Okropny hotel / brudna plaża?

Pisemny: 29 styczeń 2018
Czas podróży: 13 styczeń 2018
Ocena hotelu:
1.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Okropny hotel. Czy drugi raz _ w cią gu roku wszystko zmienił o się na gorsze. Nigdy wię cej w Turkvaz. W celu.
Osada. Zał atwił się szybko, do 12, za 5 dolaró w. Podali dobry numer, chociaż lodó wka dział ał a nieprawidł owo, potem kran, potem wentylacja. Sprzą tali czyś ciutko/oddali czekoladki do sprzą tacza. Wi-Fi był o wszę dzie pł atne, $5, praktycznie nie dział ał o, w recepcji kazali biegać po hotelu i ł apać .
Odż ywianie. Począ tkowo 2 dni wydawał y się normalne, potem taka monotonia był a doś ć mę czą ca. A co najważ niejsze, wielu turystó w otruł o się , pił o wę giel. Wystą pił a biegunka, nudnoś ci i dreszcze, niektó rzy mieli wysypkę i cał kowitą utratę apetytu. Mó wiono, ż e sprawa jest w wodzie na herbatę i kawę . Naczynia są prawie wszystkie poł amane, ź le umyte, papierowe serwetki tylko pod talerzem, ani jednej nowej, poplamione i pogniecione. Usunię to szybko. Jedzenie jest bardzo ś wież e, nie ma asortymentu.

Ś niadanie - buł ki /niesmaczne/, weź jajka, trzeba stać w kolejce, aż się usmaż ą , olej ś mierdzi w cał ej jadalni. Warzywa był y mroż one ogó rki, jogurt /oczywiś cie palmowy/ jak ś luz, yuppies (jak sok owocowy) dodawane są do sał atki owocowej dla smaku. Nie moż na pić herbaty, kawy, ś mierdzi woda, zamiast mleka hoduje się suchy substytut z wodą .
Obiad i kolacja _ czę sto wą tró bka, czasem kurczak, ryba okropna/wyglą da jak panga, tł usta i okropnie smakują ca. Dodatki, zupy, warzywa, sał atki. Desery są zwyczajne, ale wiedzą c z czego pochodzą , nie jedli. Prawie wszystko w hotelu bazuje na tł uszczu palmowym (ser, ś mietana, kremy).
Terytorium hotelu. Mał y, przytulny. Komary i muchy ciemnoś ć . Kiedy przyjechaliś my rok temu, komary został y zatrute dymem. Teraz nie truj BARDZO komaró w! Tuż na trawniku jest otwarta klatka z zatrutą kieł basą do zabijania kotó w. Przy mnie jeden kot zginą ł w wś ciekł ej agonii, kobieta zobaczył a i krzyczał a na cał y hotel, nie mogł em tego znieś ć i uciekł em. A mę ż czyź ni powiedzieli, ż e poszli jeś ć , a kiedy usiedli przy stole, nadepnę li na coś , a potem zobaczyli martwego kota wokó ł jego odchodó w. Poprosili o posprzą tanie, ale robotnicy nie spieszyli się , w rezultacie odchody nie został y nawet zmyte. Cią gł y zapach martwego mię sa i obfitoś ć much, któ re najwyraź niej przenoszą infekcje. Uwierz mi, bardzo trudno był o nam odpoczą ć , boją c się , gdzie wcześ niej był y te muchy i komary.
Plaż a. Brudna woda, podobno przez rurę odpł ywową i mnogoś ć ł odzi w zatoce, duż o ś mieci. Leż aki są zuż yte, podobnie jak materace. Rę czniki są bardzo zniszczone, czę sto nieś wież e, raz nawet tak ś mierdział o, ż e nie mogł am go odebrać goł ymi rę kami. Muzyka na plaż y jest szalenie gł oś na. Jest opł ata, nie da się grać w siatkó wkę bez animatora. Bar na plaż y pł atny. Psy Maxa wypró ż niają się na plaż y, trzeba biec i prosić o posprzą tanie. Muchy, duż o much. Nie zmieniają workó w w koszach, tylko goł ymi rę kami, przede mną facet, któ ry rozdawał rę czniki, wyjmował ś mieci z duż ej torby. A resztki kilkudniowych ś mieci przycią gają muchy.

Personel. Chamski. Był o kilka osó b wystarczają cych, reszta jest bardzo nieprzyjazna. Opowiedzenie wszystkich historii zajmuje duż o czasu, ale wszystko, co dotyczy postawy i zagroż eń w pozostał ych recenzjach, jest prawdą . Mieszkaliś my po drugiej stronie pokoju od wł aś ciciela hotelu i co noc dobiegał y stamtą d krzyki i ję ki dziewczyn. Wszyscy bardzo uważ nie przyglą dają się turystom i podsł uchują .
Zabawa. Wieczorami w hotelu odbywają się nudne zawody, disco 80s, o 10 wszystko już umiera.
Wniosek. Wielu w hotelu nie widział o takiego horroru. Czym są.4 gwiazdki? Ledwo przeż yliś my. Szczerze ż ał ujemy, ż e nie zamknę li, za cenę , któ rą zapł aciliś my, moglibyś my spę dzić kilka dni mniej w hotelu Hilton.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał