Только вчера вернулись из этого отеля. Выбрали его уже давно, лет пять назад, когда отдыхали рядышком, в Тиран Айленде. Тогда и решили, что когда-то вернемся на этот пляж, но в другой отель. А тут как раз цена хорошая была, мы и полетели в Мелтон, не раздумывая долго.
На рецепшене сразу предложили номер с видом на море (конечно же за небольшое вознаграждение). Но на самом деле там все номера с видом на море. Прибыли мы в 8 утра, нас поселили уже минут через 15. Вид действительно прекрасный: море было под самыми окнами и все время был слышен шум прибоя. Наш корпус был к морю ближе всего.
Сразу пошли завтракать. Все стандартно: огурцы, салат айсберг, капуста, колбаса, сыр, много-много булок и варенье. Без изысков. Такое же точно питание было в четверке поблизости Тиран Айленд 5 лет назад.
После завтрака пошли на море. Понтон 30 метров, очень короткий. А там - сказочный риф, множество рыбок. Красота фантастическая. Расположение отеля самое удачное на всем побережье. К этому рифу привозят экскурсии со всего Шарма.
Погружения проводит опытный и очень обаятельный дайвер Барбаросса. Все объяснял и показывал, подробно рассказал про рыб. Очень приятный инструктор, хорошо владеет русским и английским.
Брали экскурсию в Цветной каньон (отличная экскурсия и гид Мухамед нам очень понравился) и на гору Моисея (эта экскурсия для людей с достаточной физподготовкой)
Обед и ужин немного отличаются от завтрака своим разнообразием. Но все же на пятерку никак не тянет. Но это - мелочи жизни. Голода чувствоваться не будет, как и кулинарных изысков.
Мебель в номерах видавшая виды, но все функционирует и работает: душ, фен, холодильник, телевизор. Уборка проводится каждый день. Хорошо убирают даже без заветного доллара. Благодарность оставляли всего пару раз, но и без этого уборщики мыли полы, меняли каждый день белье и полотенца, крутили лебедей, оставляли шампунь и гель без напоминаний.
К обеду первого дня выяснилось, что на 85% гости отеля арабы. Они совершенно отличаются от нас, менталитет, стиль жизни, поведение. Некоторых европейцев такое соседство сильно напрягало. Нас немного сначала тоже, но потом стали общаться с их молодежью, играть в водное поло, нырять вместе, плавать - нормальные люди, конфликтов не было. Но все же этот момент стоит учитывать при выборе отеля и сразу оценивать прочность своей толерантности. Мне было не по себе, когда я на пляже в купальнике, а на меня смотрят люди и удивляются. И их запросто можно понять: у них в стране ходить вот так в купальниках даже на пляже - очень большая дикость.
Весь персонал отеля - арабы, хочу отметить, что очень приятные люди. Улыбаются, говорят что-то приятное и шутят, но при этом совсем не навязчивые.
Аниматоры - сборная команда девушек из Украины, Англии и Египта. Каждый раз придумывали разные конкурсы и затеи. Развлекаются в основном наши земляки. Но и местные жители с удовольствием играли в бочу и водное поло. Шеф-аниматор - Маша, такая затейница и очень приятная девушка. Вечером проводила интересные конкурсы, в которые втягивала почти всех гостей. Хочу отметить, что тоже все ненавязчиво.
В заключение хочу подвести итог:
1. Отель прекрасный, хоть и старенький.
2. Еда нормальная, хоть и не для гурманов.
3. Пляж - сказочный.
4. Анимация ненавязчивая.
5. Гости отеля в основном арабы. На 85%. В Египте сейчас кризис, поэтому не многие отели могут себе позволить ориентироваться исключительно на европейцев.
6. Экскурсии на пляже у Ярика на 30% дешевле, чем у отельного гида. И с ним так же можно поторговаться, как и с местными.
Наш отдых удался на все 100%. Наверное, самый лучший раз, из всех 4 наших визитов в Египет.
Wł aś nie wró ciliś my z tego hotelu wczoraj. Wybrali ją dawno temu, jakieś pię ć lat temu, kiedy odpoczywali obok siebie na wyspie Tiran. Potem zdecydowaliś my, ż e kiedyś wró cimy na tę plaż ę , ale do innego hotelu. I wł aś nie wtedy cena był a dobra i bez wahania polecieliś my do Melton przez dł ugi czas.
W recepcji od razu zaoferowali pokó j z widokiem na morze (oczywiś cie za niewielką opł atą ). Ale w rzeczywistoś ci są wszystkie pokoje z widokiem na morze. Przyjechaliś my o 8 rano, po 15 minutach usiedliś my. Widok jest naprawdę pię kny: morze był o tuż pod oknami, a szum fal był sł yszalny przez cał y czas. Nasz budynek był najbliż ej morza.
Od razu poszliś my na ś niadanie. Wszystko standardowo: ogó rki, sał ata lodowa, kapusta, kieł basa, ser, mnó stwo buł ek i dż em. Bez dodatkó w. Dokł adnie to samo jedzenie był o w czterech w pobliż u wyspy Tiran 5 lat temu.
Po ś niadaniu pojechaliś my nad morze. Ponton 30 metró w, bardzo kró tki. A tam - bajeczna rafa, duż o ryb. Pię kno jest fantastyczne. Lokalizacja hotelu jest najlepsza na cał ym wybrzeż u. Wycieczki z cał ego Sharm prowadzą do tej rafy.
Nurkowania prowadzi doś wiadczony i bardzo czarują cy nurek Barbarossa. Wszystko wyjaś nił i pokazał , szczegó ł owo opowiedział o rybie. Bardzo fajny instruktor, biegle wł adają cy ję zykiem rosyjskim i angielskim.
Zrobiliś my wycieczkę do Kolorowego Kanionu (doskonał a wycieczka i przewodnik Mukhamed, któ ry naprawdę nam się podobał ) i Mount Moses (ta wycieczka jest dla osó b o wystarczają cej sprawnoś ci fizycznej)
Obiady i kolacje ró ż nią się nieco od ś niadań pod wzglę dem ró ż norodnoś ci. Ale nadal nie dociera do pią tej. Ale to są mał e rzeczy w ż yciu. Gł ó d nie bę dzie wyczuwalny, podobnie jak kulinarne przysmaki.
Meble w pokojach są poobijane, ale wszystko dział a i dział a: prysznic, suszarka do wł osó w, lodó wka, telewizor. Sprzą tanie odbywa się codziennie. Dobrze oczyszczone nawet bez upragnionego dolara. Wdzię cznoś ć został a pozostawiona tylko kilka razy, ale nawet bez tego sprzą taczki mył y podł ogi, codziennie zmieniał y poś ciel i rę czniki, krę cił y ł abę dzie, pozostawiał y szampon i ż el bez przypomnień .
Do popoł udnia pierwszego dnia okazał o się , ż e 85% goś ci hotelowych to Arabowie. Zupeł nie ró ż nią się od nas mentalnoś cią , stylem ż ycia, zachowaniem. Dla niektó rych Europejczykó w ta okolica był a bardzo irytują ca. Nas też począ tkowo nie był o wielu, ale potem zaczę li komunikować się z mł odoś cią , grać w pił kę wodną , nurkować razem, pł ywać - normalni ludzie, nie był o konfliktó w. Jednak ten punkt należ y wzią ć pod uwagę przy wyborze hotelu i od razu ocenić sił ę swojej tolerancji. Czuł em się nieswojo, gdy był em na plaż y w kostiumie ką pielowym, a ludzie patrzyli na mnie i zastanawiali się . I moż na je ł atwo zrozumieć : w ich kraju chodzenie w taki sposó b w strojach ką pielowych nawet po plaż y to bardzo duż e okrucień stwo.
Wszyscy pracownicy hotelu to Arabowie, chcę zauważ yć , ż e są to bardzo mili ludzie. Uś miechają się , mó wią coś mił ego i ż artują , ale jednocześ nie wcale nie są nachalni.
Animatorki - poł ą czony zespó ł dziewczą t z Ukrainy, Anglii i Egiptu. Za każ dym razem wymyś lali ró ż ne konkursy i przedsię wzię cia. Gł ó wnie nasi rodacy dobrze się bawią . Ale miejscowi lubili też grać w bocha i water polo. Gł ó wnym animatorem jest Masza, taka artystka estradowa i bardzo mił a dziewczyna. Wieczorem zorganizował a ciekawe konkursy, w któ rych ś cią gnę ł a prawie wszystkich goś ci. Chcę zauważ yć , ż e wszystko jest ró wnież dyskretne.
Podsumowują c, chciał bym podsumować :
1. Hotel jest pię kny, choć stary.
2. Jedzenie jest w porzą dku, choć nie dla smakoszy.
3. Plaż a jest bajeczna.
4. Animacja jest dyskretna.
5. Goś cie hotelowi to w wię kszoś ci Arabowie. Na 85%. W Egipcie panuje obecnie kryzys, wię c niewiele hoteli moż e sobie pozwolić na skupienie się wył ą cznie na Europejczykach.
6. Wycieczki na plaż ę w pobliż u Yarik są o 30% tań sze niż z przewodnikiem hotelowym. I moż na się z nim targować tak samo, jak z miejscowymi.
Nasze wakacje był y w 100% udane. Prawdopodobnie najlepszy czas ze wszystkich 4 naszych wizyt w Egipcie.