Lato zimą! Co mogło być lepiej?!

Pisemny: 6 luty 2015
Czas podróży: 23 — 30 styczeń 2015
Ocena hotelu:
10.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 10.0
Usługa: 10.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 10.0
Byliś my w Melia Sinai od 23.01. 15 do 30.01. pię tnaś cie.

Pojechaliś my z dorosł ą có rką - mił ym mał ym towarzystwem pod każ dym wzglę dem. Chciał em poczuć , jak to jest zimą , gdy wchodzi się w lato. O hotelu chodził o się od kilku lat, bo to Morze Czerwone, Sharm el-Sheikh, czyli pię kne rafy koralowe i ryby - to jest po pierwsze i to jest najważ niejsze, a po drugie, morze jest tam trochę cieplejsze zimą niż w Hurghadzie i mniej wietrzne, a Melia Synaj jest jeszcze mniej wietrzna niż nawet są siednie hotele. Wszystko to został o potwierdzone podczas reszty. Przed wyjazdem cał y czas monitorowano prognozę pogody i temperaturę wody w morzu. Był y to pierwsze wakacje w zimie i nie był o jeszcze doś wiadczenia - ale jak powinno być ? Po odpoczynku (byliś my, jak widać , pod koniec stycznia 2015), aby pogoda był a komfortowa do pł ywania i opalania, temperatura powietrza zimą nie powinna być niż sza niż +27*C w cią gu dnia i +18*C w nocy. Temperatura wody zimą w Sharm nie spada poniż ej +23*C - i to jest do zaakceptowania.

Sł oń ce w Sharm w styczniu wschodzi wcześ niej niż tutaj w Kijowie: o 6.30 jest już jasno i od razu ciepł o – nie trzeba czekać do godziny 11, aż powietrze się ogrzeje, jak myś leliś my w domu. Idź prosto nad morze, ć wicz, uś miechaj się do sł oń ca i w nowy dzień . Kiedy się spotykasz, wszyscy pracownicy bez wyją tku uś miechają się do ciebie i przynajmniej wiedzą , jak powiedzieć po rosyjsku: „Jak się masz? Dobry? ”.
A rzeczy naprawdę są „DOBRE”: morze, sł oń ce i przyjazne uś miechy otaczają cych Cię osó b.
Tak ż yczliwie, ż e my, któ rzy nie jesteś my przyzwyczajeni do takiej otwartoś ci i responsywnoś ci w naszych szerokoś ciach geograficznych, byliś my trochę zaskoczeni, ale szybko się do tego przyzwyczailiś my i zareagowaliś my uprzejmie. To „zauważ ył ” nasz rzeczowy, responsywny, wykonawczy sprzą tacz Ayman.
Mieszkaliś my w Villa Benghazi na parterze w pokoju 3004, gdzie zamiast balkonu był o wyjś cie bezpoś rednio na taras i trawnik z widokiem na ogró d skalny i morze. Wyposaż enie restauracji trochę szumiał o, ale bardzo ró wnomiernie i nie nachalnie.
Autobusy był y prawie niesł yszalne, chociaż willa znajduje się w pobliż u kwietnika, na któ rym zawracają . Zaproponowali nam dopł atę za najlepszy pokó j, ale osiedliliś my się w pierwszym, któ ry zaoferowano nam bez dodatkowych opł at.
W restauracji jedliś my na tarasie. W ś rodku był o to moż liwe, ale na tarasie jest ciekawiej.

Pł ywaliś my w morzu przed obiadem 3 razy. Zabieramy maski z fajkami (nie moż na brać kapci na koralowce - nie ma gdzie w nich chodzić ), zatykamy uszy silikonowymi zatyczkami do uszu, przechodzimy przez 125 sztuk pł ytek pontonowych i do morza! +23* - nie gorą co, ale normalnie. Boje są ogrodzone pasem wody na lewo od pontonu i po tym pasie pł yniemy. Po lewej stronie są rafy, wysokoś ć wody nad nimi wynosi okoł o 1 metra (gdy przypł yw jest jeszcze niż szy), prawie nikt tam nie pł ywa, a po prawej jest duż a gł ę bokoś ć (mó wią co najmniej 30 metró w) i podziwiamy prawie samą ś cianę rafy i jej mieszkań có w. Pię kno! Zwł aszcza rano, kiedy woda jest czystsza, a ryby się nie boją.
Poza Tyranem jest tań szy od pozostał ych. Tiran w odległ oś ci spaceru od plaż y. Ich plaż a, choć niewielka, jest przytulna i wszystko tam jest. Dowozi je otwarty autobus, ale moż na też spacerować.
Szliś my ś cież ką spacerową wzdł uż hoteli: Melia Sharm, Baron, Sensatori (w porzą dku rosną cym „chł ó d”). W Melia Sharm cał y czas wisiał ponton o dł ugoś ci 300 pł ytek i czerwona flaga (poró wnaj: Melia Sinai i Tirana mają jeden ponton o dł ugoś ci 125 pł ytek, po okoł o pó ł metra każ dy). Fale są wyż sze, dł uż sze - wietrzne. Dobrze jest usią ś ć na ich pontonie, huś tać się na falach i popł ywać na swoje miejsce. To prawda, ż e ​ ​ nikt nie zabrania im przychodzić do nas w Melia Synaj, aby pł ywać . W innych hotelach też jest wietrzniej niż u nas, no i duż o droż ej. W Sensatori są tylko obcokrajowcy i w ogó le nie ma wycieczek z Kijowa. W naszym kraju gł ó wnie Rosjanie i Ukraiń cy, ale atmosfera jest bardzo spokojna i wszę dzie przyjemna ojczysta mowa, ludzie są spokojni, kulturalni. Wiele rodzin przyjechał o z dzieć mi.
U Barona, w sklepach moż esz kupić prezenty dla swojej rodziny. W Melii Synaj są sklepy, ale niewiele.
Odpoczynek: pogoda, morze, rafa, obsł uga, jedzenie są zadowolone. Ale jazda zimą jest doś ć ryzykowna - trzeba trzymać się prognozy (+18-+27*C, wiatr do 5m/s). Deszcz w Sharm nie jest przeszkodą.
Komar przyleciał sam i został zaatakowany bez fumigatora.
Wydaje się , ż e wszystko.

Szkoda, ż e ​ ​ nie ma planu hotelu. Na pró ż no baliś my się noclegu w pobliż u amfiteatru, ponieważ w zimie wieczorami nie ma imprez. Animacje odbywają się w barze w holu, ponieważ wieczorem moż e być chł odno. Bluzka z dł ugim rę kawem nie zaszkodzi na spacerach. Kurtka nie wyszł a. Wieczorna animacja rozpoczę ł a się o 21.30, ale „podstawiliś my” do snu o 21 i nie mogliś my się nadziwić . Poruszali, aby przenieś ć go wcześ niej, ale po obiedzie najpierw przeprowadzana jest animacja dla dzieci, a po niej osoba dorosł a.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał