Выбор на этот отель пал случайно, цена подвернулась нормальная, вот и все. По приезду на лобби сначала начали предлагать типа лучший номер за доплату, но мы отказались и получили в общем более менее нормальный номер с видом больше на внутреннюю территорию. Внутри все исправно работало, сантехника и кровать удобная, кондиционер так и не включили ни разу, уборка одно название, но в целом жить можно. До пляжа надо было немного пройтись, свободные места мы находили всегда, приливы отливы конечно напрягали к концу отдыха. Отель находится в Набке, наверно самом ветренном месте Шарма, поэтому зимой отдых тут просто лоттерея, ветер и шторм может подняться в любой момент, а значит ориентироваться в этом плане на отзывы сложно, все дело случая, два-три дня можно просидеть на берегу легко. Вода не скажу, что прямо уж теплая, для меня была пограничная к холодной, до нормального рифа надо чуть проплыть, а это уж как погода позволит, у берега ничего интересного нет, и еще один момент, это очень рано темнеет, поэтому надо перестраивать свой график сразу, чтобы застать по-больше солнечных минут. Территория у отеля достаточно большая, можно ходить в другие отели сети, бассейн с подогревом был один, горки нас как-то не интересовали. По питанию было в общем все нормально, но особого разнообразия не было, ели все наши обычные гарниры в основном с курицей и свежими овощами, утром выпечка еще нормальная, тортики на ужин никакие как по мне. Если знаете толк в алкоголе, то крепкий берите лучше с собой, из отельного пиво еще пить можно. До центральных улиц города ехать только на такси, тут уж как сторгуетесь, дешевле всего скинуться с кем-то еще. Самые лучшие цены на все на Старом рынке, мы там скупились по мелочам нормально и там самые недорогие кафешки, где например можно заказать больших креветок или суп из морепродуктов, ничего подобного в отеле нет, но есть какие-то дополнительные рестораны по записи, но народ был не в особом восторге, поэтому мы не ходили. И вообще развлекать себя старались сами. Покатались на квадриках по пустыне, на катере были в открытом море, а полет в Луксор просто сделал наш отдых. ТТак что отдых в целом у нас прошел на позитиве, конфликтов ни с кем не было, персонал в отеле конечно разный, лентяев хватает, чаевые конечно резко меняют отношение к себе, но в Египте по-моему всегда так, учтите момент с морем, если хотите купаться каждый день, то найдите отель в другой бухте, например Шаркс бей, а если вас интересует тюлений отдых на пляже, то будет вполне нормально.
Wybó r na ten hotel padł przypadkiem, cena okazał a się normalna, to wszystko. Po przybyciu do holu najpierw zaczę li oferować lepszy rodzaj pokoju za dopł atą , ale odmó wiliś my i ogó lnie dostaliś my mniej wię cej normalny pokó j z widokiem na wnę trze. W ś rodku wszystko dział ał o poprawnie, hydraulika i ł ó ż ko wygodne, klimatyzator nigdy nie był wł ą czony, sprzą tanie nosił o tę samą nazwę , ale ogó lnie moż na ż yć . Trzeba był o trochę pospacerować na plaż ę , zawsze znajdowaliś my wolne miejsca, przypł ywy i odpł ywy oczywiś cie napię te pod koniec wakacji. Hotel znajduje się w Nabq, prawdopodobnie najbardziej wietrznym miejscu w Sharm, wię c zimą odpoczynek tutaj to tylko loteria, wiatr i burza mogą w każ dej chwili wzrosną ć , co powoduje, ż e trudno nawigować po opiniach w tym zakresie, to wszystko jest przez przypadek moż na spokojnie posiedzieć na brzegu dwa lub trzy dni. Nie powiem, ż e woda jest wprost ciepł a, dla mnie graniczył a z zimną , trzeba trochę podpł yną ć do normalnej rafy, a pogoda na to pozwala, przy brzegu nie ma nic ciekawego i jeszcze jedno, bardzo wcześ nie robi się ciemno, wię c musisz natychmiast przebudować swó j harmonogram, aby zł apać wię cej sł onecznych minut. Terytorium hotelu jest wystarczają co duż e, moż na udać się do innych hoteli sieci, był tylko jeden podgrzewany basen, zjeż dż alnie jakoś nas nie interesował y. Jeś li chodzi o odż ywianie, ogó lnie wszystko był o w porzą dku, ale nie był o duż ej ró ż norodnoś ci, jedli wszystkie nasze zwykł e dodatki, gł ó wnie z kurczakiem i ś wież ymi warzywami, rano wypieki nadal był y normalne, na obiad nie był o ciast, jak dla mnie. Jeś li duż o wiesz o alkoholu, to lepiej zabrać ze sobą mocnego, nadal moż esz pić z hotelowego piwa. Na centralne ulice miasta moż na dojechać tylko taksó wką , tutaj moż na się targować , najtaniej jest zgrać się z kimś innym. Najlepsze ceny na wszystko na Starym Rynku, tam na co dzień ską piliś my drobiazgó w i są najtań sze kafejki, gdzie np. moż na zamó wić duż ą zupę krewetkową lub z owocami morza, w hotelu nic takiego nie ma, ale jest kilka dodatkowych restauracji po wcześ niejszym umó wieniu, ale ludzie nie byli szczegó lnie entuzjastyczni, wię c nie poszliś my. I ogó lnie starali się bawić . Jeź dziliś my quadami po pustyni, byliś my na otwartym morzu na ł ó dce, a lot do Luksoru wł aś nie sprawił , ż e nasze wakacje. Wię c cał a reszta był a u nas pozytywna, nie był o z nikim konfliktó w, personel w hotelu jest oczywiś cie inny, jest doś ć leniwych ludzi, napiwki oczywiś cie diametralnie zmieniają ich stosunek do siebie, ale w Egipcie, w moim zdaniem, zawsze tak jest, zastanó w się nad chwilą z morzem, jeś li chcesz codziennie pł ywać , to znajdź hotel w innej zatoce, np. Sharks Bay, a jeś li interesuje Cię foka wakacyjna na plaż y, to to bę dzie cał kiem normalne.