Прочитав положительные отзывы по этому отелю не смогла удержаться. То ли это пишут агенты, то ли пишут люди, которые никогда в нормальных отелях не были.
Мебель старинная, убирались очень плохо и только за доллар. Когда попросили заменить батарейки в пульте и принести покрывала на кровати (которые после уборки исчезли), уборщик принес все из СОСЕДНЕГО НОМЕРА. На балконе грязь, плитку никто не моет.
В столовой постоянно огромные очереди. Каждый день одно и то же, выглядит всё как то не очень аппетитно… Из гарниров бобовые всех видов в не ограниченном количестве, рис, макароны. Мясо есть было невозможно – резиновое и не вкусное. Из фруктов давали дыню или арбуз по кусочку в одни руки. Выносить из столовой ничего нельзя, один раз набрали в бутылку юппи, ее у нас тут же отняли. После этого, мы покупали воду в соседнем магазине.
Бары работают по часам. Все наливают в пластиковые стаканы, даже вино(ужасное).
Море красивое, но вход только в коралловых тапках. Шезлонги древние, попадаются поломаные. Пляжные полотенца тоже старые.
Территория отеля чистая, ухоженная, много зелени, цветов, в том числе постриженные кусты, деревья в виде фигурок и животных. Садовник, наверное, единственный человек в этом отеле, который работает. Правда поливается эта вся красота из канализации, соответственно запах стоит отменный.
В день отъезда в 12-00 нам срезали браслеты (самолет был в 23-00), с этого момента все стало платно.
Отель ужасен. Причем плохо про него говорила даже девочка аниматор. Впечатление от отдыха было отвратительное, отпуск испорчен, я считала дни, когда вернусь домой. В этот отель больше не поедем даже бесплатно.
Nie mogł em się oprzeć przeczytaniu pozytywnych recenzji tego hotelu. Albo jest pisana przez agentó w, albo przez ludzi, któ rzy nigdy nie byli w normalnych hotelach.
Meble są stare, bardzo ź le wyczyszczone i tylko za dolara. Poproszony o wymianę baterii w pilocie i przyniesienie pokrowcó w na ł ó ż ko (któ re zniknę ł y po sprzą taniu), sprzą taczka przyniosł a wszystko z POKOJU SĄ SIEDZTEGO. Na balkonie jest brud, pł ytek nikt nie myje.
W jadalni zawsze są ogromne kolejki. Codziennie to samo, wszystko wyglą da jakoś niezbyt apetycznie...Z przystawek, wszelkiego rodzaju roś lin strą czkowych w nieograniczonych iloś ciach, ryż u, makaronu. Nie moż na był o jeś ć mię sa - gumowatego i niesmacznego. Z owocó w podawali kawał ek po kawał ku melona lub arbuza w jednej rę ce. Nic nie moż na wynieś ć z jadalni, gdy napeł nili butelkę yuppies, to nam ją od razu zabrano. Potem kupiliś my wodę w pobliskim sklepie.
Bary otwarte są co godzinę . Wszystko wlewa się do plastikowych kieliszkó w, nawet wino (straszne).
Morze jest pię kne, ale wejś cie jest tylko w koralowych kapciach. Leż aki są stare i czasami zepsute. Rę czniki plaż owe są ró wnież stare.
Teren hotelu jest czysty, zadbany, duż o zieleni, kwiató w w tym przystrzyż onych krzewó w, drzew w postaci figurek i zwierzą t. Ogrodnik jest prawdopodobnie jedyną osobą w tym hotelu, któ ra pracuje. To prawda, ż e cał e to pię kno wylewa się odpowiednio z kanalizacji, zapach jest doskonał y.
W dniu wyjazdu o godzinie 12:00 odcię liś my bransoletki (samolot był o 23:00), od tego momentu wszystko został o opł acone.
Hotel jest okropny. Co wię cej, nawet animatorka ź le o nim mó wił a. Wraż enie odpoczynku był o obrzydliwe, wakacje zrujnowane, liczył em dni, kiedy wró cę do domu. Nie pojedziemy do tego hotelu nawet za darmo.