Изначально мы должны были жить в Рехане 4*, но весь автобус повезли в 5*, мотивируя тем, что в 4ке нет мест. Все обошлось без доплаты, но быв 1 раз на территории 4ки, могу сказать что там было больше развлечений, кто любит анимацию: застали танцы живота у бассейна.
Номер и нам и нашим друзьям попался очень большой, но если сильно придераться к требованиям 5ки, то чисто было только на видных местах, под столами, креслами - пыль.
Еда: очень много, на любой вкус, было из чего выбрать, из 4х человек не жаловался никто. Всего хватало во сколько бы не подошли. Порадовали фрукты, постоянно были бананы, мандарины, гранаты и грейпфрут.
Море было очень холодное, поэтому в основном весь отдых мы забили экскурсиями. Взяли яхту с плаванием с масками, чтобы посмотреть на рыбок. Инструктора очень хорошие, плавали в море дольше положеного, разбились на мелкие группы, чтобы было удобно. Рыбы и кораллы просто потрясающие. Из минусов: обещаные ласты и маски на бесплатный прокат оказались за 7$ за человека, и обед про который говорили: будет много морепродуктов - оказался лишь с рыбой))Но мы-то не поесть ехали) Потом нас катали на батискафе-подводная лодка, чтобы увидеть морской мир не погружаясь в воду.
Следующий день был просто ужасный - нас возили по куче магазинов, в некоторые мы даже не заходили, оставались в атобусах, а главную экскурсию - Музей Тутанхамона оставили на последок. В итоге туда приехали все уставшие и злые. Экскурсия очень интересная, но короткая. В итоге про масло жожоба нам рассказывали столько же, сколько и про Тутанхамона))
Следующей была поездка в Израиль! Это нечто, эмоции просто захватывающие. Правда тяжело очень. Выехали мы в 20.00, около 12 ночи были на таможне. Проходили ее очень долго, около 4х часов, смотрят сумки, паспорта, спрашивают вопросы. Особо подозрительных проводят в отдельную комнату для допроса. Так туда попал мальчик с бородой и немного смуглый) и 2 женщины с визами арабских стран, с которыми Израиль воевал. Всех допросили и отпустили. Не пустили только маму с ребенком, т. к. у ребенка был свой отдельный загран. паспорт и она не была вписана в родительский, а в Израиле такое не катит. Очень жаль, что Аnex, от которого ехал весь автобус вообще продал им билеты на экскурсию, ведь он точно знал что нельзя. А паспорта у нас кстати при покупки никто не проверял, мы заполняли все сами. Вот так получилось у у той женщины. Кстати с нами в очереди стояли и ребята из автобуса Corala, где произошла аналогичная ситуация. В 6 утра мы были на мертвом море, потом Вифлеем - обед-Иерусалим ( храм гроба, Голгофа, стена плача). Нам попался суперский гид, который рассказывал все взахлеб. В гостинице мы были около 3х-4х утра.
И последняя экскурсия была куплена у Гены и Чебурашки на рынке. Мы поехали кататься на баггах в горы. Неплохо, вообще не страшно, очень красивые горы, плюс остановка у бедуинов на чай.
В итоге довольны всем, но кто хочет именно пляжного отдыха, то это не январь и не этот отель) Очень ветренно, нет залива, и даже летом там сильное течение, вы много не проплывете, а будете лежать как поплавок, в огороженном месте, зато смотреть на рыб, которых больше нет нигде! ! !
Począ tkowo mieliś my mieszkać w Rehan 4*, ale cał y autobus zawieziono do 5*, powoł ują c się na fakt, ż e w 4k nie ma miejsc. Wszystko był o za darmo, ale bę dą c 1 raz na terenie 4ki, mogę powiedzieć , ż e był o tam wię cej rozrywki, kto kocha animację : zł apali taniec brzucha przy basenie.
Pokó j był bardzo duż y zaró wno dla nas, jak i dla naszych znajomych, ale jeś li mocno trzymasz się wymagań.5k, to czysto tylko w eksponowanych miejscach, pod stoł ami, krzesł ami - kurz.
