siedlisko infekcji i brudu

Pisemny: 16 marta 2010
Czas podróży: 27 luty — 6 marta 2010
PŁ ACIĆ WSZYSTKO? 4* Wyjazd przez PEGAS z Kijowa.
1. Terytorium jest peł ne pcheł i pluskiew, mogą ugryź ć przy basenie, w fajce wodnej, gdziekolwiek. Nosideł ka dla kotó w.
2. w pokojach jest duż o pluskiew, wiele osó b myś li, ż e są pogryzione przez komary, ale się mylą , bo. wielokrotnie zmiaż dż one pluskwy.
3. kiedy owady są zatrute na cał ym terytorium, wpeł zają do pomieszczeń .
4. w restauracji gł ó wnej (stoł ó wce ZSRR) są stał e „kilometrowe” kolejki; herbata - nie przegotowana woda, wczasowicze mają biegunkę . Karaluchy chodzą bez strachu o swoje ż ycie.
5. Co najważ niejsze, operatorzy PEGASA, TEZtour - są oboję tni na te problemy, grzeją tył ki na kanapie, w nadziei, ż e po naszych reklamacjach zostaną przeniesieni do innego hotelu - znacznie lepszego niż ten.

6. Ł ó ż ko był o zmieniane tylko raz, zepsuta hydraulika, woda z przerwami, czasem gorą ca, czasem zimna. A dla wielu był cał kowicie nieobecny.
Moż esz duż o rozmawiać , ale pienią dze nie zostaną zwró cone. Gdy chcieli zmienić hotel, przebili szaloną kwotę . A najgorsze jest to, ż e przywieź li do domu owady. Już drugi tydzień trwa walka o eksterminację owadó w. Wszystko jest w porzą dku, jeś li nie ugryzł y. Okropne uką szenia i swę dzenie.
Nie daj Boż e, ż eby nie zachorować na jaką ś chorobę tropikalną , przecież okres wylę gania po uką szeniach jeszcze nie miną ł .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał