nie zmieniali rę cznikó w 2 razy dziennie”.
Swoją drogą rę czniki przy basenach i morzu. Zawsze dostę pne. No, prawie tak, raz odczekał em 25 minut, aż przynieś li go do punktu dystrybucji.
A co najważ niejsze, baseny. Duż o ich. Ile - czytamy w opisie, woda w nich był a zimna, wię c poszliś my na podgrzewane baseny, a jest ich aż.2. Jeden ma bar i cał y czas dział ał .
Có ż , wisienką na torcie jest morze, na któ re pojechaliś my. Sł one, nawet bardzo sł one, smakował y i oddychał y solą , gdy do maski wcią ż dostawał a się woda, jednocześ nie wyraż ają c na twarzy emocje z kontemplacji podwodnego ś wiata. Wysoce zalecane. Nie bą dź zbyt leniwy, aby kupić maskę z rurką za 10 lat na tym samym Ali.
Zabawa. Nuuuu… tutaj wszystko jest zagmatwane, decyzja należ y do każ dego. Nie interesował y nas animacje. Poszliś my na Soho Square (gł ó wnie sklepy z wysokimi cenami), wystarczył o nam wyglą dać jak pó ł tora, poszliś my na Naama Square (jeś li dobrze pamię tam nazwę ), tak, tak, są sklepy i fajki wodne , a kawiarnie, w ogó le byliś my o 14.00. Sprzedawcy są tam bardziej przychylni, ale nie wszyscy.
No generalnie wszystko dokoń czę . Przy okazji, nie daj się zwieś ć zniż kom na bezpł atne wycieczki i ogó lnie miej mó zg wł ą czony.