Всем привет! Отдыхали в TIRAN HOTEL 4* (он же CORENTHIA TIRAN 4*) с 7 п 14 ноября 2009. Приятный отель, уютно и компактно все. . правда немного в первый день блуждали по нему - какая-то загадочная планировка. Заселили не сразу, долго готовили номер, обещали "вери-вери гуд рум, си вью" (очень хорошую комнату с видом на море) - итог: прибытие в отель в 12 ч, а заселение в 16-00, номер с видом на дорогу, через которую малёк видать море. . ха-ха . . Растроились малек, но мы в холе не ждали - сразу ушли на обед и на море, переодевшись в туалете )). . ладно. . сервис их нам был не особо нужен, мы ехали за солнцем и коралловым рифом. . это, действительно, сказка. . Не просто так там развит профессиональный дайвинг и не просто так плывук сюда корабли с дайвингистами! ! в номере мы только спали, а так нас там и не было. . Комната сама хорошая, кровати добротные, большие, белье почти новое. Убирались у нас только 2 раза за 7 дней. . чаевых мы никому не дали, сервис был явно не ахти. . Кормили нормально, правда с помидорами / огурцами была беда, их быстро разбирали. Очереди, действительно, есть. Напитки ужасные (мы пили в основном воду с выжатым в неё лимоном). В бассейне вода прохладная (море прилично теплее), так что купалис только в нем! Пляж и вправду очень маленький и всем лежаков не хватает. нас это не напрягало, толкаться, нюхать сигаретный дым и слушать гул людской не для нас - мы уходили на дикий пляж - правее на 250 м. Тапки от кораллов -обязательно, если входить в море с дикого пляжа. Если море отошло, то вход с дикого пляжа по кораллам очень опасен - плыть там почти нет возможности (можете поцарапать колени или живот)! ! Внимательнее. Опасно ступать без тапок по кораллам - морские ежи ядовиты! ! В целом отдых удался. Для 4* и для стоимости в 15000 руб с чел ALL INCLUSIVE очень неплохо! Твердая ЧЕТВЕРКА. . Приятного отдыха, товарищи! ! ))
Witam! Odpoczywaliś my w TIRAN HOTEL 4* (aka CORENTHIA TIRAN 4*) od 7 listopada do 14 listopada 2009 roku. Ł adny hotel, wszystko przytulne i kompaktowe. . To prawda, ż e pierwszego dnia trochę się po nim wę drowaliś my - jakiś tajemniczy ukł ad. Nie zameldowali się od razu, dł ugo przygotowywali pokó j, obiecali "bardzo dobry pokó j, widok na morze" (bardzo dobry pokó j z widokiem na morze) - efekt: przyjazd do hotelu o 12 o' zegar, a zameldowanie 16-00, pokó j z widokiem na drogę przez któ rą narybek widzi morze. . ha ha. . Narybek się zdenerwował , ale nie czekaliś my w hali - od razu poszliś my na lunch i nad morze, przebierają c się w toalecie)). . OK. . tak naprawdę nie potrzebowaliś my ich usł ug, poszliś my na sł oń ce i rafę koralową . . to naprawdę jest bajka. . Nie chodzi tylko o to, ż e rozwija się tam profesjonalne nurkowanie, i nie chodzi tylko o to, ż e pł ywają tutaj statki z nurkami! Spaliś my tylko w pokoju, wię c nas tam nie był o. . Sam pokó j jest dobry, ł ó ż ka są solidne, duż e, poś ciel jest prawie nowa. Sprzą taliś my tylko 2 razy w cią gu 7 dni. . Nikomu nie daliś my napiwkó w, obsł uga najwyraź niej nie był a tak gorą ca. . Karmił y się normalnie, choć był problem z pomidorami/ogó rkami, szybko został y rozebrane. Rzeczywiś cie, są kolejki. Napoje są okropne (piliś my gł ó wnie wodę z wyciś nię tą cytryną ). W basenie woda jest chł odna (morze jest przyzwoicie cieplejsze), wię c tylko się w niej ką piemy! Plaż a jest naprawdę bardzo mał a i nie ma wystarczają cej liczby leż akó w dla wszystkich. to nam nie przeszkadzał o, pchanie, wą chanie dymu papierosowego i sł uchanie huku ludzi nie jest dla nas - poszliś my na dziką plaż ę - w prawo 250 m. Kapcie z koralowcó w to obowią zkowa pozycja, jeś li wchodzi się do morza od strony morza. dzika plaż a. Jeś li morze się cofnie, to wejś cie z dzikiej plaż y wzdł uż koralowcó w jest bardzo niebezpieczne - pł ywanie tam jest prawie niemoż liwe (moż na podrapać się po kolanach lub brzuchu) ! ! Bą dź ostroż ny. Niebezpiecznie jest chodzić bez kapci po koralowcach - jeż owce są trują ce! ! Ogó lnie wakacje zakoń czył y się sukcesem. Za 4 * i za 1.000 rubli za osobę ALL INCLUSIVE jest bardzo dobry! Solidne CZTERY. . Mił ego wypoczynku, towarzysze! ! ))