Straszne wakacje

Pisemny: 12 kwiecień 2010
Czas podróży: 27 marta — 3 kwiecień 2010
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 10.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 10.0
Trzeci raz odpoczywaliś my w Sharm. A kiedy kupiliś my bilet, spytali konkretnie, czy standardowe pokoje znajdują się na cał ym terytorium, na co powiedziano nam, ż e tak. Po przybyciu do hotelu zostaliś my osiedleni w standardowym pokoju z widokiem na drogę i plac budowy (ró g) . Poszliś my się przebrać w recepcji, wię c powiedzieli, ż e mają standard tylko w 3 budynkach przy drodze. A jest taki standard, ż e chciał em wracać na lotnisko od progu! Meble trochę stare, jest tylko jedna szafa i jest w niej tylko 8 wieszakó w, stary telewizor był na pó ł ce bagaż owej, 2 ł ó ż ka i biurko. Na krześ le, brak pó ł ek w szafie, brak komody , ż adnego innego stolika nocnego. . rzeczy. Na balkonie był y 2 plastikowe krzesł a i 1 stolik, nie wię cej niż.1, 5 m2, któ re kiedyś był y biał e i nieuszkodzone. No có ż , przeniesiono nas (w wielkim tajemnicy jak mó wili) do standardu nad morzem za 50 USD. Był y już krzesł a, pó ł ki, wię kszy pokó j, kró tko mó wią c standardy też są inne.
Poszliś my do restauracji a la carte po wcześ niejszym umó wieniu. O 2 zjedliś my (kuchnia ś ró dziemnomorska i chiń ska), nie mogliś my zapisać się na wł oską , ale zapisaliś my się do restauracji z owocami morza. Nie zapomnę tej restauracji! Do wyboru są tylko 3 rodzaje dań rybnych! I to wszystko owoce morza. Ale nie doszł o do wyboru. Bo jak tylko przynieś li nam sok, wino i wodę , gdzieś ze stoł u wyczoł gał się karaluch i jakby nic się nie stał o, poszedł moim fragiem na spacer!! ! ! Podskoczył em w szoku i uciekł em daleko od restauracji! Mą ż poszedł i powiedział im, dlaczego wyjechaliś my, wię c wydawali się być jeszcze bardziej zaskoczeni. Soki w hotelu nie dają , cią gł a chemia, taka jak UPI. Nie mó wię już o frytkach. Dla dzieci przynajmniej lody są przez cał y dzień . Napoje są lokalne! Nigdy nie dostał em truskawek! Chociaż spokojnie kupiliś my w sklepie za 2u. e. za kg, był y banany, jabł ka, guawa i zielone brzoskwinie. Zabraliś my brzoskwinie do pokoju i czekaliś my 2-3 dni, kiedy dojrzeją . W gł ó wnej restauracji moż na był o znaleź ć jedzenie, ale zawsze był o mał o warzyw, kalmary podawano tylko raz, ciasta i ciasta był y tego samego rodzaju, tylko z ró ż nymi dekoracjami na wierzchu. A paskudni kelnerzy zawsze starali się umieś cić nas 3 za stolik dla 2 osó b, podczas gdy obcokrajowcy siedzieli cicho razem przy 4-osobowym stole. Albo chę tnie przesadzali nas bliż ej toalety. To takie obraź liwe, dlaczego zdecydowali, ż e „nasze miejsce jest przy wiadrze”? Nigdy nie poddaliś my się ich przeszczepom, po prostu zignorowaliś my ich krzyki.
Cał y czas spę dzaliś my na zjeż dż alniach i przy basenach. Ale trzeba zają ć miejsce przed 8 rano, bo pod parasolami i obok nie ma leż akó w. Chociaż polityka hotelu mó wi, ż e nie wolno "rezerwować " leż akó w. Rano zaję liś my miejsce przy podgrzewanym basenie, bo. w pozostał ych woda jest zimna i pł ywał em w niej 4 razy w tygodniu (có rka jednak wcale się nie wstydził a i pł ywał a). Podgrzewany basen jest bardzo mał y, aw porze lunchu woda jest już mę tna. Byliś my też.1 raz do jacuzzi, woda niezbyt czysta, siedzieliś my razem, ale tylko 1 miejsce dział ał o z masaż em plecó w, 1 z masaż em karku i 2 w ogó le nie dział ał y. Podobał a mi się sauna przy basenach, bo przez 2 dni był o bardzo zimno, nie moż na był o się opalać , wiał taki zimny wiatr, ż e przynajmniej moż na był o się ogrzać w saunie. Nawiasem mó wią c, dzieciom poniż ej 16 roku ż ycia nie wolno tam chodzić , a wszystkie dzieci został y stamtą d wydalone. Mojej có rce bardzo podobał y się slajdy i ja też , ponieważ slajdy „dla dorosł ych” są dozwolone od 6 roku ż ycia. Prawie nie chodził em do klubu dla dzieci. Wię c na co dzień coś rysowali farbami na twarzy lub dł oniach, rysowali lub malowali, czasem wycinali wł asne rysunki. Mini dyskoteka był a fajniejsza niż „rozrywka” w cią gu dnia. Wieczorem czas pokazu z 7 dni, podobał y mi się tylko 3 dni. Wszyscy po prostu wstali i wyszli. I w zasadzie jest to realizowane przez wszystkich animatoró w hotelowych, a ekipy nie przyjeż dż ają .

