Oaza nad Morzem Czerwonym

Pisemny: 15 sierpień 2008
Czas podróży: 16 — 23 lipiec 2008
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Po podró ż y mam tylko mił e wspomnienia i
Nie pamię tam nawet jednego negatywnego doś wiadczenia. Zaskakują ce, bo czytam tutaj wiele negatywnych komentarzy. Jedyne, co moż na umieś cić na minusie, to dł ugi pantone, trzeba był o jechać daleko, ż eby zanurzyć się w morzu. Ale w koń cu okazał o się , ż e to taki drobiazg.
Cał ymi dniami nurkowaliś my z mę ż em w turkusowej lagunie, uważ ają c, aby nie zakł ó cać morskiego ż ycia. To jak wejś cie do akwarium z krystalicznie czystą wodą . Wokó ł ciebie pł ywają stada ryb, zaczynają c od najmniejszych i na gł ę bokoś ci prawie ludzkiej wysokoś ci. Wszystkie doznania był y nowe i bardzo silne. Na przykł ad, kiedy wychodzisz z morza i na powierzchni skó ry pojawia się warstwa soli, mał e kryształ ki toczą się pod palcami. Lub kiedy przepł ywasz obok duż ej ryby skubią cej koral i sł yszysz duż e chrupnię cie. Wszę dzie był o napisane, ż e ryb nie moż na karmić . Ale oczywiś cie wczasowicze nie zawsze sł uchają zasad. Zbierają wokó ł siebie ogromną liczbę ryb, a nastę pnie je fotografują . Nie miał em podwodnego pudeł ka. Dlatego fotografował em z gó ry, ale udał o mi się zrobić kilka dobrych uję ć .

Ponieważ wszyscy są pewni, ż e w Egipcie w czerwcu jest nieznoś nie gorą co, był o tam 10 procent naszych rodakó w, gł ó wnie Wł ochó w, Polakó w, Niemcó w, Brytyjczykó w, Francuzó w. Wię kszoś ć ludzi leż ał a przy basenach, wię c był o kilka pustych miejsc. Nawet nie myś lał em o pł ywaniu w basenie. W efekcie otrzymał am ogromną porcję niezapomnianych wraż eń .
Obsł uga w hotelu był a ró wnież dobra. Choć dla mnie nie był o to tak waż ne, to i tak okazał się mił ym dodatkiem. Wszę dzie jest bardzo czysto. Okolica imponuje swoim pię knem. Pokoje sprzą tane są codziennie, same pokoje są duż e. Mieliś my widok na morze. Jedzenie jest dobre. Oczywiś cie nie da się wszystkiego spró bować , bo dań był o duż o i przede wszystkim przepyszne. A sł odycze są po prostu pyszne.
Wieczorny krajobraz jest bajeczny. Wracają c pantone na brzeg, moż na zaobserwować , jak zachodzą ce sł oń ce powoli zanurza się w prawie marsjań skich gó rach.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał