Заказывали тур в Шарм через оператора Join Up с вылетом 00:05 из Киева. В итоге, за несколько часов до вылета сменили SkyUp на Буковину и перенесли вылет на 15:30, -1 день.
Отдыхали в отеле Reef Oasis Blue Bay Resort 5*, территория - шикарная!
По приезду в отель успели поужинать, затем было заселение. На рецепции показали, что номер наш чуть ли не на окраине отеля. Попросили номер ближе и лучше, поменяли бесплатно +++
Номер хороший, уборка была каждый день, но поверхностная. Поставили водичку, заменили полотенца, намочили пол и на этом все. В шкафу была дикая вонь (может из за самого материала, из которого был сделан шкаф).
Питание - однообразное. Два раза за все время отдыха на ужин дали осьминогов, крабов (после которых мы провели по дня в уборной). В главном «ресторане» очень шумно, куча людей, официантов нужно по 2 раза просить принести напитки (пиво, вино и т. д), быстрее сходить самому. Фреши можно было купить отдельно за 3$, остальные напитки: вино (разбавленное), пиво (неплохое), юппи (жесть, одна краска), кола, фанта. Чай пакетированный, на стол приносят кипяточек и чашечку, про кофе вообще молчу, это жесть. Приносят чайник, в нем бурда с запахом кофе, наливаешь в чашку-каламутная смесь, пить невозможно. ПОЖАЛУЙСТА, закупите вы обычные барные салфетки и положите салфетки на все столики, ну это фу просто, не говоря уже о зубочистках. Из фруктов были арбузы, дыня, апельсины, инжир и яблоки.
Перекусить можно было на баре возле бассейна с Горками (кстати, из 3-х Горок работали две, одна- детская, вторая- с 10 до 12 и с 14 до 16) бургерами, картошкой фри, овощами, которые не доели с прошлого вечера!!!
Алкоголь - плохой, разбавленный. Для коктейлей все лилось из каких то пластмассовых бутылок (выглядит смутно). Единственное, что можно было пить- пиво, так называемый «мохито» и джин тоник. Лучше везти алкоголь с собой.
Море чудесное, риф очень красивый, Правда, маленький понтон, не очень удобно. Возле моря есть джакузи, тоже стоит пойти релакснуть (если туда не залезет обезбашенная парочка и не будет там сидеть 3 часа и никого не пускать).
Wi-fi плохой, ловит только в лобби, покупали карточку orange в аэропорту Шарма за 10$ (из заявленных 10 гб интернета-получили 4).
На второй день пошли на встречу с гидом join up. «Только сегодня, только сейчас, купите у нас экскурсию по уникальной цене, только для вас и Бла-Бла-Бла». Повелись, взяли экскурсию «все в одном» по 75$ с человека.
И вот настал этот день.
Забрали нас с отеля около 8 утра, потом повозили по остальным отелям забрать остальных. Едем мы едем, и тут ВРЕЗАЕМСЯ в остальные 3 или 4 автобуса. Сказать, что пролетела вся жизнь перед глазами - ничего не сказать. Как оказалось - ВСЕГО ЛИШЬ ОТКАЗАЛИ ТОРМОЗА У АВТОБУСА. Спасибо Вселенной, что в нашем автобусе никто не пострадал, сочувствие тем 5-ти итальянцам, маленькую девочку, которую отнесли на руках. Все в панике, никому уже экскурсия не нужна, верните только в отель, на что гид ответил: это невозможно, мы пересекли границу, обратно ехать около часа, все ок, сейчас заменят автобус и поедем дальше.
В качестве «извинений» нас принесли каждому по бутылочке водички с ближайшей заправки. Добрались мы до квадриков, задних тормозов у них нет, не беда! Поехали колонной, потом нас прокатили на верблюдах, покатали на яхте, покормили обедом «из морепродуктов»(! 4! креветки, супчик с запахом морепродуктов, курица, рис, салатик, пару кусочков какой то рыбы) и высадили. Дальше по программе должен был быть заповедник, но в связи со сложившейся ситуацией (аварией) мы «немного не успеваем, заповедника не будет». Ну да, конечно, ничего страшного, это же наши проблемы. Ну да ладно, отвезите хотя бы в отель целыми нас; )))
Уважаемая администрация Join up, перестаньте экономить и обманывать ваших туристов, ПРОВЕРЯЙТЕ ВСЕ ВАШИ АВТОБУСЫ, перед тем, как садить в них людей, пересмотрите политику своей компании или лучше просто закройтесь.
Вот такая выдалась наша поездка в Шарм.
ШАРМ, СПАСИБО, ЧТО ЖИВЫ.
Zamó wiliś my wycieczkę do Sharm przez operatora Join Up z wyjazdem o 00:05 z Kijowa. W efekcie na kilka godzin przed odlotem zmienili SkyUp na Bukovina i przesunę li odlot na 15:30, -1 dzień.
Odpoczywaliś my w Reef Oasis Blue Bay Resort 5 *, terytorium jest wspaniał e!
Po przyjeź dzie do hotelu zjedliś my kolację , a nastę pnie zameldowaliś my się . W recepcji pokazali, ż e nasz pokó j jest prawie na obrzeż ach hotelu. Zapytany o pokó j bliż ej i lepiej, zmieniony za darmo +++
Pokó j jest dobry, sprzą tanie był o codziennie, ale powierzchowne. Nalali trochę wody, zmienili rę czniki, zmoczyli podł ogę i to był o to. W szafie unosił się dziki smró d (moż e ze wzglę du na sam materiał , z któ rego szafa został a wykonana).
Jedzenie jest takie samo. Dwukrotnie podczas cał ego pobytu na obiad dali oś miornice, kraby (po czym spę dziliś my dzień w toalecie). Gł ó wna „restauracja” jest bardzo gł oś na, duż o ludzi, musisz 2 razy poprosić kelneró w o przyniesienie napojó w (piwo, wino itp. ), Idź szybciej.
Ś wież e soki moż na był o kupić osobno za 3 USD, inne napoje: wino (rozcień czone), piwo (nieź le), yuppies (puszka, jedna farba), cola, fanta. Na stó ł przynoszą torebki z herbatą , przegotowaną wodę i filiż ankę , w ogó le nie mó wię o kawie, to jest puszka. Przynoszą czajnik, w nim burda pachną ca kawą , wlewa się do filiż anki - miksturę z kalamutu, nie moż na pić . PROSZĘ kup zwykł e serwetki barowe i poł ó ż serwetki na wszystkich stoł ach, có ż , to proste, nie mó wią c już o wykał aczkach. Owoce obejmował y arbuzy, melony, pomarań cze, figi i jabł ka.
Moż na był o coś przeką sić w barze przy basenie z Gorkami (swoją drogą dwa z 3 Gorokó w pracował y, jeden był dla dzieci, drugi był od 10 do 12 i od 14 do 16) burgery, frytki, warzywa, któ re nie był y jedzone od ostatniego wieczoru!!!
Alkohol - zł y, rozcień czony. W przypadku koktajli wszystko wylewa się z jakichś plastikowych butelek (wyglą da to niejasno). Jedyne, co moż na był o pić , to piwo, tak zwane „mojito” i tonik z ginem. Lepiej zabrać ze sobą alkohol.
Morze jest cudowne, rafa bardzo pię kna, Prawda, mał y ponton, niezbyt wygodny. Nad morzem jest jacuzzi, warto też wybrać się na relaks (jeś li szalona para nie wejdzie tam i nie usią dzie tam przez 3 godziny i nikogo nie wpuś ci).
Wi-fi jest kiepskie, ł apie tylko w lobby, kupiliś my pomarań czową kartę na lotnisku w Sharm za 10 USD (z zadeklarowanych 10 GB internetu dostaliś my 4).
Drugiego dnia poszliś my spotkać się z przewodnikiem doł ą czania. "Tylko dzisiaj, tylko teraz, kup u nas wycieczkę w wyją tkowej cenie, tylko dla Ciebie i Bla-Bla-Bla. " Daliś my się uwieś ć , wybraliś my się na wycieczkę all-in-one za 75 USD za osobę.
A teraz nadszedł ten dzień.
Odebrano nas z hotelu okoł o 8 rano, a nastę pnie zabrali nas do pozostał ych hoteli, aby odebrać resztę . Jedziemy, jedziemy, a potem wbijamy się w pozostał e 3 lub 4 autobusy. Powiedzieć , ż e cał e moje ż ycie przeleciał o mi przed oczami, to mał o powiedziane. Jak się okazał o, ZAWIADŁ Y TYLKO HAMULCE AUTOBUSU.
Dzię ki Wszechś wiatowi, ż e nikt nie ucierpiał w naszym autobusie, wspó ł czucie dla tych 5 Wł ochó w, mał ej dziewczynki, któ ra był a niesiona na rę kach. Wszyscy w panice, nikomu już nie potrzeba wycieczki, powró t tylko do hotelu, na co przewodnik odpowiedział : nie da się , przekroczyliś my granicę , do powrotu okoł o godziny, wszystko ok, teraz zastą pią autobusem i dalej.
W ramach „przeprosin” każ dy z nas przynió sł butelkę wody z najbliż szej stacji benzynowej. Dotarliś my do quadrykó w, nie mają tylnych hamulcó w, to nie ma znaczenia! Poszliś my w kolumnie, potem zabrali nas na przejaż dż kę na wielbł ą dach, pojechali jachtem, nakarmili obiadem „owoce morza” (! 4! krewetki, zupa pachną ca owocami morza, kurczak, ryż , sał atka, kilka kawał kó w jakiś rodzaj ryby) i wylą dował . W dalszej czę ś ci programu miał a być rezerwa, ale ze wzglę du na obecną sytuację (wypadek) „jesteś my trochę w tyle, rezerwy nie bę dzie”. No tak, oczywiś cie, w porzą dku, to są nasze problemy.
No có ż , przynajmniej zabierz nas w cał oś ci do hotelu; )))
Szanowna Administracja Doł ą cz, przestań oszczę dzać i oszukiwać swoich turystó w, SPRAWDŹ WSZYSTKIE SWOJE AUTOBUSY, zanim wepchniesz do nich ludzi, przejrzyj politykę swojej firmy lub lepiej po prostu zamknij.
Tak zakoń czył się nasz wyjazd do Sharm.
UROK, DZIĘ KUJĘ ZA Ż YCIE.