Dyskryminacja w hotelu. To nie jest 5*!

Pisemny: 17 czerwiec 2019
Czas podróży: 25 październik — 4 listopad 2018
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 10.0
Usługa: 2.0
Czystość: 5.0
Odżywianie: 3.0
Infrastruktura: 5.0
Cześ ć wszystkim. Odpoczywał a z mę ż em. Jedyny ogromny plus hotelu - pię kna rafa i bezwietrzna zatoka. Bardzo ł adne panoramy z hotelu. Hotel jest niewielki. I to wszystko. Nic wię cej. Nie nadaje się dla osó b niepeł nosprawnych, ponieważ istnieje wiele schodó w i zjazdó w. Leż aki na plaż y - zabite, materace - zabite. Rę czniki są kradzione na plaż y. W barach piwo/woda wlewa się do popę kanych kubkó w wielokrotnego uż ytku. Umyj je sł abo. Niemcy i Wł osi otrzymywali napoje w szklanych kubkach, Sł owianie - w plastikowych. Jasna dyskryminacja w hotelu. Restauracja to osobna historia: kubki i talerze są wyszczerbione, ź le umyte, wypieki okropne, zawsze nieś wież e, nie nieś miał e w menu. Kawa jest natychmiastowa. Personel: nie widzieliś my w ż adnym hotelu tak narzuconego sobie personelu, któ rego obecnoś ć jest zbyt duż a, każ dy z nich pró buje się wyrwać.
Z uś miechem patrzeć w twarz, aw duszę - nienawidzić . I to jest bardzo zauważ alne.
Jedynym Alibaba w okolicy restauracji był porzą dny i schludny kelner. Tylko on dostał napiwek. Inni byli w nieś wież ych ubraniach. Obsł uga patrzy na talerze, kto ile pije. To był strach. Chcę odpoczą ć i zrelaksować się na wakacjach za moje pienią dze, a nie być chodzą cym bankiem. W restauracji jeden z kelneró w przez godzinę wymuszał alkohol, jedliś my, a on stał z butelką nad nami i nalegał na kupno. Dział ał o mi na nerwy. Nasz pokó j był nowy i pię kny, nie ma na co narzekać (dodatkowo pł atne 10? ). Wyszliś my z hotelu o 16:00, pozwolono nam zjeś ć - fajnie. Przewodnicy są bardzo nachalnymi wycieczkami, a jeś li nic nie zabierasz, mogą być niegrzeczni. Personel tego hotelu dokł ada wszelkich starań , abyś nie wró cił . Nie chcę już chodzić do tego hotelu pomimo pię knej rafy.
Tłumaczone automatycznie z języka ukraińskiego. Zobacz oryginał