Jedzenie: duż o, na każ dy gust, był o z czego wybierać , na 4 osoby nikt nie narzekał . W sumie wystarczył o bez wzglę du na to, ile wymyś lili. Zadowolony z owocó w zawsze był y banany, mandarynki, granaty i grejpfruty.
Morze był o bardzo zimne, wię c w zasadzie przez cał e wakacje zaliczyliś my wycieczki. Wzię liś my ł ó dź do nurkowania, aby zobaczyć ryby. Instruktorzy są bardzo dobrzy, pł ywali w morzu dł uż ej niż oczekiwano, rozbijali się na mał e grupki, ż eby był o wygodnie. Ryby i koralowce są po prostu niesamowite. Z minusó w: obiecane pł etwy i maski do bezpł atnego wypoż yczenia okazał y się.7 USD za osobę , a lunch, o któ rym powiedzieli: bę dzie duż o owocó w morza - okazał o się , ż e tylko z rybami)) Ale my nie nie chodzić do jedzenia) Nastę pnie zabrano nas na batyskaf-ł odź podwodną , aby zobaczyć morski ś wiat bez zanurzania się w wodzie.
Nastę pny dzień był po prostu okropny - zabrano nas do kilku sklepó w, do niektó rych nawet nie poszliś my, zatrzymaliś my się w autobusach, a gł ó wna wycieczka - Muzeum Tutanchamona został o na koń cu. W rezultacie wszyscy przyszli tam zmę czeni i ź li. Trasa jest bardzo ciekawa, ale kró tka. W rezultacie powiedziano nam tyle samo o oleju jojoba, co o Tutanchamonie))
Kolejny wyjazd do Izraela! To jest coś , emocje po prostu zapierają dech w piersiach. Prawda jest bardzo trudna. Wyjechaliś my o 20.00, okoł o 12 w nocy byliś my na odprawie celnej. Mijaliś my go bardzo dł ugo, okoł o 4 godzin, oglą dają c torby, paszporty, zadają c pytania. Osoby szczegó lnie podejrzane są zabierane do osobnego pomieszczenia na przesł uchanie. Dotarł wię c chł opiec z brodą i trochę ś niady) i 2 kobiety z wizami z krajó w arabskich, z któ rymi walczył Izrael. Wszyscy zostali przesł uchani i zwolnieni. Nie wpuś cili tylko matki z dzieckiem, bo dziecko miał o swó j oddzielny paszport mię dzynarodowy i nie został a wpisana do rodzica, ale w Izraelu to się nie zmienia. Szkoda, ż e Anex, z któ rego jechał cał y autobus, sprzedał im bilety na wycieczkę , bo wiedział na pewno, ż e to niemoż liwe. Nawiasem mó wią c, nikt nie sprawdzał naszych paszportó w przy zakupie, wszystko wypeł nialiś my sami. To wł aś nie stał o się z tą kobietą . Swoją drogą chł opaki z autobusu Corala stali z nami w kolejce, gdzie miał a miejsce podobna sytuacja. O 6 rano byliś my nad Morzem Martwym, potem Betlejem - obiad-Jerozolima (koś ció ł grobowy, Golgota, Ś ciana Pł aczu). Dostaliś my super przewodnika, któ ry wszystko opowiedział z ekscytacją . Byliś my w hotelu okoł o 3-4 nad ranem.
A ostatnia wycieczka został a kupiona od Geny i Cheburashki na rynku. Wybraliś my się na przejaż dż kę buggy po gó rach. Nieź le, wcale nie straszne, bardzo pię kne gó ry, plus przystanek u Beduinó w na herbatę .
W rezultacie wszyscy są szczę ś liwi, ale kto chce wakacji na plaż y, to nie jest styczeń , a nie ten hotel) Jest bardzo wietrznie, nie ma zatoki, a nawet latem jest silny prą d, nie popł yniesz duż o, ale bę dziesz leż eć jak spł awik na ogrodzonym terenie, ale spó jrz na ryby, któ rych nigdzie indziej nie ma! ! !