Сначала плюсы. Территория большая и ухоженная. Чисто. Пляж и море прекрасные. Всегда есть свободные лежаки, ибо пляж огромный. Еда. Очень вкусная и разнообразная. Напитки - безалкогольные на уровне, алкоголь очень посредственный. Персонал в основном старается. В номере есть все, что нужно для отдыха. Чисто.
Теперь о минусах. Заселение. Мы приехали под утро толпой, посему мы не очень надеялись на быстрое заселение, но то, что происходило на ресепшене просто ад. Люди толпились и умоляли поселить их быстрее, что то обещали, уговаривали, но человек на ресепшене был неумолим и просто кайфовал, унижая гостей. Он отсылал всех, кого на час, кого на два. При этом ничего конкретно не поясняя. Мы сами нашли бар с кофе. Потом пошли и попросили надеть нам браслеты. Сами нашли пляж, столовую. Никто ничего не пояснял. Правда, когда мы уже отчаялись заселиться, пришли новые админы и без проблем выдали нам ключ от номера. Но инструктажа и хотя бы буклета с описанием услуг и режима не было вообще. Мы сами нашли наш номер. Все нам понравилось, но осадок от "теплого приёма" оставался. Правда, море, пляж, бассейн и еда сделали своё дело и мы расслабились и просто отдыхали
Но самое ужасное нас ждало перед отъездом. В нашем номере 7236 в душевой я обнаружила два американских ТАРАКАНА!!! ! (((Кто их один раз видел, не забудет никогда. Это не наши прусаки, а размер их см 7-8. Короче, хорошо, что мы улетали. Вот такой отдых и впечатления! ! !
Najpierw zawodowcy. Terytorium jest duż e i zadbane. Czysto. Plaż a i morze są cudowne. Zawsze są darmowe leż aki, bo plaż a jest ogromna. Ż ywnoś ć . Bardzo smaczne i urozmaicone. Napoje - bezalkoholowe na poziomie, alkohol jest bardzo przecię tny. Personel generalnie bardzo się stara. Pokó j posiada wszystko co potrzebne do wypoczynku. Czysto.
Teraz minusy. Osada. Przyjechaliś my rano w tł umie, wię c nie liczyliś my na szybkie zameldowanie, ale to, co wydarzył o się na przyję ciu, był o po prostu piekł em. Ludzie tł oczyli się i bł agali o szybsze ich zał atwienie, coś obiecywali, namawiali, ale osoba na przyję ciu był a nieubł agana i po prostu się nać pał a, upokarzają c goś ci. Odesł ał wszystkich, niektó rych na godzinę , innych na dwie. Nie wyjaś nia niczego konkretnie. Sami znaleź liś my kawiarnię . Potem poszli i poprosili nas o zał oż enie bransoletek. Sami znaleź liś my plaż ę , jadalnię . Nikt niczego nie wyjaś nił . To prawda, ż e kiedy byliś my już zdesperowani, aby się zameldować , przyszli nowi administratorzy i bez problemu dali nam klucz do pokoju. Ale w ogó le nie był o odprawy, a przynajmniej broszury opisują cej sł uż by i reż im. Sami znaleź liś my nasz numer. Podobał o nam się wszystko, ale osad z „ciepł ego powitania” pozostał . To prawda, ż e morze, plaż a, basen i jedzenie wykonał y swoją pracę , a my zrelaksowaliś my się i po prostu odpoczę liś my?
Ale najgorsze czekał o nas przed wyjazdem. W naszym pokoju 7236 w kabinie prysznicowej znalazł am dwa amerykań skie KARALUCHY!!! ! (((kto je raz widział , nigdy tego nie zapomni. To nie są nasi Prusacy, ale ich rozmiar to 7-8 cm. Kró tko mó wią c, dobrze, ż e odlecieliś my. Tutaj takie relaksują ce przeż ycie! ! !