Nurkowanie w Sharm El Sheikh - BAJKO PIĘKNE!!!
Bę dą c już trzeci raz w Egipcie, nie mogł em nawet pomyś leć , ż e zdecyduję się na nurkowanie. Po pierwsze ciś nienie. Po drugie wiek (50+). Po trzecie sam fakt - pod wodą , ze sprzę tem, maską , fajką..."Nie, nie moja! " - powiedział em rok temu mojej przyjació ł ce i ucieszył em się , patrzą c na jej zanurzenie i burzę emocji na jej szczę ś liwej twarzy.
Tym razem pojechaliś my do Sharm cał ą rodziną - z mę ż em i 4 có rkami. Starsze był y ustawione do nurkowania, a mł odsze do snorkelingu. Uwielbiam Morze Czerwone, z jego bajecznym podwodnym ś wiatem, jasnymi kolorami, ż ywymi rafami koralowymi i ró ż norodnoś cią ryb.
Mieliś my niesamowite szczę ś cie z trasą . Polecono nam instruktora nurkowania Petera Nabila, skontaktowaliś my się z nim przez WatsApp i umó wiliś my się na wycieczkę na wyspę Tiran. Wycieczka wyszł a znacznie taniej niż oferowali przewodnicy w hotelu. Okazuje się , ż e instruktor nurkowania jest „waż niejszy” niż kapitan na statku. O dziwo, to on decyduje gdzie i kiedy pł yną ć , bo ma fachowe rozeznanie w podcieniach, wiatrach, doskonale zna tutejsze atrakcje, wybiera najpię kniejsze rafy i czuwa nad cał ym zespoł em, odpowiadają c za bezpieczeń stwo.
Peter nurkuje od 8 roku ż ycia i niczym amfibia dosł ownie ż yje pod wodą . Mó wi, ż e istnieje jego ś wiat. Mił o widzieć osobę , któ ra jest zadowolona z tego, co robi. Ale opró cz tego, ż e on sam go kocha, sprawia, ż e inni zakochują się w jego ś wiecie. I robi to zupeł nie dyskretnie. W rezultacie bez planowania wszyscy po kolei zanurzyliś my się w tę bajkę .
Zapomniał em o wszystkim – zaró wno presji, jak i wieku, po prostu nie chciał em, aby ten czas się skoń czył i wynurzyliś my się . Nie zanurkowaliś my zbyt gł ę boko, tylko 3 metry, biorą c pod uwagę moje ciś nienie, ale wystarczył o! Dosł ownie zeszliś my do ł awicy ryb tego samego koloru i wielkoś ci, a one na nas nie reagował y! Ludzie muszą to przezwycię ż yć ! Po prostu nie da się tego wyrazić sł owami! Przezroczystoś ć wody, kolory podwodnego ś wiata - nie sposó b tego zobaczyć dosyć !
Mą ż pogrą ż ony na samym dnie - ma zabawne zdję cie, na któ rym leż y na dole z rę kami skrzyż owanymi na piersi : ))
Có ż , najstarszej có rki, naszej syreny, po prostu nie dał o się wycią gną ć z wody — by tam został a!
To był najjaś niejszy, najbardziej magiczny dzień naszych wakacji, a my wcią ż pamię tamy jego szczegó ł y każ dego dnia i marzymy o powrocie za rok i zdobyciu certyfikatu nurkowego! Okazuje się , ż e to prawda! Nastę pnie znaleź liś my Petera (Peter Nabil) na Instagramie i Facebooku. Wystarczy spojrzeć na zdję cie na jego stronie - pł yną ł obok tak ogromnej ryby (swoją drogą jest absolutnie nieszkodliwy! ).
Okazuje się , ż e nurkowie nie tylko wiedzą , jak oddychać i jak wiosł ować rę kami i nogami, uczą się wszystkiego – anatomii, biologii, prą dó w i zoologii… Był em pod wraż eniem tego, czego dowiedział em się o nurkowaniu i nurkowie. Polecam wszystkim spró bować ! To był y nasze najlepsze wakacje!
Nie wiem, czy moż na tak pisać tutaj, ale jeś li chcesz zanurzyć się w magiczny ś wiat Morza Czerwonego, a po to jedziemy do Egiptu, nie bó j się ! To jest tego warte! I wcale nie jest to straszne : ) Najważ niejsze to mieć w pobliż u profesjonalistę !
To jest mó j mą ż (po lewej) z Piotrem (po prawej)