Dobry hotel za tę cenę.

Pisemny: 22 czerwiec 2018
Czas podróży: 8 — 19 czerwiec 2018
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 6.0
Czystość: 7.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 8.0
Odpoczywaliś my w hotelu od 8.06 do 19.06 razem z có rką.7 lat. Przed wyjazdem przeczytaliś my negatyw i byliś my gotowi na wszystko. Wielokrotnie byliś my w Hurghadzie i Turcji w hotelach ró ż nych poziomó w, po raz pierwszy w SHES. Touroperator TEZ TOUR, lot linii lotniczej Windrose z Boryspila. Wszystko jasne - wyjazd na minutę , spotkanie, transfer do hotelu, pomoc w rozliczeniu. Do TO bez uwag. Przyjechaliś my wieczorem, wię c zameldowanie zaję ł o okoł o 5 minut, zał oż ył em bransoletki i odprowadził em do pokoju.
Zamieszkali w pią tym budynku pod numerem 5005. Zapytaliś my o 4, powiedzieli, ż e wszystko został o zabrane. Pokó j jest dobry, przestronny, na parterze. Wszystko standardowo: duż y prysznic, wszystko wygodne, taras z dostę pem do amfiteatru, dwa pojedyncze ł ó ż ka, fotel, komoda, szafa, sejf, czajnik z naczyniami, herbata, kawa, cukier, minibar, telewizor, klimatyzacja. Meble nie są nowe, ale wszystko jest cał e i zadbane, hydraulika w doskonał ym stanie. Podczas odprawy pojawił y się.2 problemy: niespodzianka w postaci zamknię tego sejfu (nigdy nie zrozumiem, po co to robić ) oraz dź wię k mini-baru, przypominają cy monotonne chrapanie pijanego marynarza (coś okresowo bulgotał o i mienił się strasznym rykiem). Dzwoniliś my do recepcji dwa razy - natychmiast wieczorem i nastę pnego ranka, ale dopó ki nie poszliś my tam osobiś cie w porze lunchu, nikt nic nie zrobił . W rezultacie sejf został otwarty 15 minut po naszej wizycie, a mini-bar został wymieniony wieczorem, gdy byliś my na plaż y, wieczorem. Nasza sprzą taczka był a najsł odsza, dobrze posprzą tał a, zmienił a rę czniki, przyniosł a wodę . Zostaw dzień za dolara. Przyszliś my się poż egnać , gdy wyjeż dż aliś my.
Hotel poł oż ony jest na wzgó rzu i schodzi do morza na trzech poziomach. Na szczycie jest recepcja, nowy aquapark i budynek 6 (najdalej od morza), budynki 5 i 7, dwa duż e baseny, kilka mał ych, amfiteatr. Kondygnacja ś rodkowa (są schody lub ł agodny stok) - budynek 4, plac zabaw, miniklub, scena, bar przy fontannie i food court (o tym poniż ej). Dalej niż szy poziom (wię cej schodó w, bardziej strome zbocze) - wszystkie inne budynki, wille z oddzielnymi basenami, zjeż dż alniami dla dorosł ych i dzieci, basen gł ó wny i mniejsza para, bar przy basenie, strefa animacji oraz sama plaż a i ponton . Terytorium jest duż e, ale dobrze zaplanowane. W któ rym budynku najlepiej się zatrzymać ? Nie wiem. Mieszkasz bliż ej morza - do restauracji i wieczornych rozrywek, do wyjś cia i aquaparku jest na ogó ł daleko. Mieszkasz niedaleko recepcji - musisz zejś ć do morza. Tych. w zasadzie i tak trzeba chodzić , ale to wcale nie jest zł e. Jedyną rzeczą jest to, ż e jeś li masz wó zek lub masz problemy z poruszaniem się , moż e to nie być Twoja opcja hotelowa.

Wyż ywienie w hotelu skoncentrowane jest w jednym budynku zwanym Food Court. Dwa pię tra restauracji, z czego gł ó wne na drugim pię trze. Na parterze znajduje się otwarty bar z przeką skami i a la carte, sala konferencyjna oraz sklepy. Moż na jeś ć cał y dzień , jedzenia jest pod dostatkiem, choć nie wszystko jest smaczne. Na ś niadanie zestaw zwykł y: omlety, kieł baski (ciemne jadalne, jasne - nie), pomidory z serem, jajka, jogurt, warzywa, gó ry ciastek, gofry, rogaliki, pą czki, sał atka owocowa, melon, pomarań cze, jabł ka, daktyle. Pomię dzy ś niadaniem a obiadem przeką ska na dole - buł ki, warzywa, kieł basa, sery, owoce, herbata, kawa, napoje. Obiad w restauracji gł ó wnej: dwa rodzaje zup (pyszne), ryż , ziemniaki, makaron, ryba w sosie, mię so, warzywa, gó ry ciastek, coś na grilla (kurczak, ryba lub wą tró bka), owoce, szef kuchni pokroi sał atka z tego co mó wisz, pozostał e sezony makaron (niesmaczny). Lunch na dole: hamburgery, hot dogi, pizza (niesmaczna), makaron, warzywa, shawarma, ryba w panierce, frytki, pą czki, naleś niki, lody i popcorn, owoce, ciastka. Kolacja w restauracji gł ó wnej: trzy lub cztery rodzaje grilla (coś na patelni, ryba lub kurczak na grillu, shawarma i mię so lub tuń czyk w plastrach), nastę pnie zestaw standardowy plus arbuz w nieograniczonych iloś ciach, sł odycze w szklanych wazonach, był y brzoskwinie. Na pewno nie bę dziesz gł odny, moż esz wybrać coś dla siebie. Naczynia są czyste i cał e. Gł ó wna restauracja jest duż a, szybko sprzą tana, przykryta na pierwszy rzut oka. Lepiej jednak przyjś ć na obiad i kolację albo na począ tku, albo po 40-50 minutach, ż eby nie trzeba był o zataczać kó ł ka w poszukiwaniu miejsca. Niż ej jest kilka miejsc, nie jest tak ł atwo tam usią ś ć . Tu ł apie się darmowe Wi-Fi, wię c wiele osó b przyjeż dż a tam po nie, a nie po jedzenie – stą d problem z miejscami. Na lotnisku kupiliś my kartę SIM o pojemnoś ci 3 GB za 3 dolary (zawsze tak robimy), wię c nie braliś my udział u w pogoni za Wi-Fi. Zabrania się wynoszenia jedzenia, przy wyjś ciu czuwa groź ny wujek. Jeś li odszedł , proszę . Nie ma sokó w, tylko proszek w wodzie jest sypki, herbata normalna, kawa obrzydliwa, cola, fanta, sprite z automatu i z butelek (wiesz co to ló d z jakiej wody, lepiej nie brać to). Nie piję alkoholu, ale widział em ludzi piją cych i nie narzekali. Jakoś ć jedzenia nie jest idealna, lepiej nie jeś ć wą tpliwej. Trzeciego dnia albo się otruł em, albo zł apał em jaką ś infekcję , nastę pnego ranka nie mogł em wstać - ciemno w oczach, strasznie boli brzuch, boli. Leki „z walizki” nie dał y ż adnego rezultatu, poszliś my do apteki na lewo od wyjś cia z hotelu, kupiliś my tabletki za 15 USD, piliś my wieczorem - rano się urodził em. Dziecko, dzię ki Bogu, cał e wakacje bez problemó w i bez lekó w.
Plaż a jest ogromna, prawie zawsze prawie pusta, potrzebne są kapcie (moż na kupić w hotelu za 4 USD). Morze jest czyste, ryby rzucają pod stopy przy brzegu. Jest przypł yw i burza, wtedy wygodnie jest pł ywać z brzegu. Kiedy odpł ywa fala, to z molo. Ryby moż na oglą dać bezpoś rednio z pontonu lub pł ywać z maską - rafa jest normalna, ryb jest wiele. Wybraliś my się na wycieczkę batyskafem, potem w pobliż u hotelu mieliś my jeszcze wię cej odmian ryb, niż nam tam pokazali. Leż aki są stare, ale cał e, są parasole, pł oty też . Ale! Nie brudna, ale nie czysta, plaż a jest lekko zaniedbana. A na plaż y nie ma baru. Jeś li chcesz się napić , idź do baru przy gł ó wnym basenie, a to przyzwoity kawał ek drogi. Niewygodny. Wiele zaję tych leż akó w przy basenie i poszł o na plaż ę tylko po to, by popł ywać , moż e dlatego był o tam bardzo mał o ludzi, nie wiem.
Jest wiele basenó w. Leż aki są nowe, za mał o parasoli. Kiedy hotel był cał kowicie wypeł niony, nie był o wystarczają cej liczby leż akó w, ale tylko dlatego, ż e wię kszoś ć był a zaję ta od samego rana i tak dalej, aż do wieczora i był a pusta. Dlaczego to robisz? Nie jest jasne. . . Wiele osó b pisze w recenzjach o kradzież y rę cznikó w. Chł opaki, wypoż yczacie leż aki w cał ym hotelu, potem sami zapominacie, gdzie są wasze rę czniki. Nigdy nie widział em ani nie sł yszał em o kradzież y. Wrę cz przeciwnie, znajomi zapomnieli swojego telefonu na leż aku przy basenie, przypomnieli sobie dopiero wieczorem, przyszli, a on nadal leż y na tym samym leż aku. Istnieje wiele zjeż dż alni wodnych. Bliż ej morza są troje dorosł ych i troje dzieci, a na recepcji nowy park wodny - standardowy dla dzieci z wiaderkiem, któ re co jakiś czas się chlapie, oraz dorosł y na 5 zjeż dż alniach (jedna z nich to coś w rodzaju kamikaze ). Zjeż dż alnie są fajne, wszyscy jeź dzili z przyjemnoś cią . W parku wodnym znajduje się bar z napojami i skromną przeką ską w porze lunchu.
Animacja nie jest imponują ca. Po raz pierwszy moja có rka nie poszł a do klubu i wyszł a w ś rodku mini dyskoteki. Klub nie wytrzymał konkurencji ze zjeż dż alniami, a dyskoteka był a po prostu do kitu - taniec to klasa, ale za mał o, 2-3 piosenki, a reszta to nudna gra z dł ugimi przygotowaniami. Przy basenie wielu animatoró w przez cał y dzień krę cił o się w kó ł ko, rozmawiał o z turystami, czasem rozpraszał o ich na kilka minut ć wiczenia, granie w rzutki, taniec brzucha. Ogł oszono jogę , ale nigdy się nie wydarzył o. Moja có rka ć wiczy gimnastykę , wię c zawsze chodzi na jogę w hotelach, a potem okazał o się , ż e nie ma sensu. Wieczorne wystę py są mierne, bardziej mi się podobał o, jak przyszedł skrzypek. Ciotka ś piewa na ż ywo na pró ż no. Pan Rehana, Miss Rehana i kilka hoteli to ulubione programy animatoró w, ponieważ podchmieleni turyś ci bawią publicznoś ć lepiej niż jakikolwiek artysta.

W hotelu znajduje się sił ownia (duż o sprzę tu do ć wiczeń normalnej jakoś ci), SPA z masaż ami, ł aź nia oraz salon kosmetyczny specjalizują cy się w warkoczach. Tylko te najbardziej wytrwał e nie są zaplatane w Rehan, cena warkoczy waha się mię dzy 15-70 dolaró w, w zależ noś ci od zł oż onoś ci wykonania, uż ycia lub braku nici, dł ugoś ci i gruboś ci wł osó w, a takż e umieję tnoś ci okazja. Zaplecili moją có rkę za 40 dolaró w, za pó ł torej godziny. Drogie, ale bardzo wygodne, przez trzeci tydzień nie mamy problemó w z strzyż eniem. Obiecali, ż e minie miesią c, zobaczymy. Plac zabaw to jeden z duż ych minusó w hotelu. Dla tak wielu dzieci jest po prostu malutki - trzy huś tawki dla starszych dzieci i dwie dla maluchó w, jakaś budka do wspinaczki i to wszystko. Wieczorami odbywał się pchli targ i cią gł e walki o huś tawki.
Kontyngent hotelu to duż o Kazachó w, Ukraiń có w, trochę mniej Biał orusinó w i Polakó w. 15 czerwca zakoń czył się ramadan i przybył o duż o Arabó w, wtedy zaczą ł się problem z miejscami w restauracji i przy basenach, zrobił o się bardzo tł oczno i ​ ​ trochę gł oś no wieczorami. Kiedy przyjechaliś my, hotel wydawał się nawet trochę opuszczony, wieczorem nie spotkasz nikogo poniż ej Food Court.
Z wycieczek mieliś my wycieczkę do batyskafu, delfinarium, przeglą d Sharm i Soho Square. Ostatnie dwa to prezent od TO. Batyskaf jest fajny, moż na raz pojechać . Delfinarium jest po prostu super, radzimy wszystkim, szczegó lnie z dzieć mi. Delfinarium znajduje się bardzo blisko hotelu. Zwiedzanie Sharm to strata czasu, nic nie pokaż ą , po prostu zabiorą cię do sklepó w, a nie tanich. Plac Soho jest pię kny, jest gdzie robić zdję cia, wiele sklepó w, ceny ró ż ne, okazja. Sami też poszliś my do Hollywood Park. Minibus zgodnie z ustaleniami, ale nie wię cej niż.1 USD za dwoje (ogó lnie cena to 1 USD za trzy), przejazd 15-20 minut, wejś cie do parku 4 USD za osobę dorosł ą , dzieci gratis. Jest strefa z interaktywnymi dinozaurami, tygrysem, sł oniami, warczą , machają ogonami, uszami, gł owami, choć nie wszystkimi, ale ciekawie spacerować i trochę przeraż ają co. Jest fontanna muzyczna, kilka sklepó w z dobrymi cenami i przyjemnymi sprzedawcami. Jest pię knie, moż na iś ć , to lepsze niż wieczorne imprezy w hotelu.
Inną ciekawostką jest to, ż e podczas eksmisji dorosł ym i dzieciom powyż ej 12 roku ż ycia obcina się bransoletki, w naszej praktyce jest to, przyznaję , pierwszy raz. Czy mieliś my szczę ś cie, czy ten hotel jest ekonomiczny - nie powiem. W rezultacie moż na zjeś ć tylko w fast foodach, chociaż napoje i alkohol nalewane są bez problemó w. Mieliś my autobus na lotnisko o 15.00, wię c nie przeszkadzał o, a jeś li siedzisz do wieczora, to trochę nie jest fajnie, wydaje mi się .

Ogó lne wraż enie hotelu jest dobre. Nie chciał em się pakować i wyjeż dż ać , ale mogę wró cić . To prawda, moja có rka i ja mamy zasadę - nie jeź dzimy dwa razy w to samo miejsce. Sharm pod wraż eniem bardziej niż Hurghada, na pewno jeszcze tu wró cimy. A Rehana to dobry hotel w swojej cenie. Tak, nie 5, ale na pewno solidna 4. Z dzieć mi w ogó le super radzę .
Ż yczymy mił ego wypoczynku i przyjemnych wraż eń !
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał