Заехали в этот "прекрасный" отель 2.08. 19 вечером, в 22:00, оплачено было с 14:00, встретили приветно, отвезли в наш номер, вроде все нормально но тут мы осмотрелись и ахнули, номер не убран, на полу клубки женских волос, полотенца с расчета на одну особу (нас двое), сейф был закрыт, кода от него не было, мини бара с безалкогольными напитками тоже не было(хотя это как бы написано в описании), и вообще ощущение что там после последних постояльцев ничего не менялось.
Думали искупнёмся в бассейне, хоть с самолета отдохнём, так не тут то было, бассейны в 17:50 уже нельзя посещать, персонал всех выгоняет. Пошли на рецепцию, описали проблему, там чувак сделал грустное и виноватое лицо и сказал что уже все в порядке и сделано. Спросили где можно поздний ужин организовать, отправил нас в атриум. В атриуме лежали на шведском столе соевая колбаса, сыры и пару салатов, особо не покушали, хотя это описывают как полноценный прием пищи.
Далее вернулись в номер но ничего не поменялось, хотя прошло пол часа после обращения, решили еще раз сходить, ситуация повторилась и мы пошли в номер, подождали еще пол часа, пошли еще раз на рецепцию, там нам сказали что уже все сделано, мы просто не заметили, и вообще если хотим нормальный номер оплатите 30 долларовсутки и сразу вселим, мы немного офигели от таких расценок, 150 долларов доплатить за то что уже должно быть мы явно были не готовы, на рецепции общался человек очень хамовато.
Вернулись в номер, минут через 20 пришел техник по сейфам, мастер ключом открыл сейф.
Минут через 30 позвонили с рецепции спросили хотим ли мы переехать и попросили подойти на рецепцию, мы собрали чемодан и отправились туда, там нас встретил еще один сотрудник рецепции и предложил нам переехать в Премьер тот что рядом и начал срезать с нас браслеты, мы возразили, показав ваучер в котором было четко указано ПАРКЛЕНД а не премьер, так как Паркленд как бы лучше, потом поклацали что то в компьютере, поменяли на новые браслеты и отправили нас в новый номер.
Номер уже был гораздо лучше, чистый, но после ремонта с сантиметровым слоем пыли на мебели, СЛИВ в душе не работает вообще, хватает минут 5 помыться, дальше уже потечет по полу, телефон в номере не работает, сейф был без батареек, то есть тоже не работал, гель для душа был только один, и тот полон на треть, видно остался от предыдуших постояльцев, вай фай только платный (6 долларов) и ловит только на рецепции и где то в главном корпусе, в большинстве номеров не ловит вообще.
Из плюсов то что каждый день доставляют по 3 литра воды, в нашем номере был телевизор со спутником , пару наших каналов в нормальном качестве, горничный очень ответственный парень, убирал нормально, все делал как просили, за что и заслужил чаевые каждый день.
МОРЕ.
Пляж и море это отельная история, когда покупали путевку оператор рассказала что трансфер каждые пол часа, пляж рядом, захотели приехали, захотели уехали.
В реальности автобусы на песчаный пляж ТОЛЬКО в 9:30 и 11:25 обратно только 12:00.15:30 и 16:20. На коралловый в 8:30 и 10:30, обратно 14:30 и 17:10.
НО даже если вы записаны и у вас есть бумажка не факт что вы сможете уехать. Места в 2 автобусах и маршрутке не хватает постоянно, люди толкаются, огромные очереди, посадка начинается за 15 минут до описанного времени и через 5 минут все забито битком, неоднократно наблюдал ситуацию когда люди приходили в купальниках с кругами, бумажки с записью были в руках но банально не было места, и они оставались в отеле, с автобусами обратно такая же ситуация, все забито, всех желающих забрать не могут.
Утром пришли на рецепцию , перед завтраком, спросить как попасть на автобус до пляжа, чувак на рецепции показал папочку с записанными и сказал что мест нет, есть на завтра(то есть на 4) но ТОЛЬКО на песчаный пляж на 11:25, записались хоть так(то есть по факту 2 дня отдыха мы не видели моря вообще)
Сам пляж довольно таки грязный, местами разбитое стекло и кучи пластика, само дно моря тоже все в мусоре, был в шоке когда нырял с маской.
Обед на пляже однообразный, блюд выбора нет.
Питание в целом нам показалось нормальный, разнообразное(только в отеле), колбаса и сосиски, сыры-отратительные, соевые, самые дешевые. Потом на 3 день отдыха, через 2 часа после завтрака моей девушке стало плохо, в последствии чего она до обратного вылета провела время в кровати и туалете, кроме отельной еды мы ничего больше не ели, алкоголя не пили. Обратились к врачу, помог только после того как ему заплатили, по страховке отказался помогать, на рецепции сказали что это единственный вариант оказания помощи. Сказали что страховка не работает. Доктор сделал укол, дал пару пачек таблеток, за это потребовал 30 долларов.
В целом все очень печально, это был отвратительный отдых, который отбил желание посещать Египет в принципе.
- ужасно организованный трансфер, иногда попасть на пляж не реально;
- питание просто ОТРАВИТЕЛЬНОЕ, по этому берите смекту, атоксил, лоперамид и все что найдёте от сильнейшей диареи.
- номера очень уставшие, ремонт где-то был, но сделан похабно, сливы не работают, мини бара нету.
не советую НИКОМУ.
Zatrzymaliś my się w tym "pię knym" hotelu 2.08. 19 wieczorem, o godzinie 22:00, pł acono od 14:00, zostaliś my ciepł o przywitani, zabrani do naszego pokoju, wszystko wydawał o się być w porzą dku, ale potem rozejrzał em się i sapną ł em, pokó j nie był sprzą tany, na podł odze był y kulki kobiecych ubrań , wł osy, rę czniki dla jednej osoby (jest nas dwó ch), sejf był zamknię ty, nie był o na niego kodu, nie był o mini bar z napojami bezalkoholowymi (choć wydawał o się , ż e jest napisane w opisie) i ogó lnie był o wraż enie, ż e nic nie ma po tym, jak ostatni goś cie się nie zmienili.
Pomyś leliś my, ż e popł ywamy w basenie, przynajmniej odpoczniemy od samolotu, go tam nie był o, basenó w o 17:50 już nie moż na zwiedzać , obsł uga wyrzuca wszystkich. Poszliś my na recepcję , opisaliś my problem, gdzie koleś zrobił smutną i winną minę i powiedział , ż e wszystko jest już w porzą dku i zrobione. Zapytali, gdzie moż na zorganizować pó ź ną kolację , wysł ali nas do atrium. W atrium był a kieł basa sojowa, sery i kilka sał atek w bufecie, niewiele do jedzenia, chociaż jest to opisane jako peł ny posił ek.
Potem wró ciliś my do pokoju, ale nic się nie zmienił o, chociaż minę ł o pó ł godziny od apelu, postanowiliś my iś ć ponownie, sytuacja się powtó rzył a i poszliś my do pokoju, odczekaliś my kolejne pó ł godziny, poszliś my ponownie na recepcję , powiedzieli nam ż e wszystko już został o zrobione, my po prostu nie zauważ yliś my, a w ogó le jak chcesz normalny pokó j to pł acisz 30 dolaró w dziennie i od razu go instalujemy, trochę zwariowaliś my od takich cen, oczywiś cie nie byliś my gotowi zapł acić.150 dolaró w za to, co powinniś my już być , osoba w recepcji był a bardzo niegrzeczna.
Wró ciliś my do pokoju, po 20 minutach przyszedł bezpieczny technik, mistrz otworzył sejf kluczem.
Po 30 minutach zadzwonili z recepcji i zapytali, czy chcemy się przeprowadzić i poprosili o przyjś cie do recepcji, spakowaliś my walizkę i pojechaliś my tam, tam spotkał nas inny recepcjonista i zaproponował nam przeprowadzkę do Premier obok i zaczę liś my odcinać nasze bransoletki, my sprzeciwiliś my się , pokazują c kupon, któ ry wyraź nie wskazywał PARKLAND, a nie pierwszy, ponieważ Parkland był by lepszy, potem kliknę li coś na komputerze, zmienili na nowe bransoletki i wysł ali nas do nowego pokoju.
W pokoju był o już duż o lepiej, czysto, ale po naprawie z centymetrową warstwą kurzu na meblach odpł yw pod prysznicem w ogó le nie dział a, mycie trwa ok. 5 minut, potem już spł ywa po podł odze , telefon w pokoju nie dział a, sejf był bez baterii, czyli też nie dział ał , był tylko jeden ż el pod prysznic, a ten był w jednej trzeciej peł ny, podobno po poprzednich goś ciach, Wi-Fi jest tylko pł atny (6 USD) i ł apie tylko w recepcji i gdzieś w gł ó wnym budynku, w wię kszoś ci pokoi w ogó le nie ł apie.
Z plusó w codziennie dostarczają.3 litry wody, nasz pokó j miał telewizję satelitarną , kilka naszych kanał ó w w normalnej jakoś ci, pokojó wka to bardzo odpowiedzialny facet, sprzą tał normalnie, robił wszystko, co prosił , na co zasł uż ył napiwek każ dego dnia.
MORZE.
Plaż a i morze to hotelowa historia, gdy kupili bilet, operator powiedział , ż e transfer odbywa się co pó ł godziny, plaż a jest w pobliż u, chcieli przyjechać , chcieli wyjechać .
W rzeczywistoś ci autobusy na piaszczystą plaż ę jeż dż ą TYLKO o 9:30 i 11:25 i wracają dopiero o 12:00.15:30 i 16:20. Do koralowca o 8:30 i 10:30, z powrotem 14:30 i 17:10.
ALE nawet jeś li jesteś zarejestrowany i masz kartkę papieru, nie jest faktem, ż e bę dziesz mó gł wyjechać . Cał y czas brakuje miejsca w 2 autobusach i minibusie, ludzie się pchają , ogromne kolejki, wejś cie na pokł ad zaczyna się.15 minut przed opisanym czasem, a po 5 minutach wszystko jest zapakowane, wielokrotnie obserwował em sytuację , gdy ludzie przychodzili w strojach ką pielowych z kó ł ka, papiery z zapisem był y w ich rę kach, ale banalnie nie był o miejsca, a oni zostali w hotelu, autobusy wracał y taka sama sytuacja, wszystko jest zapakowane, nie mogą odebrać każ dego, kto chce.
Rano przyszli na recepcję , przed ś niadaniem zapytać , jak dostać się autobusem na plaż ę , koleś na recepcji pokazał tatusia z nagranymi i powiedział , ż e nie ma miejsc, są na jutro (czyli , na 4) ale TYLKO na piaszczystej plaż y o 11:25, zapisali się przynajmniej tak (czyli de facto 2 dni odpoczynku, morza w ogó le nie widzieliś my)
Sama plaż a jest doś ć brudna, w niektó rych miejscach potł uczone szkł o i stosy plastiku, samo dno morza też jest w ś mieciach, był em w szoku, gdy nurkował em z rurką .
Obiad na plaż y jest monotonny, nie ma wyboru dań .
Jedzenie w ogó le wydawał o nam się normalne, urozmaicone (tylko w hotelu), kieł basa i kieł baski, sery, soja, najtań sze. Potem w 3 dniu odpoczynku, 2 godziny po ś niadaniu, moja dziewczyna zachorował a, po czym aż do lot powrotny spę dziliś my czas w ł ó ż ku i toalecie, poza hotelowym jedzeniem, nie jedliś my nic innego, nie piliś my alkoholu, poszliś my do lekarza, pomogliś my dopiero po wypł acie, odmó wiliś my pomocy w ubezpieczeniu, na w recepcji powiedzieli, ż e to jedyna opcja pomocy. Powiedzieli, ż e ubezpieczenie nie dział a. Lekarz zrobił zastrzyk, dał kilka paczek tabletek, za co zaż ą dał.30 dolaró w.
Ogó lnie wszystko jest bardzo smutne, to był y obrzydliwe wakacje, któ re w zasadzie zniechę cił y do chę ci odwiedzenia Egiptu.
- strasznie zorganizowany transfer, czasem dostanie się na plaż ę nie jest realistyczne;
- jedzenie po prostu ZATRUWA, wię c weź smectę , atoxil, loperamid i wszystko, co znajdziesz z najsilniejszej biegunki.
- pokoje bardzo zniszczone, remont gdzieś był , ale nieprzyzwoicie zrobiony, ś liwki nie dział ają , nie ma mini baru.
NIE POLECAM NIKOMU.