Pokó j był prawie nie sprzą tany. Meble są już „zmę czone”, telewizor jest stary, nie da się go samemu ustawić , pilot jest zablokowany, ale nam to nie przeszkadzał o, bo mał o czasu tam spę dziliś my. Guma do ż ucia był a przyklejona na ł ó ż ku jeszcze przed nami, mą ż ją zerwał , wię c leż ał a na podł odze, dopó ki nie wyszliś my. Po codziennym czesaniu sam zbierał em wł osy z podł ogi. Rzucił am rę cznik na podł ogę , był naprawdę brudny, wię c zł oż yli go ponownie jak czysty (a jest mał y, jak na twarz). Wysł ał am mę ż a, ż eby przeklinał , wię c przynió sł go do czysta. Nigdy nie dodawaj szamponu ani mydł a! Wykorzystaliś my wszystko - wię c tego potrzebujesz, nie musiał eś codziennie pł ywać . Dobrze, ż e przyniosł eś to ze sobą . Nasza lodó wka nie dział ał a. Zadzwonili do mistrza, ale nie czekali do wyjazdu naprawy. Chociaż o tym wspominali. W pokoju nie był o sejfu. Cieszę się , ż e wszystko pozostał o nienaruszone i nienaruszone.
Morze generalnie uciekał o drugiego dnia. W dniu przyjazdu widzieliś my go przy brzegu, dotknę liś my wody i na szlaku. -odsuną ł się bardzo daleko (moż e był odpł yw? ) Aby popł ywać , przeszliś my cał y ponton 800m, potem dalej wzdł uż koralowcó w, jakoś dotarliś my do klifu w koralowcach. To prawda, ż e ​ ​ jest tam już duż o ryb, któ re ocierają się o twoje nogi! Kiedyś murena gonił a mę ż a, my byliś my jeszcze po kostki w wodzie. Szybko wró ciliś my wtedy na ponton.
Raz poszliś my na dyskotekę z animacją . Animatorzy są ś wietni, starają się , bawią i robią to dobrze. Ale sama dyskoteka to jakieś nieporozumienie. Nie ma gdzie normalnie tań czyć , nie ma normalnego kaptura. . . Kelnerzy biegają dookoł a i cią gle patrzą , ż eby podnieś ć ze stoł u i zabrać . I nie obchodzi ich, czy jeszcze czegoś nie zjadł eś lub nie skoń czył eś . Tak jak chcesz - zamó w nowy. Sł oik coli-sprite 0.33 kosztuje 2.7 USD, woda min. Bez gazu 0.5 l - 2 j. m. , koktajle to prawie 10 j. m. , piwo butelkowe. 0.33 lubi -5.5 j. m. Wię c mą ż posadził cał ą dyskotekę i patrzył na stó ł , ż eby nic nie został o skradzione. Bo na począ tku, gdy tylko się wyprowadziliś my, kelner od razu zabrał mu szklankę koktajlu. A stosunek jest też do Rosjan: przynieś li nam wodę w puszkach i piwo w butelce, a obok dziewczyn ze Szwecji - tę samą wodę + szklanki. Po tym czujesz, ż e nie rozumiesz, kto...
Moim zdaniem hotel 5* nie pocią ga ani pod wzglę dem pokoi, ani obsł ugi, ani jedzenia. Nie wró cę tam bez wzglę du na to, jak dobre są recenzje! Podobno ci, któ rzy są z tego tak zadowoleni, nie widzieli jeszcze normalnych hoteli. Wyglą da na 3*, jak zaczę liś my w Turcji, tylko terytorium jest duż e, jak 5*.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał