wspaniały pobyt na wyspie

Pisemny: 4 luty 2010
Czas podróży: 24 październik — 4 listopad 2009
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 9.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 9.0
Ogó lnie rzecz biorą c, naprawdę podobał y nam się nasze wakacje. Odpoczywaliś my z mał ą grupą . Do hotelu przywieziono nas o 9 rano. Porozmawialiś my trochę w recepcji i bezpiecznie się ulokowaliś my, bez ż adnego napiwku. Pierwszego dnia po nieprzespanej nocy po prostu nie zrozumieliś my, ż e klimatyzator nie chł odzi. Drugiego dnia został naprawiony. Pokó j dobrze posprzą tany, ż adnych skarg.
Naprawdę podobał a nam się okolica. Jest mał y, ale bardzo zadbany, zielony. Niestety nie widać tego na zdję ciach promocyjnych.
Po prostu nie ma animacji. Podczas cał ego pobytu odbył się tylko jeden wystę p. Wieczorem z przyjemnoś cią posł uchaliś my przy lobby barze Wł ocha, czł owieka-orkiestry. Obsł uga w restauracji, bary bez komentarza. Nie zauważ ył em ró ż nicy w obsł udze Rosjan i obcokrajowcó w.

Jedyne, co nam się nie podobał o, to sytuacja z leż akami na plaż y. Zdecydowanie nie wystarczą dla wszystkich. Musieliś my codziennie rano kilka razy oglą dać takie zdję cie. O godzinie 9-10 starsi obcokrajowcy, gł ó wnie Wł osi, przybyli na plaż ę . Wszystkie ł ó ż ka są zaję te. Chł opcy na plaż y za „van dolara” po prostu zrzucili rę czniki z leż akó w i zabrali je. Ludzie wracają i zaczyna się demontaż sł owny. A jeś li firmie z mę ż czyznami odebrali leż ak, to sprawa omal nie skoń czył a się masakrą .
Grał em w tenisa stoł owego z przyjacielem. Rakiety - nie do opisania sł owami. Mają.50 lat, dawno nie widział em takiego sprzę tu.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał