Zły hotel. Brak wifi. Jedzenie nie jest świeże.

Pisemny: 9 styczeń 2019
Czas podróży: 28 grudzień 2018 — 7 styczeń 2019
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 3.0
Usługa: 2.0
Czystość: 2.0
Odżywianie: 3.0
Infrastruktura: 5.0
Mó j mą ż i ja spontanicznie i w cią gu jednego dnia wybraliś my ten hotel, a raczej wzię liś my to, co był o pierwsze (wedł ug opinii trochę poczytaliś my zdję cia, oczywiś cie nie wszystko nam się podobał o, ale byliś my szczę ś liwi i mieli nadzieję na cudowny miesią c miodowy i na pewno nie myś lał em o zł ych i wyrzucał em myś li o strasznych). Tak się zł oż ył o, ż e zmieniliś my datę ś lubu, pobraliś my się tego samego dnia, a trzy godziny pó ź niej siedzieliś my już w samolocie i cieszyliś my się , ż e mieliś my niezapomniane wesele z przygodami. Jesteś my naiwnymi dzieć mi)))
Po przybyciu do Sharm wszystkie momenty rejestracji minę ł y szybko, przedstawiciele Join-UP bł yskawicznie zał adowali przyjazdy i wszystko przebiegł o szybko i prosto (co bardzo się spodobał o). Gdy byliś my w autobusie do hotelu - egipski przedstawiciel tej samej organizacji w zł amanym i ś miesznym rosyjskim opowiedział nam o urokach Morza Czerwonego i rozdał broszurę informacyjną z wycieczkami, dał też wstę pną odprawę...Byliś my bardzo zmę czeni (w momencie przyjazdu do hotelu był a godzina 21.00), chcieliś my jak najszybciej wzią ć prysznic i odpoczą ć .
Hotel przywitał nas zamieszaniem i duż ym tł umem ludzi, któ rzy przybyli przed nami (lecieliś my od 28.12 do 1.07. 2019 - na wszystkie ś wię ta sylwestrowe i ś wię ta), w ogó le nie ma internetu (bę dą oferta za 10 USD - to rozwó d z czystej wody, nie daj się zwieś ć ! ) Hol jest przestronny, a licznik rejestracyjny - wszystko wyglą dał o cał kiem przyzwoicie (takie są pierwsze wraż enia), recepcja jest przyjazna i mó wi dobrze po rosyjsku. Zał oż yliś my bransoletki i wysł ano na obiad (od 19.00 do 22.00 obiad). Dalej i przez wszystkie dni zaczyna się misja...Napiszę szczegó ł owo.

Pracownik hotelu zaprowadził nas do budynku, w któ rym remontowano piwnicę (ale widzieliś my ją dopiero rano). Budynek, do któ rego nas przywieź li, miał okna wychodzą ce na gł ó wne wejś cie do hotelu i na drogę , za któ rą znajdował się plac budowy i pustynia. . . Meble był y stare, odrapane. Telewizor to kostka, rzadki grat. . . Lodó wka w szafce, na któ rej stał telewizor, też poobijana. . . Ł azienka poł ą czona z ł azienką był a ogromna, jasna i cał kiem przyzwoita i cał kiem czysta. Był o 6 rę cznikó w, ale wszystkie był y jak szmaty, wydawał y się ś wież e, ale z plamami i ogó lnie przeraż ają cym wyglą dem...Strasznie pachniał o ś ciekami. Ogó lnie rzecz biorą c, po wejś ciu do pokoju od razu poczuł eś stę chł y zapach niezamieszkał ego i nie sprzą tanego pokoju przez dł ugi czas, ale znowu wszystko wyglą dał o na czyste (ale tylko wyglą dał o). Oczywiś cie zdenerwował em się i poprosił em o natychmiastowe przeniesienie do innego pokoju, eskorta (a nie był nawet pracownikiem...bez munduru, bez identyfikatora) zadzwonił a do recepcji (tak, był telefon stacjonarny w pokó j) i przez dł ugi czas dowiedział em się o dialekcie arabskim, a potem powiedział ł amanym rosyjskim, ż e nie ma wolnych pokoi i trzeba czekać do rana, oczywiś cie pł akał em, ale mó j mą ż też mnie namó wił poczekaj do jutra i rozwią ż ten problem ze ś wież o wypoczę tą gł ową (tak, nieważ ne. . . ) . Rzucali na oś lep, myli zę by, brali prysznic (bez mycia gł ó w) i wycierali się rę cznikiem (na wszelki wypadek, któ ry zabrali ze sobą ). Ł ó ż ko był o zakurzone, zapach nieprzyjemny...ale niestety nie miał em sił y ani nerwó w, ż eby iś ć skarcić (a to wł aś nie chciał em zrobić )...
Rano, mocno wypoczę ci i zszokowani "goś cinnoś cią ". . . poszliś my na ś niadanie, z zamiarem przeniesienia się do innego pokoju (bo w voucherze napisaliś my standart, ale wysł ali nas do 100% ekonomii) i zwiedzać Terytorium jest bardzo czyste i pię kne, duż o kwiató w, duż o basenó w (ale wszystkie są oczywiś cie lodowate i nikt ich nie ogrzewa), duż o instalacji i dekoracji, któ re cieszą oko, był o też spa z wanną - cał kiem niezł e, ale nic nadzwyczajnego i fajnego. Po prostu SPA, sił ownia też w wię kszoś ci był o ż elazko i hantle, jedna bież nia. . . Mam wraż enie, ż e jesteś my w fajnym hotelu z cał ą obsł ugą...ale to tylko wraż enie...jeś li tam dotrzesz, zrozumiesz mnie. Wszystko pię knie, smacznie, ciekawie, solidnie. . . ale tylko na pierwszy rzut oka, od drugiego wszystko stare, zniszczone i bez smaku. . .
Jak pisał am powyż ej, przyjechaliś my pod NG. . . Przed ś niadaniem poszliś my na recepcję iz mocnym zamiarem zmiany pokoju. Zostaliś my grzecznie odesł ani przed 12:00, typ. nie ma jeszcze pokoi, a goś cie się nie wyprowadzili, ale na pewno bę dą ! Nie zaczę liś my sugerować ani mó wić wprost, ż e jesteś my gotowi dać.10 dolaró w na przesiedlenie, ponieważ Rzeczywiś cie, wszyscy robotnicy nosili jak poparzeni, wierzyliś my na sł owo.
Jadalnia to nie restauracja, nie kawiarnia. To jadalnia i do tego koszmarna (przykł ad dworca kolejowego). Na parterze, z wyjś ciem na basen i z tarasem (podobno letnia kawiarenka), jest nieprzyjemne miejsce „do karmienia”, nie ma innego sposobu, ż eby to nazwać … Krzesł a są cał e zatł uszczone i zabrudzone starym jedzenie, mokrzy księ ż a, napoje. . . stoł y są lepkie i odrapane, meble oczywiś cie wszystkie stare, ale solidnie i sprawnie raz wykonane i niezł omnie znoszą wszelkie zastraszanie. Był o wystarczają co duż o talerzy, był y doś ć czyste. Ale plastikowe okulary mają po 0.25! To też jest SZOK… Poczucie, ż e jesteś tu niechcianym goś ciem, pojawił o się nie tylko z mebli, ale z drwin sprzą taczek, któ rych nie moż na nazwać kelnerami, „zmywarkami” – to doskonał a definicja, wedł ug znanego zachowania, wedł ug nieprzyzwoitych komentarzy po rosyjsku po chł opakach i dziewczynach, za rzucanie widelcami i ł yż kami tylko na stó ł , za przedwczesne sprzą tanie...ale najgorsze jest to, ż e podczas jedzenia są talerze z jedzeniem stó ł , niezrę czne stworzenie w poplamionej koszulce i tych samych spodniach i wycią gnie spod Twojego nosa talerz z resztkami jedzenia i na wprost wrzuci te resztki do ś mietnika (to jest na wó zku a brudne naczynia są wyż ej. . to jest puszka! ! Ani jedz ani nie pij, nie ż eby nie masz ochoty...walczy z powrotem Buł ki i rogaliki są dobre i cał kiem ś wież e, jest ich duż o sł odyczy i wszystkich z ogromną iloś cią glutaminianu i barwnikó w (ale to nie powstrzymał o mnie przed zjedzeniem ich w ogromnych iloś ciach, mam szalony sł odycz).

Był o duż o jedzenia! Wię kszoś ć warzyw! Za mał o owocó w. . . był y daktyle, pomarań cze, granat, melon (zielona prawda, ale czasem smacznie). Mię so był o czasem grillowane, gł ó wnie udka z kurczaka, mię so w sosie wł asnym - te same nogi i kruche piersi. . . nie jemy mię sa, wię c nas to nie obchodził o, był dobry ryż i doskonał e duszone warzywa, spaghetti cał e gotowane i bez sosu w ogó le. . . rozcień czony i miał tylko zapach. . . (Jeś li chodzi o jedzenie, oto moja ocena - nie budź cie się gł odni, zawsze znajdziecie coś do przeką szenia, duż y wybó r jedzenia i wszyscy miał co jeś ć z brzucha! Ale! Jakoś ć tego jedzenia jest zł a, mał o ś wież e warzywa, niemyte i nieś wież e owoce i są pokrojone, nikt nie przestrzega zasad czystoś ci i podawania. . bardzo brudna i ś mierdzą ca kuchenka do robienia omletó w rano. . . alkohol bardzo rozcień czony, po prostu nieprzyzwoicie, piwo butelkowe i znoś ny, nawet powiedział bym nieź le, zamiast sokó w yuppies, kawa - instant bodyaga z ekspresu Nescafe. . . mleko też jest sproszkowane. . .
Wró ć my do przeprowadzki do innego pokoju, tak jak pisał am powyż ej… na drugi dzień rano, poznawszy już inną mł odą parę , przyjechaliś my ze wzmocnieniami, ż eby szturmować przyję cie. Mił y biznesowy Arab naliczył nam 20 dolaró w za pokó j z widokiem na morze. . . poś mialiś my się i postanowiliś my się targować . W recenzjach czytał em o $10 i nie wię cej. . . ale był nieubł agany i wszystkie argumenty, ż e nie powinniś my w ogó le nic pł acić za przeprowadzkę do normalnych warunkó w, wysł aliś my go delikatnie i poszliś my zają ć się pokojó wką . . był rozmowny i uprzejmy. Za 1 USD wylizał dla nas cał y pokó j i przynió sł nowe rę czniki, czyste i ś wież e, zmienił poś ciel i pokó j stał się bardzo wygodny, wytarł go do poł ysku! Czasami dawali mu po dolarze. Zatrzymaliś my się oczywiś cie, generalnie nie planowaliś my zostawać w pokoju dł uż ej niż jedną noc. Drugiego dnia spotkał em wiele i oczywiś cie oglą dał em niektó re pokoje ale w ró ż nych budynkach - WSZĘ DZIE TE SAME MEBLE! WSZĘ DZIE! Ró ż nica tylko w widoku z okna i w okolicy. . . ktoś ma mniej, ktoś wię cej! Jeś li jesteś cie zakochani pijecie i upijacie się , upijacie się do sytoś ci, nieważ ne co, padacie na leż ak i chrapiecie - ten hotel jest dla was. i mł odsi. . . Pili brzuchaci mę ż czyź ni w tym samym wieku, pili wszystko, wymiotowali i tarzali się w barze na drugim pię trze na balkonie, też wszystko jedli i przeklinali, ale byli mł odsi. . . był y pary z mał ymi dzieć mi, ale oczywiś cie wszyscy starali się zrobić wszystko, co w ich mocy, aby poprawić swoje wakacje, przede wszystkim dla dzieci...(
Plaż a i wejś cie do morza Ponton.
Podarte leż aki, bar ze pomyjami i ta sama paskudna kawa i yuppies. . . ż ał osne i bez animacji, przeznaczone dla pijanych goś ci lub tych, któ rzy przejadają się na ś mierć i nie mogą się ruszyć...lub wulgarnoś ć i wstyd dla tych, któ rzy mocno pili i mają zagubili się w koń cu. Wejś cie do morza z kamykami i piaskiem mulistym, trzeba iś ć dł ugo tak, ż eby był o do pasa, 300-500 metró w. Nie ma koralowcó w, nawet martwych, wszę dzie jest tylko piasek i woda. . . wiele ofert na "nurkowanie", "skoki spadochronowe" itp. Rę czniki rozdają stare i podarte, czasem znoś ne moż na zł apać , ale rzadko. Wszystkie leż aki są ró wnież zabite i podarte, tylko kpina i brak szacunku. Dla rodzin z dzieć mi - dno i samo wejś cie do morza, plaż a znowu dla "Alkonautó w" - to wszystko. Na lewo od plaż y - chał upy aborygeń skie po prawej - kilometr ruin i piasku. . . ale! Po prawej, jeś li to wszystko minie, czeka cię niespodzianka)) Po peł nym opisie hotelu powiem ci, jak wyjś ć z opł akanej sytuacji z hotelem, któ ry znaleź liś my z mę ż em))

Obsł uga hotelu jest uprzejma i nieco nachalna, dobrze zna rosyjski. Znowu są to recepcjonistki, kucharze i niektó rzy „na dystrybucji”, wszyscy inni są bardzo nachalni, ź le wychowani, niegrzeczni – któ rzy są „bez mydł a…”. Znę canie się , zwł aszcza jeś li jesteś ł adną dziewczyną z mę ż em (chł opakiem), staraliś my się nie reagować i nawet na nich nie patrzeć...
W pobliż u plaż y jest kupiec Misha (jest miejscowy)...moż na kupić od niego wszelkiego rodzaju ś mieci tanio i prawie bez zdzierania. Ale nadal moż esz natkną ć się na bezsmakowe sł odycze lub „tabliczkę z nazwiskiem”. W sklepach w hotelu wszystko jest drogie, a miejscowi po prostu chcą cię oszukać , trzeba umieć szybko liczyć i nie prowadzić dł ugich rozmó w, być grzecznym i mieć godnoś ć , nie bać się i nie być agresywnym...spó jrz na kurs wymiany, lokalna karta SIM za 10$ kup u swojego przewodnika tam 10 GB i starczy ci na dł ugo! Przydatne jest natychmiastowe znalezienie firmy i poznanie facetó w i par! Mieliś my szczę ś cie i spotkaliś my parę , gdzie był bardzo przedsię biorczy facet, któ ry leciał nie pierwszy raz i miał też pecha do hotelu. Miał lokalne kontakty i szybko zorganizował nasz rejs jachtem - z obiadem, wycieczki do trzech malowniczych zatok z koralami i rybami, nurkowanie (za opł atą ) na cał y dzień za 15$ i quadem za 10$! )) To był o naprawdę niezapomniana przygoda i bardzo ciekawa i co najważ niejsze niedroga! Nie uderzaj w gorą czkę , nie chwytaj pierwszych ofert wycieczek od przewodnikó w! Poznaj okolicę ! Poznaj kogoś ! Oto gł ó wna zasada wypoczynku w Egipcie, dotyczą ca wszystkich hoteli. Minibus na Starym Rynku kosztuje 1 USD, jedź sam, targuj się grzecznie i z humorem, ale bą dź czujny...wszę dzie oszukują pomysł owoś cią...)
NG same wakacje też minę ł y i odbył y się w stylu „normalnej gorzał ki”… oczywiś cie był dobry bufet, ale nie jestem pewien jakoś ci… grillowane kraby był y w ś rodku lodowate i nie smaż one kalmary w ogó le w occie. . zapach też nieprzyjemny. . był o morze ich sł odyczy i wszystko był o bardzo smaczne i urozmaicone, to samo powiem o owocach, sama organizacja nie jest nawet godne opisania. Zdarli za to 35$, to był niestety obowią zkowy obiad. Stoł y był y ustawione w dosł ownie zaimprowizowanym namiocie przy basenie i był o bardzo zimno. Nieoczyszczony grill dymił i niestety wszystko wyglą dał o bardzo kiepsko.
Mó j mą ż i ja nastę pnego dnia po osiedleniu się postanowiliś my zwiedzić okolicę , ponieważ . Udał o mi się jeszcze przeczytać kilka opinii o hotelu i plaż y, zacią gną ł em mę ż a na przygodę ))

Jeś li pó jdziesz w prawo od plaż y i miniesz opuszczone budynki okoł o 800m-1km, zobaczysz pierwszą linię brzegową eleganckich hoteli i, co najważ niejsze, cudowną plaż ę i pontony z zapierają cymi dech w piersiach rafami koralowymi! ! ! Przecież tylko ze wzglę du na to warto odwiedzić Sharm El Sheikh zimą i zmieś cić się w nieudanym hotelu! Rafy są najpię kniejsze ze wszystkich 4 pontonó w na wybrzeż u na prawo od hotelu Cyrene Island! ! Zawsze chodziliś my tam pł ywać z maskami (koniecznie kup wcześ niej maskę , na pewno Ci się przyda! ! ). Pię kne plaż e i zł oty piasek, wygodne leż aki i uprzejma obsł uga, widok na wyspę Tiran - nam się podobał o)) Ale niestety nie bę dziesz mó gł tam dotrzeć i skorzystać z tego wszystkiego (a nawet pontonó w z rafami i rybami), jeś li nie jesteś goś ciem któ regoś z tych hoteli. W NG był o duż o turystó w i przebiegli Egipcjanie postanowili zarobić pienią dze, pozwolić im pł ywać ze wspaniał ymi rybami za pienią dze. . . 5$ z nosa (Był o bardzo rozczarowują ce. . . Ale znaleź liś my rozwią zanie - udawaliś my, ż e być goś ć mi hotelu i prawie nikt nie przyjechał do nas z winy)) bawiliś my się w peł ni)) Poszliś my na lunch, kolację w tych fajnych hotelach, w któ rych jest duż o obcokrajowcó w i cudowna atmosfera, czystoś ć i relaks)) TAK, tak)) opalaliś my się na wygodnych leż akach, pł ywaliś my do woli w przepię knych miejscach w pobliż u pontonó w, a czasami one pł ywał y po nich cieszą c się widokami i nurkują c gł ę boko. Na pewno nie pojedziemy do tego hotelu, ale z drugiej strony zwiedziliś my inne pobliskie hotele od ś rodka i posmakowaliś my kuchni i wszystkich oferowanych urokó w. To był o wspaniał e doś wiadczenie, ponieważ byliś my w sharm el sheikh po raz pierwszy i zł apaliś my pierwszy, któ ry był nad datami z hoteli. Moż esz iś ć do hotelu, jeś li jesteś mł ody, pomysł owy i nie tracisz serca! Nie dla dzieci, ale jeś li nie ma pienię dzy, ale naprawdę chcesz jechać nad morze - podejmij ryzyko i lataj z jasnymi myś lami i pozytywnym nastawieniem Zdję cia hotelu są wszę dzie w wię kszoś ci 8-10 lat temu...ale są też ostatnie lata, wszystko jest jasne. Przykro nam, ż e traciliś my czas na fotografowanie przygnę biają cego widoku zrujnowanego hotelu i personelu.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał