Выбирали отель основываясь на отзывы. Хотя знали , что едем к морю, а не жить в номерах или только ради системы Олинклюзив. Приехали вечером. На ужин не попали. Сухие пайки не выдавали, пока мужья не потребовали на рецепшене. Номера убытые. Старые. Одно радовало -кондиционер работал. Кто боится комаров, берите с собой на вечер аэрозоли, если планируете посидеть на барах или на террасе. Кухня: ПЕЧАЛЬ. Из фруктов толко апельсины и дыня, финики. Из мяса все как обычно-курица говядина. Рыба - мыло. Хотя из тех продуктов что там были, можна было бы приготовить шедевры. Вечером -мангал, пица. Алкоголь ужасный. Пить можно только пиво. Хотя цели "ужираться" мы перед собой не ставили. На бассейне -бар, где наливают напитки в маленькие пластиковые стаканчики. На вопрос почему не в пластмассовые или хотя бы в пластиковые но больше, ответили-нам нельзя. Приносите с собой тогда нальем. Полотенца и матрацы на шезлонгах это тихий ужас. Латанные, зашитые лоскутами. Полотенца полотенцами назвать трудно. Ветошь, дряхлые тряпки. Но немцам полякам австрийцам, давали новые махровые ярко оранжевые полотенца. Белорусам, казахам, украинцам давали обтрепанные тряпки. После пары резких слов нам дали новые полотенца. Дискримнация какая-то. Обслуживающий персонал не наглый, в глаза не лезет. Не навязчивый. . Уборка номера на 3. Доллар оставили 2 раза. После чего мы даже не заметили и следов уборки))). А один раз в номер поставили веточку мяты в бутылочку из-под воды)))). Понтон для людей постарше -не подойдет-очень трудно взбираться по нем из воды. Что могу сказать-не рекомендую отель. Отель чахнет и доживает. Хотя имея такую шикарную территорю, хазяева даже не пытаются спасти зелень, что там есть. А жаль. . .
Wybrał em ten hotel na podstawie recenzji. Chociaż wiedzieliś my, ż e jedziemy nad morze, a nie mieszkać w pokojach lub po prostu ze wzglę du na system Olinklyuziv. Przyjechaliś my wieczorem. Nie dotarł em na obiad. Suche racje ż ywnoś ciowe wydano dopiero, gdy mę ż owie zaż ą dali na przyję ciu. Liczby zniknę ł y. Stary. Jedyną dobrą rzeczą był o to, ż e klimatyzator dział ał . Ci, któ rzy boją się komaró w, zabierają ze sobą na wieczó r aerozole, jeś li planujecie posiedzieć przy barach lub na tarasie. Kuchnia: PRZEPRASZAM. Z owocó w tylko pomarań cze i melony, daktyle. Od mię sa wszystko jest jak zwykle - woł owina z kurczaka. Ryba - mydł o. Chociaż z tych produktó w, któ re tam był y, moż na by przygotować arcydzieł a. Wieczorem grill, pizza. Alkohol jest okropny. Moż esz pić tylko piwo. Chociaż nie postawiliś my sobie za cel „upić się ”. Przy basenie znajduje się bar, w któ rym napoje są nalewane do mał ych plastikowych kubkó w. Na pytanie, dlaczego nie w plastiku, a przynajmniej w plastiku, ale co wię cej, odpowiedzieli, ż e nie moż emy. W takim razie weź ze sobą nalewkę . Rę czniki i materace na leż akach to cichy horror. Naszywane, z patkami. Rę czniki trudno nazwać rę cznikami. Szmaty, zgrzybiał e szmaty. Ale Niemcy, Polacy, Austriacy dostali nowe, jasnopomarań czowe rę czniki frotte. Biał orusini, Kazachowie, Ukraiń cy dostali podarte szmaty. Po kilku ostrych sł owach dostaliś my nowe rę czniki. Jakiś rodzaj dyskryminacji. Obsł uga nie jest arogancka, nie zaglą da w oczy. Nie nachalny. . Sprzą tanie za 3. Dolar wyszedł.2 razy. Potem nawet nie zauważ yliś my ż adnych ś ladó w czyszczenia))). A w pokoju wrzucili gał ą zkę mię ty do butelki z wodą )))). Ponton dla osó b starszych - nieodpowiedni - bardzo trudno go wydostać z wody. Co tu duż o mó wić , nie polecam tego hotelu. Hotel usycha i umiera. Mimo tak eleganckiego terenu wł aś ciciele nawet nie pró bują ratować tamtejszej zieleni. Szkoda. . .