Брали путёвку с тем учётом что вылет утром рано и чтобы успели ещё на море!
ВЫЛЕТ ДОЛЖЕН БЫТЬ В 04:30 с Жулян. в итоге ПЕРЕНЕСЛИ РЕЙС СНАЧАЛА НА 13:35, ПОТОМ НА 16:45 и уже потом ПЕРЕНЕСЛИ РЕЙС НА 17:35.
Мы прошли регистрацию нас доставили в самолёт и ещё час сидели в нем, ждали вылета! улетели в 18:45 где то. Сначала стюардесса сказала что пилот уточняет что то там, потом уже сказала что аэропорты заполнены и по этому ждём!
ТАК ЧТО ДЕНЬ УШЁЛ ПРОСТО НА ДОРОГУ МЕСТО КОТОРОЙ Я ДОЛЖЕН БЫЛ ОТДЫХАТЬ НА МОРЕ! с JOIN UP больше ни разу НЕ ПОЕДЕМ!
1. Ехали первый раз, выбирали отель с хорошим коралловым рифом и близостью до моря.
По поводу кораллового рифа даже и говорить не буду, очень прекрасный и красивый риф, много рыбок.
Непонравилось как прошло заселение, так как мы оформились, вещи наши взял носильщик и пошли показывать номер и т. д. после выхода с номера, он нагло спросил от куда приехали и говорит где подарок. я ему дал шоколадку так он так посмотрел недовольно и говорит, ну шоколадка тоже хорошо.
Вечером выходишь с отеля воняет какой то канализацией. не понятно от куда.
Номер не плохой, два русских канала.
В номер не приносили шампуни и все эти вещи на двоих, только на одного, позвонили в "Гест релейшн " один раз принесли, потом снова на одного.
Питание тоже 50:50, с утра как обычно йогурты давали, соки разбавленные кстати!
в обед два супа, в котором плавали макароны, и все.
вечером гриль курица была, телятина, пицца и давали тунец.
Салаты все это каждый день такое же как и предыдущий. Я не знаю чего, ну возле каждого стола (там где столы с едой стояли) находилось по человеку из поваров( как по мне, так для того что бы не брали с собой еду)
С ресторана выносить нечего нельзя!
В отель приносить свою еду НЕЛЬЗЯ!
на входе в отель вещи смотрят, что несут!
Мы не знали что нельзя приносить еду, купили 2 кг криветок на старом рынке, и нас не пропускали! сказали кушать ща шлагбаумом!
Это бред полнейший!
Летели с ТУРОПЕРАТОРОМ JOIN UP ( ПЕРВЫЙ И ПОСЛЕДНИЙ РАЗ!!! )
НАЗАД РЕЙС ЗАДЕРЖАЛИ, должны были улететь в 20:30, перенесли на 22:30, потом на 23:30, и уже потом на 23:59!
Надо делать отелю реставрацию.
Wzię li bilet, biorą c pod uwagę , ż e lot był wcześ nie rano i ż e zdą ż yli pojechać nad morze!
WYJAZD MUSI BYĆ O 04:30 z Zhulyan. w rezultacie LOT ZOSTAŁ PRZEŁ OŻ ONY NA 13:35, POTEM NA 16:45, A NASTĘ PNIE LOT ZOSTAŁ PRZEŁ OŻ ONY NA 17:35.
Przeszliś my rejestrację , zabrano nas do samolotu i siedzieliś my w nim jeszcze godzinę , czekają c na odlot! wyleciał gdzieś o 18:45. Począ tkowo stewardesa powiedział a, ż e pilot coś tam wyjaś nia, potem już powiedział a, ż e lotniska są peł ne i dlatego czekamy na to!
WIĘ C DZIEŃ BYŁ TYLKO W DRODZE MIEJSCE, W KTÓ RYM MUSIAŁ EM ODPOCZYWAĆ NA MORZU! z JOIN UP już nigdy nie wró cimy!
1. Wybraliś my się po raz pierwszy, wybraliś my hotel z dobrą rafą koralową i bliskoś cią morza.
Nie bę dę nawet mó wił o rafie koralowej, bardzo pię knej i pię knej rafie, duż o ryb.
Nie podobał o mi się , jak przebiegł o odprawa, ponieważ się zameldowaliś my, portier zabrał nasze rzeczy i poszedł pokazać pokó j itp. Po wyjś ciu z pokoju bezczelnie zapytał , ską d pochodzi i powiedział , gdzie jest prezent.
Dał em mu tabliczkę czekolady, wię c wyglą dał na bardzo niezadowolonego i powiedział : có ż , tabliczka czekolady też jest dobra.
Kiedy wieczorem wychodzisz z hotelu, pachnie ś ciekami. nie jest jasne, ską d.
Pokó j nie jest zł y, dwa rosyjskie kanał y.
Szampony nie został y przyniesione do pokoju, a wszystkie te rzeczy dla dwojga, tylko dla jednego, nazwali Relacją Goś ci, gdy je przynieś li, a potem ponownie dla jednego.
Posił ki też są.50:50, rano jak zwykle podawano jogurty, przy okazji rozcień czane soki!
na obiad dwie zupy, w któ rych pł ywał makaron i tyle.
Wieczorem grillowany kurczak, cielę cina, pizza i tuń czyk.
Sał atki są codziennie takie same jak poprzednie. Nie wiem dlaczego, no, przy każ dym stoliku (tam, gdzie był y stoł y z jedzeniem) był a osoba od kucharzy (jak dla mnie, ż eby nie brali ze sobą jedzenia)
Nie moż esz nic wynieś ć z restauracji!
NIE przynoś do hotelu wł asnego jedzenia!
przy wejś ciu do hotelu rzeczy wyglą dają jak noszą!
Nie wiedzieliś my, ż e jedzenie jest zabronione, kupiliś my 2 kg krewetek na starym targu, a oni nas nie wpuś cili! powiedzieli, ż eby jeś ć z barierą!
To kompletna bzdura!
Poleciał z JOIN UP TOUR OPERATOR ( PIERWSZY I OSTATNI RAZ !! ! )
LOT BYŁ OPÓ Ź NIONY, mieli wylecieć o 20:30, przenieś li go na 22:30, potem na 23:30 i dopiero potem na 23:59!
Hotel wymaga remontu.