Najgorszy hotel w historii!

Pisemny: 27 lipiec 2012
Czas podróży: 15 — 24 lipiec 2012
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 5.0
Usługa: 7.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 8.0
To był y najgorsze wakacje i hotel, w jakim kiedykolwiek przebywaliś my! ! !
Kupiliś my bilet do Melii Sinai na polecenie organizatora wycieczek Turhata. Zapewniono nas, ż e to hiszpań ski hotel 5 klasy, spokojny, ale niezbyt nowy, jest hotel Melia Sharm z ogromnym terytorium, wybudowany w 2010 roku i nie ma sensu kupować biletu do Melia Sharm, wszystko jest tak samo, przepł acasz tylko za teren i nowe meble, bo to sieć hoteli i jeden wł aś ciciel (okazał o się , ż e wszystko był o zupeł nie inne, spotkaliś my chł opakó w, któ rzy odpoczywali w Melii Sharm i zapł acili tak samo jak my zrobił , a takż e z Coral Travel). Melia Sharm to tak naprawdę.5 gwiazdek, Melia Sinai to ledwie 3, tak przy okazji, przewodnik z Coral, któ ry towarzyszył nam na lotnisko, powiedział , ż e hotel ma 3 gwiazdki, nawet nie zdą ż yliś my nic powiedzieć , okazuje się wszyscy wiedzą , ż e po prostu szybują do nas tutaj.
Do hotelu przyjechaliś my rano, zameldowanie od 14.00, bł agają c o pienią dze na uregulowanie wcześ niej, ale to nie jest nowoś ć i nie zaskoczył o.

Natychmiast zał oż yli bransoletki i powiedzieli, ż e moż esz chodzić , pł ywać , jeś ć , nie daj się zwieś ć temu ! ! ! Poszliś my do jadalni, tak, cię ż ko to nazwać restauracją , nie ma tam nic specjalnego do kupienia, a potem na recepcji zapł acili 16 USD za jedzenie, tak jak mieliś my zjeś ć o 14.00. Osiedlił się wcześ niej bez pienię dzy, ale z pł aczem. Personel recepcji jest bardzo arogancki, prostym tekstem ż ą da pienię dzy, nawet wymienia kwoty. Hotel jest martwy, pokoje są martwe, kanalizacja jest zepsuta, ś wiatł o nie dział a cał y czas, mistrzowie byli wzywani kilka razy, ponieważ w 2004 roku hotel został zbudowany, nic się nie zmienił o, zał oż yliś my to, wię c nie byliś my zdenerwowani. Jedyne, co mnie zdenerwował o, to stary klimatyzator, któ ry nie bardzo chł odzi, ale brzę czy jak pił a ł ań cuchowa i tak przez cał ą noc nierealne jest spanie, albo nie moż na spać z gorą ca lub od hał asu.
Jedzenie jest bardzo zł e. Kiedy czytaliś my recenzje, myś leliś my, ż e ludzie tylko chichoczą i gadają . Okazał o się , ż e nie. Soki, wino, lody, koktajle - wszystko z proszku, jak UPI.
Nie ma sokó w z opakowań , wino też jest z automatu proszkowego, jeś li chcesz w butelce - 25 USD. Zabity przez brud, straszne niehigieniczne warunki. Klimatyzator nie dział a w jadalni, podobno są problemy (ale nikt nawet nie pró buje ich rozwią zać ) nie moż na otworzyć okien, jak muchy i wró ble wlatują , ale to, ż e jest nieszczelna siatka na drzwiach i kupa much to nic, muchy siedzą wszę dzie jak koc od much - na stoł ach, naczyniach, na wszystkich produktach, nikomu nawet nie przychodzi do gł owy, ż eby je przeklą ć , zabić , wró ble latają na wszystkich stoł ach, produktach, dziobaniu chleb, buł ki, owoce - i to jest tam normą , nikt ich nie beszta. A ubrania personelu są brudne i poplamione. Podł oga jest lepka, wokó ł leż y duż o jedzenia, nikogo to nie obchodzi. Przychodzisz jeś ć , to po prostu sprawia, ż e ​ ​ chcesz wymiotować z tego cał ego gatunku.
Nie ma owocó w, są obierane, krojone i moczone w jakichś syropach (swoją drogą pierwszy raz to widział am na odpoczynek), ż eby nie był o widać , ż e są zgnił e (udał o mi się bł agać kilka cał ych pomarań czy i kilka brzoskwiń , nierealne jest je jeś ć , wszystko jest zgnił e) pomarań cze bez soku, melony są zielone, jak trawa, a czasem kwaś ne; arbuzy jak dostaniesz, są normalne lub ró ż owe, ż adne - nawet jeś li został y wycię te przed tobą . Tutaj moż na zjeś ć daktyle, a potem też pową chać , spotykają się kwaś ne. Z warzyw, kwaś nych pomidoró w (w wię kszoś ci przypadkó w) i suszonych ogó rkó w, kilka razy był o ś wię to na 10 dni był a zielona papryka, chociaż wieczorem moż na był o zjeś ć przed sobą pokrojoną sał atkę warzywną.

Mię so to woł owina (w wię kszoś ci twarda) i kurczak, któ re ró wnież udał o się zepsuć . Cał e jedzenie jest bardzo sł one i pieprzne. 20.07- rozpoczę li Ramadan, nie jedzą , prawdopodobnie gotują na oko – w skró cie, to horror! ! !
Dodatki: moż na jeś ć czysty ryż i makaron, bez sosó w.
Marakony na patelni z mią ż szem z pomidoró w, smró d nierealny, bierze się ich wiele, potem wą cha i odstawia na brzeg stoł u. . Ziemniaki w plastrach, nigdy nie jedzone normalnie (twarde, ocię ż ał e, niesmaż one/niegotowane); przecier solony o zapachu spalenizny.
Sł odyczami był y te same buł ki, ciasto był o takie samo - zmieniał y swó j wyglą d i dodawano barwniki o ró ż nych kolorach. Kilka razy był o ś wię to, któ re dali baklawa, to wszystko, czego moż na był o spró bować , a potem, jeś li uda ci się je wzią ć , có ż , nie 5 gwiazdek. Każ dy produkt, któ ry poł oż ysz na talerzu, powinien pachnieć . Trzy posił ki dziennie, Obiad o 13.00, Kolacja o 19.00, ż adnych przeką sek, to był a dzikoś ć , jak coś przeoczył eś to siedź gł odny. W mię dzyczasie moż esz wypić kawę rozpuszczalną z patyczkó w lub herbatę z porannymi buł eczkami, któ rych nie zjadł eś . Strasznie jest tam dojechać z dzieckiem, poza jajkiem na twardo i ryż em, nie ma nic do jedzenia, a do picia tylko woda z brudnych szklanek. Kilka razy nabierał a wodę z dna z piaskiem.
Naczynia myje się obrzydliwie, zwł aszcza szklanki na batonach, zdejmujemy sł omki i potem aż się skoń czą . Wiele osó b miał o cię ż kie zatrucia, przez 3 dni ludzie nie opuszczali swoich pokoi.

Baseny i przy nich został y symbolicznie wyczyszczone, a potem o 7-8 rano kiedy duż o ludzi już się opalał o, okoł o 18.00 wlali do przedział u basenowego 2 wiadra wybielacza, mimo ż e mieliś my duż o dzieci . Okoł o godziny 17.00, kiedy jeszcze odpoczywają w pobliż u basenu, owady zaczynają się zatruwać - to gę sty dym o bardzo ostrym zapachu, jeś li masz czas, aby zł apać swoje rzeczy i wbiec do pokoju.
Codziennie odliczaliś my dni do wyjazdu. I robili sobie wyrzuty, ż e wybrali się na wycieczkę nie na tydzień , ale na 9 dni.
Jedyne co mnie ucieszył o to morze, kró tki pankton, pię kna ryba.

Szkoda pienię dzy, bilet nie jest tani, zwł aszcza, ż e ​ ​ nie mieliś my proś by o najtań szy, po prostu chcieliś my dobrze odpoczą ć . Rozmawialiś my z wieloma na wycieczkach i w samolocie, ludzie odpoczywali znacznie fajniej, za te same pienią dze lub nawet trochę mniej, szkoda!
Sami pojechaliś my do Melii Sharm, zobaczyliś my restaurację , ró ż norodne jedzenie, czystoś ć , a chł opaki zapł acili te same pienią dze.
Kto myś li jechać do tego hotelu - Ludzie zmieniają zdanie, w trosce o wł asne zdrowie!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał