Fortuna czasami żartuje!

Pisemny: 15 lipiec 2013
Czas podróży: 4 — 14 czerwiec 2013
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 4.0
Usługa: 5.0
Czystość: 5.0
Odżywianie: 5.0
Infrastruktura: 5.0
Wszyscy wczasowicze - przyszł y i dawny dobry stan zdrowia! odwiedziliś my ten hotel 5* i powiem ci tak: nie cią gnie się na 5, bynajmniej, nawet wedł ug egipskich standardó w prawie nie osią ga 4. Wszystkie moje oceny cytuję z tego, ż e jest to deklarowana 5 , Kto nie jest wybredny lub nie wie, co to prawdziwa pią tka, albo wybrał się tutaj na wycieczkę po absurdalnej cenie, wię c taki hotel się sprawdzi. Wzię liś my fortunę z Coral na 10 dni w cenie poniż ej 7 dni, jeś li wybierzesz konkretny hotel. Robimy to już drugi raz. Pierwszy raz dotarliś my do Sea Club: 1 linia 3 hotelu w garś ci ogromnego terytorium i przepię knej plaż y...(Có ż , moż esz dowiedzieć się w recenzjach o tym hotelu). Teraz o tym hotelu: przyjechaliś my do hotelu o pierwszej w nocy: wszystko był o grzeczne w recepcji, podali numer 3125. Wsiedliś my do mini-taradayki i obeszliś my cał y hotel w kó ł ko i prawie wró cił em do recepcji tylko od ś rodka. Weszliś my do pokoju i byliś my niemile zaskoczeni: cał y pokó j był zakurzony, nawet ł ó ż ko był o zakurzone, nie był o ś wiatł a na korytarzu, prysznic był odcię ty, klimatyzacja nie dział ał a, nie był o mydł a (na szczę ś cie mieliś my wł asne). No có ż , poszliś my spać z drogi, a nastę pnego ranka postanowiliś my zmienić pokó j, ale gdy szukaliś my go cał y dzień , znalazł em zaró wno hydraulikó w, jak i klimatyzatoró w i elektrykó w i dzień poszedł na naprawę pokoju, i wieczorem zaoferowano nam ten sam pokó j, nie był o sensu się ruszać . A nastę pnego dnia zorganizowali generalne sprzą tanie - zmusili ich do zdję cia zasł on, tiulu do prania, wytarcia kurzu ze ś cian, mebli, okien, lamp stoł owych, wię c zadomowienie się zaję ł o 2 dni!
Teraz o plaż ach - hotel nie jest drugą , ale trzecią linią . Są.2 plaż e, moż na do nich dojechać autobusem, jesteś cie przywią zani do rozkł adó w, do jednej koralowej, 8 km, do drugiej piaszczystej, 10-12 km. Okropny koral: wą ski pas 10-15 m mię dzy innymi hotelami, brudny, budowniczowie zbudowali ogrodzenie, zaję li prawie poł owę , idą c w jego stronę obok „uroczych” bungalowó w, w pobliż u któ rych mocno ś mierdzi kanalizacją . Za mał o miejsca do pł ywania, jak w mał ym basenie, krok w prawo, krok w lewo, straż nicy natychmiast gwiż dż ą i nie daj Boż e dotykać koralowca - natychmiast mię dzynarodowy skandal. Sandy znajduje się w zatoce, jest bardziej przestronna, jest gdzie się ką pać , ale fajnie mał o ciekawe - podpł ywa kilka ryb i tyle. Na dole w ką pielisku znalazł em potł uczone szkł o i ostre odł amki ż elaza. Ale z drugiej strony moż na wyjś ć poza plaż ę do wyjś cia z zatoki, aby robić zdję cia przyjemnym krajobrazom.
Sam hotel jest duż y, ale nudny. Zieleń zadbana, baseny i bary przy nich normalne, sklepiki standardowe, chł op bije dobre monety, obsł uga uprzejma, rozrywka marna. Raz skrzypek, raz gitarzysta, inaczej puszczali na ś cianie klipy z projektora.

Jedzenie: ogó lnie jadalne, ale niesmaczne, bardzo czę sto przesolone, w restauracjach duż o much, a wró ble kopią jedzenie na stolikach na zewną trz, ale jest nawet spoko. Obsł uga w restauracjach jest zbyt rozbrykana, nie masz czasu dokoń czyć dania, a już zabierają talerz ze stoł u.
Ś niadanie: naleś niki, jogurty, omlety, smaż one kieł baski z cebulą , kieł basa. . . wszystko jest takie lekkie i mdł e.
Obiad: był a już odmiana, 2 rodzaje startych zup, smaż one ziemniaki, woł owina, ryba. . . już coś .
Kolacja: był a już ró ż norodnoś ć , a nawet coś bardzo smacznego. Sł odycze, kalmary, kaczki, przepió rki, ryby był y pyszne.
W ż adnym wypadku nie należ y jeś ć sał atek mieszanych: przeszkadzają w tym, co wcześ niej nie był o spoż ywane: kieł basa, kieł baski, ziemniaki ze ś niadania spotykane na lunchu i kolacji w sał atkach, wszystko już kwaś ne i zamaskowane octem. Tym razem był em mile zaskoczony alkoholem: gin był jak gin, brandy jak brandy, rum jak rum, nie najwyż szej jakoś ci, ale moż na go pić . Nie tak jak ostatnio: wszystko smakował o tak samo - zł y alkohol rozcień czony zł ą wodą . Na basenach był y dobre lody, torebki herbaty są o wiele lepsze niż te sprzedawane w naszym kraju!
Podsumowanie: Jeś li chcesz odpoczą ć w naprawdę.5* hotelu, ten nie jest odpowiedni, jeś li są super-pł oną ce super tanie oferty do tego hotelu, a potem przyjdź i pochwal się , ż e był eś w 5 * i nie stawiaj wymagań usł uga, to idź !
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał