Отдыхали втроём: я, сестра и её муж. Ехали ради аква парка и моря. С погодой не повезло: сильный ветер-море штормило. Ходили или ездили на море после обеда. Я не плавала, т. к. течение сносит, а вот на рыбок насмотрелась. Так что берите с собой маску с трубкой обязательно. На ночь включали кондиционер и не открывали балкон, поэтому проблем с комарами не было. Чтобы не копить жир, ходите в тренажёрный зал. Территория отеля очень уютная. Кто любит "зажигать" и "фестивалить", придёться вечером из отеля выбираться. Еда нормальная, с мясом всё в порядке. Ходили в восточный и итальянский рестораны, понравилось, никто не отравился. Для разнообразия взяли экскурсию в Израиль(Храм Гроба Господня, Базилика Рождества Христова+купание в Мёртвом море). Поездка утомительна, но Святая земля этого стоит! В номере то ли прибирались то ли нет, мы не поняли, т. к. находились в нём только ночью, а весь день по плану: то горки, то море, то спортзал, то обед, а поспать около бассейна-класс! За подарками и покупками иногда ходили, а иногда ездили на маршрутке в La Strada. Там же для моря купила тапки за 15 фунтиков, в отеле они намного дороже. Кстати, куда ехать за покупками нам подсказал наш гид Карим и вообще, он оказался замечательным молодым человеком, позитивным и доброжелательным. А самое отпадное -горки! Мы с сестрой мадамы уже не молодые, но убегались и укатались как чилдрэны. Одному молодому человеку с горки кодовое название дали "интеллигент", т. к. он худенький и в очках. Я ему один раз сказала"сама, сама", так он после этого как меня увидит отвечает"сама, сама". Благодаря такому активному отдыху, я постройнела и постараюсь держать себя в тонусе всю свою оставшуюся жизнь. Шутка. Настраивайтесь на позитив и отдых пройдёт на УРА!
Był o nas troje: ja, moja siostra i jej mą ż . Wybraliś my się do aquaparku i nad morze. Pogoda nam się nie poszczę ś cił a: silny wiatr, wzburzone morze. Po kolacji poszedł em lub poszedł em nad morze. nie pł ywał em, prą d wieje, ale ryb widział em doś ć . Dlatego pamię taj, aby zabrać ze sobą maskę do snorkelingu. W nocy klimatyzator był wł ą czony, a balkon nie otwierany, wię c nie był o problemó w z komarami. Aby nie gromadzić tł uszczu, idź na sił ownię . Teren hotelu jest bardzo przytulny. Kto lubi „ś wiatł o” i „festiwal” bę dzie musiał wieczorem wyjś ć z hotelu. Jedzenie jest w porzą dku, mię so jest w porzą dku. Chodziliś my do restauracji orientalnych i wł oskich, podobał o nam się , nikt się nie otruł . Dla odmiany wybraliś my się na wycieczkę do Izraela (Koś ció ł Grobu Pań skiego, Bazylika Narodzenia Pań skiego + ką piel w Morzu Martwym). Podró ż jest mę czą ca, ale Ziemia Ś wię ta jest tego warta! Czy posprzą tali pokó j, czy nie, nie zrozumieliś my, bo. Byliś my w nim tylko w nocy i cał y dzień zgodnie z planem: albo zjeż dż alnie, potem morze, potem sił ownia, potem obiad i spać na basenie! Czasami chodziliś my po prezenty i zakupy, a czasami jechaliś my minibusem do La Strady. Kupił am też kapcie do morza za 15 funtó w, w hotelu są znacznie droż sze. Nawiasem mó wią c, nasz przewodnik Karim powiedział nam, gdzie iś ć na zakupy i ogó lnie okazał się wspaniał ym mł odym czł owiekiem, pozytywnym i przyjaznym. A najgorsze są zjeż dż alnie! Ja z siostrą Madame nie jesteś my już mł odzi, ale uciekliś my i tarzaliś my się jak dzieci. Jednemu mł odzień cowi ze wzgó rza nadano kryptonim „intelektualista”, tj. k. jest chudy i nosi okulary. Kiedyś powiedział em mu „sama, sama”, wię c potem, gdy tylko mnie widzi, odpowiada „sama, sama”. Dzię ki takiemu aktywnemu wypoczynkowi zbudował em i bę dę się starał do koń ca ż ycia utrzymać w dobrej formie. Ż art. Nastaw się na pozytywy, a reszta odbę dzie się z hukiem!