magiczne korale

Pisemny: 8 grudzień 2011
Czas podróży: 22 listopad — 1 grudzień 2011
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; W przypadku podróży służbowych; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 4.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 8.0
Pojechaliś my do tego hotelu z polecenia znajomych i oczywiś cie ze wzglę du na rafę koralową , któ ra jest najlepsza w tej zatoce! Każ dego dnia przy brzegu był o 8-10 jachtó w z nurkami z innych hoteli, któ rzy pł ywali obok nas z zazdrosnymi oczami. Jeś li chcesz zobaczyć podwodny ś wiat, to jest miejsce dla Ciebie. Nie ma takich raf ani w Sier, ani w Sabaudii, któ re są znacznie droż sze. . . Widzieliś my wszystkich - giganta Napoleona Griszę i pł aszczki i mureny i skrzydlice, wszyscy pł ywają gł ó wnie rano lub pó ź nym wieczorem . Korale są dł ugie i schodzą prosto w gł ą b, wię c ponton nie jest dł ugi. Moż esz pł ywać bardzo daleko i na lewo i na prawo, jeś li się nie boisz, jest wiele ró ż nych pię knych ryb. PO PROSTU SUPER!
Ale od okoł o poł owy listopada zaczynają wiać silne wiatry, wię c wydostanie się z wody nie jest zbyt wygodne, chociaż woda i powietrze są wygodne. Na morzu praktycznie nie ma fal, w przeciwień stwie do innych hoteli, to też jest duż a zaleta.
Do morza nie jest tak daleko, jak się wydaje, spokojnie moż na iś ć , schodzi się w dó ł normalnie, ale ż eby wró cić autobusem, kursuje co 15 minut, gdy podjeż dż a, trą bi.

O hotelu:
Pokoje są po prostu ogromne i wygodne. Ogromna ł azienka, z duż ą wanną i lustrem, a nawet specjalne dwustronne lustro (dla nas dziewczynek), bardzo wygodne. W szafie jest deska do prasowania i ż elazko, nie trzeba go zabierać ze sobą . Suszarka do wł osó w normalna, klimatyzacja normalna, meble prawie nowe, ł ó ż ko ogromne. W sumie ż adnych skarg. . .
Odż ywianie:
owoce - codziennie inne - pomarań cze, mandarynki, grejpfruty, granaty (! ), jabł ka, banany, daktyle i oczywiś cie guawa.
Mię so typu 2-3, kurczak, woł owina, ryby na co dzień jak panga - wszystko inne, panierowane, duszone, grillowane w ogó le doś ć . Dodatki są ró wnież inne, zawsze moż esz spró bować czegoś nowego, ziemniakó w - i puree ziemniaczanego i frytek, a takż e pieczonych, bakł aż anó w, papryki, ogó lnie osobiś cie lubił em...
Sweet to osobna kwestia, lepsza niż w Turcji. Rano ró ż ne ciasta francuskie, wieczorem - na co dusza zapragnie - budynie, ciasta, baklawa, sorbety, serniki itp. , itp. Ogó lnie talia odpoczywa! )))
Jedyne - za mał o zieleni (cebula, koperek, szpinak), tylko ogó rki, pomidory i sał ata.
Na jedzenie nie ma ż adnych narzekań , wszystko jest ś wież e i smaczne, jedyne, ż e w każ dą ś rodę jest orientalne menu, wszystko jest bardzo ostre, dla amatora nawet mó j mą ż nie mó gł jeś ć...
O usł udze:

jeś li nie masz czerwonej bransoletki (jak obcokrajowcy) - jesteś NIKTEM, kelnerzy, barmani, obsł uga nie zwracają na Ciebie uwagi. Na szklankę piwa moż na stać i czekać pó ł godziny, podczas gdy grubi Anglicy robią koktajle w minutę . Oczywiś cie Arabowie też patrzą na pię kne dziewczyny, ale to niczego nie zmienia. Podczas odpoczynku czuliś my, ż e hotel ma niewypowiedziany tryb ekonomiczny, ponieważ ZAWSZE był y kolejki na plaż y przy barze, chociaż w cał ym hotelu był o niewiele osó b. Jeś li w cią gu 10 minut przyjdziesz po raz drugi na piwo (a co to jest 300 ml piwa dla Rosjanina? ), to dosł ownie mó wią - czy poszedł byś do innego baru??? ? ? Ogó lnie to wszystko jest zaskakują ce, biorą c pod uwagę , ż e wię kszoś ć mó wią cych po rosyjsku w hotelu (w tym bracia - Biał orusini, Ukraiń cy) ś rednio 50-60%, 20% - Polacy, 10 - Brytyjczycy, 10 - Niemcy, 10 - wszystkie ost.
Animacja - marna (czego moż na ż ą dać od animatora z pensją.300$? ), Prawie na to nie poszliś my, lubiliś my palić fajkę wodną , ​ ​ zrobił to chł opiec Ashran, nie wiem czy to jeszcze pracują cy.
Pojechaliś my na wycieczkę do Jerozolimy, kupiliś my bilety do Naama Bay (z agencji Luna Rossa, ale jest ich duż o), wszystko nam się podobał o, David był ś wietnym przewodnikiem, opowiedział nam bardzo ciekawie. Radzę udać się w sobotę , aby nie stać w kolejce na odprawę celną .
Tak, przy okazji opowiem ci o ich korporacyjnym rozwodzie (iv. v. tego hotelu). Zamó wiliś my transfer do Naama, kosztuje 13$ za dwoje, zabrali nas taksó wką , zawieź li nas do jakiegoś marnego sklepu, dosł ownie nas tam wepchnę li, pró bowali sprzedać coś na 3 drodze, oczywiś cie stamtą d uciekliś my. W koń cu powiedziano nam, ż e odbiorą nas z tego samego miejsca o umó wionej godzinie.
Poszliś my na spacer, kupiliś my to, co chcieliś my, wstaliś my wcześ nie, bo był o nam już zimno (po zachodzie sł oń ca robi się chł odno). Oczywiś cie nikt nie chciał nas prowadzić , powiedzieli, ż e musimy czekać na naszego kierowcę , w ogó le spę dziliś my tam jeszcze pó ł godziny, aż w koń cu zabrano nas do hotelu. Nigdy nie daj się zwieś ć ich transferowi, ł atwiej jest wzią ć taksó wkę w obie strony w dowolnym momencie i kiedy tylko chcesz. Lubię to! Swoją drogą Arabowie w samej Naamie stali się bardzo nachalni, dosł ownie chwytają c się za rę ce, jak w Hurghadzie bardzo nieprzyjemnie, podobno kryzys ich dotkną ł …

Jeś li nie zwracasz uwagi na wszystkie te niedocią gnię cia, hotel jest bardzo przyzwoity, jedzenie jest normalne, jeś li nie zwracasz uwagi na obsł ugę , w ogó le ze wzglę du na TAKIE morze moż esz znieś ć ))))
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał