В Шарме отдыхаем не впервые. Отель порекомендую семейным парам. Молодеже будет скучновато (это мое мнение). По порядку: приезд. Вечерний, заселили в течении 10 минут, корпус G, третий этаж, вид на море, денег не давала. Сюрприз оставили съехавшие постояльцы, сейф закрыли. Не буду ругать мальчишек уборщиков, не посмотрели, не проверили, - звонок на ресепшн, полчаса ожидания, пришел мастер с секьюрити - вуа-ля: все ОК. Номер стандартный, огромный Болконский. ТВ плазма - два русскоязычных канала: Вести и ТНТ. 2. Питание и бары: питание хорошее, стандарт (мясо, рыба, фрукты, паста, утренний омлет). Конечно - "не фонтан", но и в более крутых отелях омаров и тигровых креветок с фуагрой не наблюдала??? ? . Голодные не ходили, расстройств и изжоги не было. В барах обычные напитки для египетских отелей ранга 4*-4.5*, бармены веселые, всегда с улыбкой, работы у них конечно много??? ? . Официанты в ресторане обслуживали, и воду приносили и напитки погорячее. 3. Аквапарк. Так как у нас была программа море, и жили мы возле моря, мы туда не ходили. 4. Пляж и море: пляж длинный, шезлонги деревянные, матрасы потрёпанные, полотенца постелили - и все, королевское ложе готово). Не парюсь. Море: Рифа нет?! ! ! Плавали только с понтона, рыбёшку видали, мурену маленькую (сама себя боится), крылатки гордые и опасные экземпляры, ну и "карасики". Конечно, шок! Шарм - нет рифа, нет глубины. Кто был и видел - тот поймет. Но, это не вина отеля- это мой выбор, мой косяк. Мелководье - лепота для деток. Ездили на дайвинг - оторвались ??? ? . 5. Анимация старалась. Йога, зарядка, волейбол. 6. Другое: полотенца никто не тырил, хотя часами отсутствовали на пляже. То в ресторан на обед уходили, то в теньке у бара сидели, то в море плавали... Номер убирали, пару раз делали сердце, лебедя. Ну такое. . в других отелях, то крокодил, то обезьяну. . и т. д. более фантазийно...Не в обиде, были сами, без детей. Цель ставили отдохнуть - выполнено, мы довольные, отдохнувшие и загоревшие. В отеле не сильно сидели - все время где-то нас носило. Есть большой супермаркет напротив Риксоса, фиксированная цена, но идти 4 км. На маршрутке максимум 5.10L. E. за двоих. Мне нравятся их джемы. Там и брала. Для меня - отдых удался.
To nie jest nasz pierwszy raz w Sharm. Polecam hotel parom. Mł odzi ludzie bę dą się nudzić (to moja opinia). W kolejnoś ci: przyjazd. Wieczó r, rozliczony w cią gu 10 minut, budynek G, trzecie pię tro, widok na morze, nie dał pienię dzy. Niespodziankę pozostawili zmarli goś cie, sejf został zamknię ty. Nie bę dę skarcić chł opcó w sprzą tają cych, nie patrzyli, nie sprawdzali, - telefon do recepcji, pó ł godziny czekania, mistrz przyszedł z ochroną - voila: wszystko jest w porzą dku. Pokó j standardowy, ogromny Bolkonsky. Telewizor plazmowy - dwa kanał y rosyjskoję zyczne: Vesti i TNT. 2. Jedzenie i batony: jedzenie jest dobre, standardowe (mię so, ryby, owoce, makaron, poranny omlet). Oczywiś cie - "nie fontanna", ale w chł odniejszych hotelach nie obserwował em homaró w i krewetek tygrysich z foie gras??? ? . Gł odny nie poszedł , nie był o zaburzeń i zgagi. W barach zwykł e drinki dla egipskich hoteli rangi 4*-4.5*, barmani są pogodni, zawsze z uś miechem, oczywiś cie mają duż o pracy ??? ? . Kelnerzy w restauracji obsł ugiwali, przynosili wodę i gorą ce napoje. 3. Park wodny. Ponieważ mieliś my program morski i mieszkaliś my blisko morza, nie pojechaliś my tam. 4. Plaż a i morze: plaż a jest dł uga, leż aki drewniane, materace odrapane, rę czniki uł oż one - i gotowe, kró lewskie ł oż e gotowe). Nie martwię się . Morze: Bez rafy?! ! ! Pł ywaliś my tylko z pontonu, widzieliś my mał ą rybkę , mał ą murenę (boi się siebie), skrzydlice to dumne i niebezpieczne okazy, no i có ż „karaś ”. Oczywiś cie szok! Urok - bez rafy, bez gł ę bi. Kto był i widział - zrozumie. Ale to nie wina hotelu - to mó j wybó r, moja frajda. Pł ytka woda to pię kno dla dzieci. Poszliś my nurkować - wypadł o ??? ? . 5. Pró bowano animacji. Joga, ć wiczenia, siatkó wka. 6. Inne: nikt nie ukradł rę cznikó w, chociaż godzinami nie był o ich na plaż y. Albo poszli do restauracji na obiad, potem siedzieli w cieniu przy barze, a potem pł ywali w morzu. . . Pokó j był sprzą tany, kilka razy zrobiono serce, ł abę dź . Có ż , to wszystko. . w innych hotelach, potem krokodyl, potem mał pa. . itp. bardziej pomysł owe. . . Bez obrazy, byli sami, bez dzieci. Celem był odpoczynek - zrobione, jesteś my zadowoleni, wypoczę ci i opaleni. Hotel nie siedział duż o - cał y czas gdzieś nas nosili. Naprzeciwko Rixos znajduje się duż y supermarket, stał a cena, ale spacer 4 km. W minibusie maksymalnie 5-10L. E. dla dwojga. Uwielbiam ich dż emy. Zabrał em go tam. Dla mnie wakacje był y sukcesem.