Odpocznij w Resta Sharm Resort

Pisemny: 15 styczeń 2009
Czas podróży: 30 grudzień 2008 — 9 styczeń 2009
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; W przypadku podróży służbowych; Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 9.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 8.0
Odpoczywaliś my z naszymi bliskimi w Resta od 30 grudnia do 9 stycznia, byliś my bardzo zadowoleni z reszty, jedyne, co zepsuł o resztę , to sami Arabowie: są tacy irytują cy, paskudni...W ogó le nie byli w ogó le do tego hotelu i nie w tym dniu, ale nasz lot został odwoł any i musieliś my wybrać inny hotel i inną kategorię (lecialiś my do Sonesta Taba 5.6 stycznia). Swoją historię zacznę w kolejnoś ci: wylą dowaliś my na lotnisku i zachwycił o nas ciepł e sł oń ce (pomimo tego, ż e na niebie był y chmury), w koń cu lato w ś rodku zimy to cud (zwł aszcza, ż e mieszkają na pó ł nocy, gdzie zima trwa 9 miesię cy)! Przygotuj od razu 15 dolaró w bez reszty, bo dają resztę w funtach po niezrozumiał ej stawce. Nastę pnie przewodnik Saar Wahl (chyba tak się nazywa) odebrał nas autobusem i zaczę li zabierać nas do hoteli, zaję li nam okoł o 30 minut, byliś my ostatni. Pierwsze wraż enie hotelu był o przecię tne, nie od razu podobał mi się fakt, ż e basen był lodowaty, ale niektó rzy ludzie (prawdopodobnie morsy ; ) pł ywali. Zameldowanie do pokoi był o o 14:00 czasu lokalnego, przed zameldowaniem był czas wolny, o 14:00 zostaliś my nakarmieni i otrzymaliś my klucz do pokoju. Portier podnió sł torby, zaprowadził nas do pokoju. . . pokó j był okropny. . . szafa pachniał a czymś kwaś nym, 2 (nasze i cudze) pokoje był y poł ą czone drzwiami z ogromną szczeliną pod drzwiami. . . widok z okna był na opuszczony hotel i na kupę ś mieci...ogó lnie pokó j nam się nie podobał , ale portier nie wyszedł bez dolara. W wyniku dł ugich negocjacji z recepcjonistką za 50$ dali nam wspaniał y, wyceniony przez restaurację pokó j, z najlepszym widokiem na basen, z ogromnym balkonem. Nie zdenerwował nas fakt, ż e hotel znajduje się daleko od morza, bo codziennie chodziliś my na ró ż ne plaż e: darmowe, pł atne i dzikie. Najbardziej niesamowite-dzikie, taką ró ż norodnoś ć ryb widzieliś my tylko na wycieczce na wyspę Tiran (nawiasem mó wią c, wybraliś my się na wycieczkę nie w hotelu (o 10 dol. droż ej za osobę ), ale po prostu od ulicznych „kupcó w”, jak wychodzisz z hotelu zaraz w prawo (jak iś ć na pł atną plaż ę ), jest „szczekacz”, nie przejdziesz obok, poszł o bardzo dobrze, popł ynę liś my jachtem „Galaktika”, przewodnik Mimo jako dobry przewodnik, wykonał swoją pracę w 100%, chociaż był nać pany (wszyscy tam palą i oferują haszysz na każ dym rogu). Bilet na pł atną plaż ę kosztuje 3 dolce, nie rozumiem dlaczego w innych recenzjach ludzie piszą o 5 dolcó w, my pł aciliś my 3 dolce od osoby. Ale wejś cie nie jest zbyt wygodne z pontonu (z mostu) i gł ę bokoś ć jest od razu bardzo duż a, gdzieś przeczytał em 150 metró w. Kto nie umie pł ywać , nie ma Cię tutaj, chociaż w Morzu Czerwonym nie moż na utoną ć , przetestowano to na sobie! autobus dojeż dż a autobusem na darmową plaż ę o 8 rano i o 13:30, jest morze takie jak u nas nad Morzem Czarnym, brak koralowcó w, wejś cie piaszczyste, muzyka klubowa cią gle gra na plaż y, moż na potań czyć . Woda w morzu jest BARDZO ciepł a, strasznie mi zimno, ale wszedł em do wody bez problemó w i jak się ką piesz to nie odczuwasz ż adnego dyskomfortu. Dojś cie na dziką plaż ę za darmo zajmuje 30 minut, ale warto! Koniecznie zabierz koralowe kapcie (kupiliś my je za 4 dolary) lub pł etwy. Ludzie są cią gle zabierani na wycieczki na dziką plaż ę , pł ywaliś my i widzieliś my ludzi, machali do nas z batyskafu i ł odzi z przezroczystym dnem. W supermarkecie niedaleko hotelu kupiliś my jednorazowy aparat podwodny za 14 USD za 27 zdję ć , nie wiem, czy coś się skoń czył o, jeszcze tego nie wydrukowali. Hotel jest w wię kszoś ci zajmowany przez osoby z Rosji, Polski. Hotel jest blisko kartingu, wię c nie wybieraj się na wycieczkę z przewodnikiem w hotelu, bę dzie to 30 $ za osobę , a my pojechaliś my sami i za 34 $ jechaliś my razem po duż ym torze w 2 samochodach. Poszliś my do delfinarium, ale nie ostrzegano nas, ż e bę dzie tam fajnie, wię c weź cie ze sobą coś ciepł ego, np. wiatró wkę . Ogó lnie wieczorem pogoda bardzo ró ż nił a się od dnia, jeś li w dzień był o gorą co, to wieczorem nawet raz zał oż ył em kurtkę puchową , któ rą noszę w Rosji do minus 15 stopni. Swoją drogą , o sprzą taniu pokoju, sprzą tali go regularnie, myli podł ogi, zmieniali rę czniki, nawet skrę cali krokodyla i wę ż a z poś cieli (ale to za opł atą , zostawiliś my 10 funtó w (2 USD), za 5 funtó w nikt nic nie robił tylko sprzą tanie Był a też smutna strona naszych wakacji, kurtkę ukradziono bliskiej osobie, mam temat 2 razy droż szy niż kurtkę...kurtkę zabrano wraz z krzesł o na sylwestra, a temat powiesił em na balkonie do wyschnię cia, wyjechaliś my na stary temat miasta już nie był o. . . w recepcji po prostu napisali, ż e czegoś brakuje i nikt nam ich nie zwró cił...kupuj alkohol w systemie Duty Free na lotniskach wylotu, ponieważ . w lokalnych sklepach Duty Free alkohol moż na kupić tylko w pierwsze dwa dni przyjazdu i po wysokich cenach, np. szampan kosztował na starym mieś cie 50 dolcó w… w hotelu nie ma ż elazka i suszarki do wł osó w. Na starym mieś cie kupili truskawki za 1 dolara, mango za 6 dolaró w, fajkę wodną w hotelu kosztuje 2 dolary, w innych miejscach 1 dolar. Szczerze smakował o mi jedzenie, zwł aszcza wypieki, bardzo smaczne, ś wież e. Jedzenie, choć monotonne, był o do zaakceptowania, nie był o problemó w ż oł ą dkowych, ludzie z innych hoteli narzekali na jedzenie. W hotelu jest bilard i tenis stoł owy, moż na grać w bilard, ale moż na grać (stó ł jest trochę przechylony i wszystkie pił ki lecą w jedną stronę ), ale tenis jest zupeł nie niemoż liwy (z rakietami oferowanymi w recepcji) . Gra w bilard kosztuje 3 dolce. Przez cał ą resztę nie był o animacji, z wyją tkiem ostatnich 2 dni, Sveta (swoją drogą witam Sveta! ) Sł odka dziewczyna "nauczył a" nas tań có w orientalnych i zaprosił a do "ć wiczeń ", dobra robota! Wraz z nią hotel nieco się rozjaś nił ! Hotel oferuje masaż plecó w za 15 dolcó w i masaż cał ego ciał a za 30 dolcó w, mó j ulubiony zrobił , ja nie, ale mu się to nie podobał o, powiedział , ż e masaż ysta „hackuje”. Ogó lnie rzecz biorą c, jeś li wybierasz się do Resta, ż yczę mił ego pobytu! Idź , nie poż ał ujesz!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał