Królewski PASOŻYT

Pisemny: 31 może 2010
Czas podróży: 22 lipiec — 2 sierpień 2008
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 3.0
Usługa: 1.0
Czystość: 4.0
Odżywianie: 4.0
Infrastruktura: 7.0
Nie mogł em się oprzeć przeczytaniu pozytywnych recenzji tego hotelu. Albo jest pisana przez agentó w, albo przez ludzi, któ rzy nigdy nie byli w normalnych hotelach.
Meble są stare, bardzo ź le wyczyszczone i tylko za dolara. Poproszony o wymianę baterii w pilocie i przyniesienie pokrowcó w na ł ó ż ko (któ re zniknę ł y po sprzą taniu), sprzą taczka przyniosł a wszystko z POKOJU SĄ SIEDZTEGO. Na balkonie jest brud, pł ytek nikt nie myje.
W jadalni zawsze są ogromne kolejki. Codziennie to samo, wszystko wyglą da jakoś niezbyt apetycznie...Z przystawek, wszelkiego rodzaju roś lin strą czkowych w nieograniczonych iloś ciach, ryż u, makaronu. Nie moż na był o jeś ć mię sa - gumowatego i niesmacznego. Z owocó w podawali kawał ek po kawał ku melona lub arbuza w jednej rę ce. Nic nie moż na wynieś ć z jadalni, gdy napeł nili butelkę yuppies, to nam ją od razu zabrano. Potem kupiliś my wodę w pobliskim sklepie.

Bary otwarte są co godzinę . Wszystko wlewa się do plastikowych kieliszkó w, nawet wino (straszne).
Morze jest pię kne, ale wejś cie jest tylko w koralowych kapciach. Leż aki są stare i czasami zepsute. Rę czniki plaż owe są ró wnież stare.
Teren hotelu jest czysty, zadbany, duż o zieleni, kwiató w w tym przystrzyż onych krzewó w, drzew w postaci figurek i zwierzą t. Ogrodnik jest prawdopodobnie jedyną osobą w tym hotelu, któ ra pracuje. To prawda, ż e ​ ​ ​ ​ cał e to pię kno wylewa się odpowiednio z kanalizacji, zapach jest doskonał y.
W dniu wyjazdu o godzinie 12:00 odcię liś my bransoletki (samolot był o 23:00), od tego momentu wszystko został o opł acone.
Hotel jest okropny. Co wię cej, nawet animatorka ź le o nim mó wił a. Wraż enie odpoczynku był o obrzydliwe, wakacje zrujnowane, liczył em dni, kiedy wró cę do domu. Nie pojedziemy do tego hotelu nawet za darmo.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał