Śniące koszmary!!!! Czytać!!!!

Pisemny: 21 grudzień 2019
Czas podróży: 13 — 20 grudzień 2019
Ludzie, proszę , czytaj do koń ca! Nie bą dź leniwy!! !
To nie był pierwszy raz, kiedy leciał em do Egiptu) Zaprosił em koleż ankę , był a pierwszy raz...Do hotelu przyjechaliś my wieczorem podczas kolacji...Kierownik zaproponował , ż e pó jdzie na kolację...był o o godzinie 19.30 dokł adnie godzinę po rozpoczę ciu kolacji) Przybywają c do restauracji zdziwił o mnie, ż e panował kompletny chaos wokó ł brudu i chaosu, któ ry tam się dział o. . . Nie był o nic opró cz fasoli, wzię liś my kawał ek chleba i pró bowaliś my znaleź ć herbatę...Znaleź liś my herbatę , ale nie był o kubkó w. . . Nic nie rozumieją c wró ciliś my do osady. . I wtedy zaczę ł y się prawdziwe przygody karalucha wokó ł szklanki))) Nie mam swojej walizka . . jak nie? ? ? Ale tak nie jest! ! ! Na moją proś bę o znalezienie walizki 10 razy pytano mnie w ten sposó b „jesteś pewien, ż e zabrali ją z autobusu? ” 8 razy odpowiedział em spokojnie, ale potem nerwy nie wytrzymał y i musiał em wł ą czyć tryb histeryczny...Szukali walizki przez 2 godziny...Znaleź li...Hurra !! !
Chodź my się zameldować...wchodzimy do pokoju. . . i moc mowy znika z tego co widzieliś my. . . Pokó j nie jest posprzą tany, ł ó ż ko jest zaś cielone, ale nie przerobione, wszystko coś zalane , pleś ń na ś cianach , drzwi na taras nie otwierają się , pod prysznicem nie ma kranu.... Wdech wydech. . Dzwonię do kierownika...mó wię spokojnie...obiecują przyjechać...przychodzi mę ż czyzna. . . pró buje coś naprawić , ale rę ce wyrastają mu z tył ka..... nie wychodzi i ucieka. . . biorę whisky z walizki. . . piję . , . Trochę...Kilka ł ykó w. . . Idę do kierownika. . . Przysię gam. . . Udaje, ż e nie sł yszy. . . Wyjmuję portfel. . . Tak, jest plotka! ! ! ! ! Przeprowadzamy się ) Standardowy czysty pokó j z widokiem na morze 8. pię tro. . . Radujcie się! ! ! Jest już.1. 30. . . Ś pi! ! ! Poranek jest mą drzejszy niż wieczó r, wię c mó j mą ż mi powiedział...A teraz spró buję kró tko. . . Rano! ! ! Nastró j jest super! ! ! Morze! ! ! Sł oń ce! !

Chodź my do jadalni....A potem szok! ! ! Nie, to nie jest szok… Odmowa mó zgu zaakceptowania tego, co widzieli… grupa ludzi. Wszyscy gdzieś biegają . . Opa! Krzyk! ! ! Tak, za mał o talerzy! OK! ! Dostał em talerze, zają ł em stolik z widokiem na morze. . . poszedł em zobaczyć jedzenie. . . Szok! ! ! Walka Pomidorowa! ! ! W kolejce na omleta jest 50 osó b. . i tyle. . . nie ma nic wię cej. . , Ahhh)) Tak! Surowa fasola!! ! Wychodzę na taras pł aczą c. . . rę ce mi się trzę są...dzwonię do domu. . . Rodzina proponuje wysł ać wszystkich do piekł a i zmienić hotel. . . Pró buję zjeś ć omlet Mam. . . Nie pił em już herbaty. . . Idę do manageró w Join Apa) To już inna historia) Kró tko! Najgorsi menedż erowie w historii ! ! ! kogo poznał em! ! ! W ogó le ich to nie obchodzi i nigdy nie są w miejscu pracy ! ! ! Staram się zmienić hotel. . . Kró tko mó wią c, robią ze mnie idiotę , pró bują c mi udowodnić , ż e tu jest bardzo dobrze. . . W efekcie oferują hotele w dupie Ś wiata. . . Tak, i to z niesamowitą dopł atą...
Podejmujemy decyzję , ż e tu przeż yjemy. . . i zaczę ł o się!!!!! ! ! Wyś cigi z przeszkodami i gry gł odowe ! ! ! Brud! ! ! Wszę dzie! ! ! Nie ma jedzenia! ! ! Ludzie są gł odni! ! ! Rzucają kawał ek ryby na talerz ! ! ! Ż adnych filiż anek, talerzy, serwetek! Po prostu nie! ! ! Trzeciego dnia hotel był peł ny! ! ! Wcią ż brakuje stolikó w! Ups! ! ! Kto nie miał czasu, spó ź nia się ! Owoce dają trzy plastry melona) czasami widział am daktyle i pomarań cze na talerzach ludzi) Jabł ka pokrojone w nawiasy unosił y się w wodzie (((wyglą dał o to jak pomyje dla ś wiń! ! ! skoń czę z jadalnią...idź do baró w))) Wlej colę jak z lodó wki) Pó ł kubka i z takim wyglą dem, jakby to był milion dolaró w) Nie ma sensu pisać o tym, ż e wszystkie napoje są rozcień czone, ty już zrozumiano. . . Nastawienie personelu jest takie, ż e wydawał o mi się , ż e jesteś my najeź dź cami, a oni są za to, ż e nas nie nienawidzą ) Rzucają wszystko jak psy. . . Piszę , ale nadal jestem chory...
Wię c! Wł oska restauracja! ! ! Jedliś my nieź le. . . cał kiem smacznie. . na tle wszystkiego)) ale znowu kelnerzy prychają...rzucają sztuć ce na stó ł...Znowu się pokł ó ciliś my!! ! ! Kontynuujemy. . . ahhh))) Zapomniał am))) Pokó j był dla nas posprzą tany, oczywiś cie cał kiem dobrze, ale kosmetykó w w ogó le nie ma!! ! ! Nawet papier toaletowy))) Dziewczyny szybciej brał y go w publicznych toaletach))) Czwartego dnia dostał em wszystko, czego potrzebował em za dolara)) Hurra! ! Myję gł owę!! ! ))) Jadę windą...Sł yszę od ludzi, ż e otwierają sejfy. . . Ups! Biegnij do pokoju! ! ! Wszystko co wartoś ciowe noszę ze sobą na plaż ę! ! ! Noszę moją torbę jak dureń z moź dzierzem! ! ! Ale bardziej niezawodne))) 5 dni kradną rę cznik podczas pł ywania. , , a potem zaczę ł o!! ! ! Wszyscy wskakują na to! ! ! Mó wią , ż e kradną nasze ((? Powinieneś zobaczyć te szmaty) takie jak rę czniki)) Histeria na 2 dni ! ! ! Podniosł em wszystkich na uszach), ale mimo wszystko ! ! ! 15 dolcó w i wszystko!! !
Kiedy znowu przeklinał em, byli faceci, któ rzy przeklinali, ż e w pokoju zniknę ł y kurtki))) Czuję , ż e zaczyna się robić coraz gorę cej i gorę cej)) A wię c! Wiem, jak zdobyć jedzenie, wyję ł am kosmetyki na kilka dni, aby się zrelaksować kilka razy pojechał am do Sokha do Dyutik))) wszystko co mi się podobał o to to, ż e Wę grzy, Polacy, Rumuni, Brytyjczycy, Kirgizi, Kozacy, Uzbecy. . . wszyscy byli w ró wnych warunkach) Wszyscy mieli dzień jak na wojnie))) Swoją drogą chiń ska restauracja jest bardzo smaczna i przyjazna) tam nauczyliś my się pewnego gwaru))) Bawiliś my się oglą dają c histeria ludzi, któ rzy wł aś nie przybyli))) Ale kł opot jednoczy) Dzieliliś my się wszystkim, co ma co) komunikowaliś my się i zaprzyjaź niliś my z prawie cał ym hotelem)) Zadaniem był o przeż yć!! !

Ach . . zapomniał em o animacji...w ogó le nie istnieje) biedni dwaj chł opcy i dwie dziewczyny przebrane jak Bó g posł ał tam spę dzili wieczó r))) I na koniec...Lot był w rano) obiecali otworzyć restaurację...có ż , nawet nie mieliś my nadziei...Na lotnisku tylko byliś my gł odni) reszta ludzi dostał a pudeł ko na lunch w hotelu))) Szczegó lnie nie był em szczę ś liwy z dzieł em Join Apa) Rozczarowani !! ! ! I trochę wię cej o plusach))) morze jest fajne! Rafa ż yje! Teren hotelu jest zadbany i pię kny) na tym wszystkie plusy się skoń czył y! ! ! Ż yczymy wszystkim udanych wakacji!! ! ! Kochaj siebie! ! ! Wybierz swó j hotel ostroż nie! Nie daj się nabrać na to, co powiedzieli ludzie, któ rzy byli rok temu ! ! ! Egipt to ruletka! ! ! Wszystko moż e się zmienić w miesią c!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał